Mamy 2011

[katoryba]

Juhu,
U nas masakra :/ Poprzednia noc posrana (dosłownie) i porzygana przeze mnie i przez to cały wczorajszy dzień wyjęty z życia - tyle miałam do zrobienia a leżałam cały dzień w łóżku, nie miałam siły na nic, mdliło, kręciło w głowie, gorączka itd... Po południu dopadło też L. Całe szczęście, że dziś już ok. Mam szynkę i pasztet (nie próbowane z oczywistych powodów) sernik do zrobienia, roladę schabową, udka i żeberka. W chwili wieczornego ciut-polepszenia zrobiłam wczoraj sałatkę słonecznikową (ryż, pierś kurczaka, słonecznik prażony, rodzynki, ananas, kukurydza, majonez, sól, pieprz). Na raty ją robiłam bo nie mogłam tego wąchać :/

vii - mogłaś wpaść do mnie wczoraj z pomocą :/

Minesota - i ja się zdziwiłam na inną czołówkę. Wnioskuję zatem o dopisanie + 2010 (szt. 1) ;P

karolq - zdrówka dla Zuzi!

Wszystkim mamom i ich rodzinom składam wesołe życzenia wesołego Alleluja

 

[Beti1986]

To i ja w takim razie pragne zyczyc wam rodzinnych swiat malo nerwow i duuuzo radosci!!!

 

[outstanding]

Dzien dobry!

zawalka ja tez lubie salatke jarzynowa
vii jestes mistrzem taka obrotna!!
Katoryba biedna Ty!!:*
Karolka jak Zuzia dzisiaj??
Oleczka, Anita szkoda, ze nie udalo nam sie spotkac w Jeleniej

Wesolych Swiat wszystkim!!!

 

[emri]

Hejo My w te święta wyjątkowo wyrobieni Nawet miałam czas na prasowanie dzisiaj

Zawalka ja też zrobiłam jarzynową sałatkę

Szczęśliwa co to za szyna? Przewertwałam kilka stron w stecz, ale nie znalazałam przepisu:/ możesz jeszcze raz napisać, najlepiej w nasz kuchenny kącik wrzuć Chyba, ze już jest, a ja ślepa

Katoryba trzymaj się dzielnie:*

 

[cosa83]

outstanding - buziaki ******* dla córeczki

Ja jakos w te swieta zrobiłam tylko 2 babki i sernik i to wszystko reszte pozostawiłam dla mamy i siostry

trzymajcie sie ciepło w te zimne swiateczne dni :-)

 

[karolq8]

Outstanding Zuzia dzisiaj ok jakby wczorajszej goraczki wogole nie bylo Niewiem co bylo jej powodem

 

[zawalka]

Witajcie

I jak Wasze brzucholki? Dały radę?

U nas gorączka od wczoraj 38 z kawałkiem. Podajemy mu Ibum bananowe i przechodzi tylko na chwilę. Co jakiś czas łąpie się za uszy. Je normalnie i jest bardzo wesoły. Jak do jutra mu nie przejdzie to idziemy do lekarza.

 

[emri]

Hejo

Dzięki Vii Ja to zawsze piekłam szynę, ale ta smacznie się zapowiada

Zawalka współczuję...Oby Jachu szybko wydobrzał I oby to nic wielkiego nie było!

U nas os czwartku Filo nie śpi sam...cały czas na rękach wisi, jak zasypia to tylko w towarzystwie,nie je, nie pije, ogólnie tragedia:/ Wczoraj na kciuku wyszła mu jakaś krosta, myśleliśmy, że to kurzajka. A dzisiaj cały wysypany, ze szpitala nas wywalili, na pogotowiu pediatra (!) najpierw stwierdziła, że to ospa, potem, że do dermatologa mam iść...ręce opadają:/ dla mnie to ospa, zasięgnęłam porady u naszej formowej specjalistki (jeszcze raz dzięki:*) i też stanęło na ospie. Jutro pojedziemy do naszej lekarki i zobaczymy co ona tam widzi.

 

[katoryba]

Juhu,
Święta, święta i po świętach... Brzuch dał radę, nawet nie przeginałam bo nie było kiedy z Bolem. Wczoraj na noc zjadłam 2 kawałki sernika i mnie mdliło na maksa. Ale dałam radę Oczywiście pozostawało pełno żarełka więc plan kolonijny na następny (i pewnie jeszcze następny) tydzień jakby sam się zrobił ;P
Sernik z przepisu marttini przepyszny wyszedł Polecam

emri, zawalka - kurde, współczuję ładnie Święta mieliście :/ Oby u Jacha skończyło się na zębie a u Fila na uczuleniu na Świąteczną rzeżuchę.

Bolowi wychodzą górne 4ki. Czy to nie dziwne, że na dole ma tylko jednego i to krzywego a na górze pchają się już 4ki? hmmmmm

 

[marttini]

hej laseczki!
przepraszam, ze TYLEEEEEEE mnie/nas nie było - jeszcze wszystkiego dobrego na końcówkę świąt...
byliśmy od środy we Wrocławiu.

zdrówka przede wszystkim - i nas podróż i pobyt "tam" trochę zdrowia kosztował, mam nadzieję, że będzie OK
mimo gościny - piekłam i szykowałam - potwierdzam - szynka gotowana pyszna i szybkościowa a resztę muszę nadrobić...