Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

[asienka_r]

Półtorej godziny temu moje dziecko po raz kolejny w tym tygodniu dostało ataku szału i histerii i zasnęła. Aż się o nią boję, że tak strasznie płacze, jeszcze w nerwicę wpadnie czy coś

Ania też tak najpierw uczyła, że mówiła sobie coś podobnego do tego, co jej czytam,a teraz słowo w słowo powtarza, no ale jak Aguśka pisze ona jest gadułą

 

[aniag3]

Emilka sama bawi sie w pokoju tylko musi miec pewnosc ze ja jestem w pokoju obok bo jezeli tylko znikne w sesie przejde do innego pomieszczenia i ona o tym nie wie to krzyczy mamusiu raaaatuj gdzie jestes no i oczywiscie do toalety ze mna tez chodzi.
A jak to jest z waszymi pociechami w sprawie mowy?? mowia duzo? a moze uzywaja gdzies zaslyszanych "brzydkich" slow?

 

[mamuśka24]

z moją to można gadać jak ze ,,starą,, oczywiście zdarza jej się uzyć brzydkich słów ale to ma po tacie ostatnio np mówi ,,ku...a mać nie ma internetu,, jak jej gre przywiesiło, ale tak poza tym to nie mówi brzydko czasem jak wujek ją nauczy to po angielsku ale zaraz się na mnie patrzy czy nie bede zła. natomiast jak ona ma nerwa to mówi kurna kokosanki i to jest jej najczestsze przeklenstwo.
co do siku to złapałam się na tym ze ja nawet nie mam pojęcia ile razy moje dziecko robi i czy np zrobiła dzisiaj kupke, bo sama i dzie do toalety i spuszcza wode.

Asieńka a co jest że Ania wpada w taką złość? może nie umie sobie z tym poradzić dlatego dostaje histerii. ja i tak uwazam że Anulka to aniołek w porównaniu do Julki, a i nawet nam mamom czasem zdarza się atak histerycznej złości więc nie ma co dziwić się dziecku.
moja wczoraj tak się cieszyła że wujkowie i dziadek przyszli że zaczęła płakac,zauwazyłam że sama nie wiedziała dlaczego płacze ale łzy leciały ogromne i nie mogła powstrzymać się - to był taki płacz przez śmiech.
nauczę się te nasze dzieciaczki walczyć z emocjami,jeszcze nam beda ocierać łzy.

 

[aniag3]

Z moja Emilka tez mozna gadac jak ze stara zna kazde slowo a dopiero skonczyla 2 lata. Nawet nie wiem kiedy zaczela tak duzo mowic poprostu ma lekka wymowe a jezeli chodzi o brzydkie slowa to za lekka. Mnie sie dosyc czesto wyrywa i mojemu mezowi tez wiec to nasza wina ale emilka wylapuje wszystko nie ma dla niej rzeczy niemozliwych. Wstyd pisac ale ostatnio nawet mowi do mnie czy do meza ty wiesniaku i ja sobie bynajmniej nie przypominam zebym coos takiego mowila. Juz nie wspomne ze jak sie emilka wkurzy to wali prosto z mostu ze tak powiem k...a m.c Mam nadzieje ze to rowniez jej przejdzie. Nauczylam ja mowic kurka wodna wiec jest troche lepiej. ;-)

 

[aguska2017]

Ania mój Bartek jak można było wywnioskować z wcześniejszego posta nie mówi wiele on dopiero w sumie zaczyna więc brzydkich słów póki co nie używa ale ponoć dzieci 3-4 letnie uwielbiaja wręcz takie słowa
Asienka właśnie a co sie stało Ani?dlaczego wpadła w histerie?
Ja zauważylam u Bartka że on często udaje że niby płacze -miauczy żebym zwróciła na niego uwagę albo pożałowała i zaczął kłamać no właśnie on dużo nie mówi więc po prostu jak go pytam np.chcesz iść na dwór?a on do mnie nie!!!! to ja zaczynam sie śmiać bo wiem że przecież chce a on ciągle nie nie nie!!!!to ja wtedy mówie no dobra to nie idziemy.A on wtedy dada tak

mamuśka to Julka nie złe ma teksty;-)

 

[Asia12]

hejka
dawno mnie nie bylo... moja corcia tez sie czasami boi. ostatnio jak czekala na tatusia byla moze 21 a ona mi mowi ze ktos idzie ( siedziala przy drzwiach balkonowych wiec widziala podworko) ale na podworku nie bylo nikogo on sie upierala ze jest i ze sie go boi tak dlugo mowila ze az mnie ciarki przeszly nie wiem czy sobie to wymyslila czy moze tam cos widziala a co do brzydkich słów to narazie ja nie interesuja czasem jak jej sie cos nie uda to mowi "ale jaja" . no i dzisiaj pierwszy raz zrobila mi histerie ale to taka ze masakra przez ponad pol godziny krzyczala i plakala pod stolem az usnela i nie wiem o co. jak sie pytalam albo probowalam ja wziac to krzyczala jeszcze bardziej...ma juz 2,5 latka i bardzo duzo mowi ale za nic nie chciala powiedziec czemu placze ..

 

[asienka_r]

Mamuśka Aguśka wczoraj poszło o to, że powiedziałam, że ma wracać już do domu a nie bawić się z kolegą,on ma smartphone i Ania sobie na nim klika. Ja też myślę, że to niemoc w poradzeniu sobie z emocjami i to mnie przeraża

Ania moja to mówi jak stara i nadaje za pięcioro a brzydkie słówko zna jedno; k... bladź, ale to wina tatusia, teraz tatuś żałuje, że mu się przy dziecku wyrwało, poza tym trzeba bardzo uważać, co się przy niej mówi, bo łapie w lot, niedługo chyba zacznie wszystkim powtarzać

 

[Baśka_28]

Witam.mam problem z Kamilem bo on nie chce obicnać paznokci ostatnio płacze, wyrywa się już obicnam mu jak spi ale on wyczuwa i albo się kręci albo budzi.szwagieka mówiła kiedyś że dziecko jak zasnie to w ciągu piewszej pół godz ma najtwardszy sen więc wtedy póbuję ale i tak czasem mam problem bo pozawija sie jakos tak podwinie i ani rusz a z nózkami to masaka bo ma łaskotki i jak tylko go lekko dotknę to ucieka z nóżką.czy któraś ma jakiś pomysł fajny jak obciąc te pazurki bez kombinacji?

 

[aniag3]

Witam!!
U nas dzis leje wieje i wogole depresyjna pogoda:-(
Co do obcinania paznokci to az sama zaczelam sie zastanawiac jak przekonac dziecko do obcinania. Ja z Emilka nigdy jak narazie nie mialam problemu z obcinaniem mowie poprostu ze musimy zrobic ciach ciach paznokcie bo juz sa za dlugie i daje. Takze jak cos mi wpadnie do glowy to sie ta mysla podziele;-)

A moja Emilka tez histeryzuje i wogole obraza sie i bije a z tym biciem to mam nadzieje ze jej przejdzie bo ani nikt jej nie bije w domu ani nie patrzy na cos takiego wiec nie wiem. Chciala bym zeby inaczej wyladowywala agresje ale nie umiem jej wytlumaczyc chyba poprostu poczekam az jej przejdzie!

Milego Dnia!!!!

 

[asienka_r]

Baśka a moż ejakąś zabawę mu w tym czasie wymyślić, coś za paluszkami robić, zagadać jakoś???