Groszek_Kokosowy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2010
- Postów
- 957
witam się i ja po porannym ogarnianiu
czekamy na położną ciekawe kiedy nas zaskoczy... jak nie przyjdzie do 13 to się zdziwi
Moorella 10 marca już tuż tuż no i super znać datę porodu część rzeczy można zaplanować np nie jeść dużego śniadania tak jak ja
o jej pluszaczek, marttini tylko nie open finace !! przez nich z kredytem męczyłam się prawie 2 miesiące... koszmar, ludzie nie kompetentni, mało pomocni i nigdy nie odbierają telefonów jak mają coś załatwić... nigdy w życiu nie korzystajcie z usług tych oszustów!!
Madzioszkaa no niestety pod koniec ciąży źle się śpi... ale pomyśl sobie, że już niedługo wcale się nie wyśpisz
Grześkowi się dzisiaj śniło, że w szpitalu zamienili nam dziecko, a jak on chciał odmienić to powiedziałam, że po co przecież dziecko to dziecko a to nie nasze było brzydkie to chyba przez wycieczkę do focus'a... tatuś pękał z dumy, bo ludzie nas zaczepiali, że mała wygląda jak lalka z pocztówki
a na weekend planujemy pierwsza podróż z Hania, 60 km do teściów...
o Kordek wyprzedziłaś mnie z postem kto wie może zdążysz przed moorella w końcu ciąża już donoszona
kurczę trochę Wam zazdroszczę tego czekania na dzidziusia
miłego dnia Babole
czekamy na położną ciekawe kiedy nas zaskoczy... jak nie przyjdzie do 13 to się zdziwi
Moorella 10 marca już tuż tuż no i super znać datę porodu część rzeczy można zaplanować np nie jeść dużego śniadania tak jak ja
o jej pluszaczek, marttini tylko nie open finace !! przez nich z kredytem męczyłam się prawie 2 miesiące... koszmar, ludzie nie kompetentni, mało pomocni i nigdy nie odbierają telefonów jak mają coś załatwić... nigdy w życiu nie korzystajcie z usług tych oszustów!!
Madzioszkaa no niestety pod koniec ciąży źle się śpi... ale pomyśl sobie, że już niedługo wcale się nie wyśpisz
Grześkowi się dzisiaj śniło, że w szpitalu zamienili nam dziecko, a jak on chciał odmienić to powiedziałam, że po co przecież dziecko to dziecko a to nie nasze było brzydkie to chyba przez wycieczkę do focus'a... tatuś pękał z dumy, bo ludzie nas zaczepiali, że mała wygląda jak lalka z pocztówki
a na weekend planujemy pierwsza podróż z Hania, 60 km do teściów...
o Kordek wyprzedziłaś mnie z postem kto wie może zdążysz przed moorella w końcu ciąża już donoszona
kurczę trochę Wam zazdroszczę tego czekania na dzidziusia
miłego dnia Babole