KunaCzarna
Kwietnióweczka 2010
Myślę, że dziewczyny się ze mną zgodzą... CAŁA PRZYJEMNOŚĆ PO NASZEJ STRONIE!;-)
Mam pytanie, jak można skutecznie odgazować malucha?? Kaspi wisi mi na kolanie, klepiemy po pupci bo czuje wtedy ulgę, nóżki uginamy do brzusia, masujemy gdy leży na pleckach i brzuchu i mały ciągle się męczy. Sab Simplex i Espumisan nie pomogły, koper również zawodzi a zaczynam się martwić bo w trakcie posiłku również jest płacz i przerwy w ssaniu bo brzuś bez przerwy boli. Jedziemy od jakiegoś czasu tylko na Bebilonie Comfort ale zastanawiam się czy to coś daje...
Powoli załamuję ręce bo było jakiś czas dobrze a teraz znów koszmar, od 4 nad ranem walczymy z bąkami, kupa brzydka ciemnozielona o konsystencji i wyglądzie gotowanego szpinaku. Nie wiem już co o tym myśleć... POMOCY
Mam pytanie, jak można skutecznie odgazować malucha?? Kaspi wisi mi na kolanie, klepiemy po pupci bo czuje wtedy ulgę, nóżki uginamy do brzusia, masujemy gdy leży na pleckach i brzuchu i mały ciągle się męczy. Sab Simplex i Espumisan nie pomogły, koper również zawodzi a zaczynam się martwić bo w trakcie posiłku również jest płacz i przerwy w ssaniu bo brzuś bez przerwy boli. Jedziemy od jakiegoś czasu tylko na Bebilonie Comfort ale zastanawiam się czy to coś daje...
Powoli załamuję ręce bo było jakiś czas dobrze a teraz znów koszmar, od 4 nad ranem walczymy z bąkami, kupa brzydka ciemnozielona o konsystencji i wyglądzie gotowanego szpinaku. Nie wiem już co o tym myśleć... POMOCY