reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2011

Madzioszka- oj ślini się straszecznie:/ i łapki do buźki pcha, w nocy strasznie niespokojnie śpi, jak jest z nami to trochę lepiej jest ale nie chciałabym go do tego przyzwyczaić choć to chyba nieuniknione, za miękkie serducha mamy oboje:)
Outstanding- Łał! Ale Maja wyskoczyła, jak u Ciebie byłam to była lżejsza od Wojtusia i tak lekko mi się ją nosiło:) My za tydzień na szczepienie aż się boję ile ten mój smok już ma na liczniku bo już rysy twarzy traci ten mój pampuch:) Ale za to postępy z siedzeniem robi, z półleżącej już usiądzie sam i usiedzi czasem nawet pół minuty co w jego wieku wydaje mi się osiągnięciem:)
 
reklama
uotstanding Majka to po świętach taka najedzona:D całusy dla niej na szczęśliwą 7:*

Siwa może warto na nos podać jakieś coś przeciwbólowego? oczywiście mniejszą dawkę niż zalecają ale może złagodzi? możesz mu schłodzić gryzaka w lodówce, chociaż z przy B. nie był pomocny wkładała do buzi wszystko tylko nie tę zimną część gryzaka:D
i nie masz miękkiego serca tylko każda z nas brała przy ząbkowaniu i "cudowała" z młodzieżą:D
a co do niespokojnego snu B. cały czas tak śpi a zaczęła się rzucać coś koło 5 miesiąca jak nabrała mobilności, może taka jego natura zwyczajnie? Moja młoda cały czas ma jakiegoś siniaka na czole od uderzenia we śnie w szczebelki łóżka.
 
Hello!
No to i my wracamy po małej przerwie :)

chorowitym- wracajcie do zdrowia-oby nic poważnego!
chodzącym-biegającym- gratulacje za postępy
Tym co powinni odpoczywac- zróbcie to wkońcu :-D

Miłego dnia :-p
 
hejo =)

outstanding no to się wybyczyłaś ;) a tak na poważnie to mam nadzieję że obyło się bez incydentów ;) a wymiary kurcze nie lada ;)
vii no graaaatki wielki dla Haneczki za postępy =)
siw@ słuchaj nie ma rady musisz to przetrwać, nawet jeśli ząbki teraz się nie pokażą, to przecież "schodzą" w dół dziąseł i to też na chłopski rozum musi nieźle dzieciaczka drażnić no nie? ;) cierpliwości kochana =)

noo moja dziunia ważona i mierzona była w zeszłym tygodniu: 6915g i 68cm. Trochę się zdziwiłam że nie przeszła jeszcze na pułap 7 kilo, ale ona już fest ruchliwa, więc się broń boże nie przejmuję =)
poza tym to mała mądralińska jak już chyba wspominałam. Jak coś robi niefajnego i jej mówię nie wolno i pokazuję palcem, to przestaje, ale zaczyna do mnie pokrzykiwać albo chce dyskutować, no i na dupce podskakuje. Oponentka mała kochana ;)
a dziś taki pozytywnie słoneczny dzień, mega dużo czasu spędzone na spacerze, dziewczyny (J. + L.) padły dopiero o 17:30 jak już z miasta wracałyśmy :szok: (jeeny jak to brzmi, w sensie z centrum na Zacisze) :-p:-p

no to dobrej nocy i podładowania baterii :)



ahaa, J. może się już pochwalić górnymi jedynkami =)
 
Ostatnia edycja:
Juhu,
Faktycznie pustki :/ laski - jak pogoda dopisuje to ja rozumiem taki stan rzeczy, ale jak takie byle co to trzeba się pożalić chociaż no!

outstanding - nonono konkretne rozmiary ;P
w cieplejszy dzień spikniemy się jakoś na lody do San Remo :)

vii - gratulacje dla Hanuli, że się w końcu odważyła. Dziewczynki mają jakoś inaczej widzę - puszczają się i chodzą po prostu :) chłopaki stopniują napięcie ;P
4ka górna z białym czubkiem ale jeszcze w środku.
Ja chcę kawę - tylko musisz mi ją jakoś dostarczyć ;P

nnita - Jagoda przebiła zębowo Bola :) kłótliwa babeczka Ci rośnie ;P

Madzioszka - Betce włosy pociemniały czy jak? to czarnidło w ogóle do niej nie pasuje ;P

siw@ - jak Bolo jęczy zębowo to smaruję mu Dentinoxem dziąsła - wydaje mi się, że pomaga. Gryzaki nie działają - służą do chlupania i tyle.

Izuniek - zaczął się pochłaniacz u Leny ;P Bolo po roczku jakoś też zaczął pełnić rolę odkurzacza :)
Bolo też uwielbia stawać na głowie - co mnie napawa strachem żeby sobie karku nie skręcił :o
Masz jakieś wiadomości z Gdańska? Jak tam wygląda teraz sprawa z naczyniakiem?

Bolo śpi a ja muszę ogarnąć prasowanie nowej partii ciuszków bolowych po starszym kuzynie a sił brak :/
całe szczęście, że mięcho obiadowe poświątecznie gotowe. Tylko Bolowi muszę coś wymyślić...
Laski - chcę złożyć podanie do żłobka. Myślicie, że mamy jakieś szanse ze mną bezrobotną?
 
Hej ho czwartkowo!

Katoryba - wieści z Gdańska przyszły przed świętami, od wtorku podajemy znów tabletkę 3x na dobę, a za miesiąc wyjeżdzamy nad morze, niestety na krótko, bo z kasą krucho i jeszcze auto wymaga wkładu finansowego akurat do wyjazdu... Ech... Dodam, że po podaniu pierwszych dawek widać poprawę, naczyniak zmniejsza się :) Teraz nie pozwolę na tak szybkie odstawienie leku!!! O dziwo (jak napisał pan dr) lek jest już w Polsce zarejestrowany do leczenia tych sparaw u dzieci! Ufff!
Wciągacz z naszej Leny owszem, ale wybredny!!! Obiady są cieżkie do przejedzenia :p A z racji powracających objawów uczulenia na białko (nadal się tego domyślam) nie wiem co jej podawać, więc ciągle je to samo :(
Podanie zawsze warto złożyć!!! Nikt nie może być pewny, że miejsce czeka na jedo dziecko, trzeba składać i czekać!
Vii - ja już się zastanawiam nad kawą :p Tylko L. teraz już śpi, a potem pewnie Hania ma drzemkę :p I ten deszcz... Jeszcze nie sprawdziłam, czy folia p-deszcz od Roana nada się do spacerówki...
Nnita - gratulacje zębuszkowe! I wymiarowe ;) Kłótliwe te małe babeczki, oj baaardzo ;)
Oleczka - hej hej :)
Madzioszka - gdyby ona takiego konia faktycznie zjadła - podsunęła bym jej!!! Może by się zapchała w końcu... ;)
Outstanding - WoW! Maja dogoniła prawie L. w wadze!!!

Miłego - mimo wszystko! Niech uśmiechy dzieci pomogą przetrwać dzień!!! :)
 
katoryba tak się składa że wczoraj w żłobie byłam. Szans to się nie ma nawet jeśli pracujesz na pół etatu, takie realia są. wynika to z tego że tyle chętnych jest i biorąc pod uwagę zatrudnienie rodziców to pierwszeństwo mają ci co pracują 20h/d :/ byłam oczywiście w jednym żłobie, ale standardy odgórne są takie same

pytanie do mam starszaczków-roczniaczków: czy dziecko wyrośnie mi z wiercenia i kręcenia się przy ubieraniu? czy juuz powinnam zacząć szlifować ten nieobrobiony diament? :-p
 
reklama
Do góry