ech napisalam mega posta za dwa dni i mi wcielo nooooooooooooo........az sie wkurzylam;/ cos za duzo nerwow ostatnio - trzeba sobei meliske zaparzyc
- po pierwsze - widze, ze OpenFinanse nie ma zbyt dobrej renomy...musze poagdac z M;/;/;/;/ bo tam wlasnie mnie tak potraktowano;/;/;/
- po drugie -
katorybko - idziesz do aopteki tam na Anieli Krzywon?? ja tez musze dzisiaj tam wybyc, a tak mi sie nie chce wychodzic, ze masakra...wczoraj prawie przelezalam caly dzien - fikolki, stawianie sie brzucha i skurcze...no i zdrowka!!!!!wiem, ze mozna przy karmieniu ciazy brac rowniez paracetamol na zbicie goraczki, syropki Stodal lub bronchosol, na pewno Oscillococinum i nawet raz bralam antybiotyk na zeba jak Bartka karmilam - chyba Duomox to byl i spokojnie moglam karmic. Wiec wybor jest i to na pewno wiekszy niz w ciazy
a jak cos to do lekarza smigusiem
Mam nadzieje, ze to skierowanie nie bedzie problemem,....w koncu laksi nie robi - a jak cos to nawet bym poszla nie do pediatry a do rodzinnego swojego i przedstawila sprawe - mysle, ze wystawic tez powinnien.
- po trzecie
Vii - na pewno szczepionka na rotawirusy....te jak najbardziej polecam - juz nawet nie tak na pneumokoki, bo szczepow jest bardzo bardzo duzo, ale te na bank - nie wiem ile teraz kosztuje w pakiecie - my placilismy no prawie trzy lata temu cos ok.270zl za rotarix...a reszta to podobno sie bardzo ceny zmeinily - wiec nie powiem....
co do wagi po porodzie - ojjj to bardzo roznie - ja w szpitalu zostawilam 10kg - ale spuchnieta bylam to fakt;/ i mnej przytylam niz teraz;/;/ Teraz nowoscia dla mnie jest spuchnieta twarz i nogi !!!! no i to, ze juz 14kg na plusie - ale co tam...gubic bede pozniej...Po Bartuniu wrocilam w jakies 2m-ce po porodzie do wagi sprzed ciazy - a jadlam wierzcie mi wiecej niz w ciazy, taki apetyt mialam, a potem jeszcze spadlo prawie 7kg...wiec bylo suuuuper
zobaczymy jak teraz - pocieszam sie, ze musialam pierw nadrobic te 7 hihihihi no i dopiero nabieram
heheh no jakos trzeba sobie poprawiac humor nie???no ale z zalem sie patrzy na te wszystkie spodnie, spodniczki itd, ktore wchodza i zatrzymuja sie w polowie ud - bo tam wszystko mi idzie tzn - uda, biodra - no i oczywiscie brzuszek
a cyce....ech..tutaj moglo by byc wiecej;/ tylko miseczkia o numer wieksza;/;/;/;/
- aaaaa mialam sie pytac - znacie jakas dobra kosmetyczke???zarosly mi brwi hehehehehe kilka tygodni zaniedban;/ nie chcialo mi sie skubac...a teraz wole by to ktos zrobil profesjonalnie, bo mi to wyjdzie z kopniakami w brzuchu ...chmmmm ze tak powiem niesymetrycznie