Baśka pozwól mu wziąśc nozyczki w łapki i niech tobie poobcina, uwiez mi nie da rady żeby cos tam poobcinał,ale zobaczy że to normalne i moze mu się spodoba. jeszcze jedna opcja to zmiana nozyczek na malutka obcinaczkę,mojemu siostrzeńcowi podobał sie odgłos jak pstryka i zaczął dawać paznokietki do obcięcia, ze stópkami jest problem właśnie jak malec na gilgotki,najlepiej nie robić tego delikatnie tylko mocniej złapać stópkę. powodzenia!!:-)
Aniag z tym biciem to tak jest że dziecko nie musi widzieć żeby bić, zresztą to taki okres w rozwoju,maluch sprawdza na innych jaka bedzie reakcja jak uszczypie,ugryzie czy przyfasoli, nie stresuj się kochana z czasem zrozumie że robi innym krzywdę.
my siedzimy dzisiaj w domku bo co chwilę pada a poza tym straszne wiatrzysko więc nie ryzykuję żeby mała nic mi nie złapała przed wyjazdem. narazie dobrze się bawi powywalała zabawki i próbuje naprawiać tez zepsute (pistoletem je naprawia)
Aniag z tym biciem to tak jest że dziecko nie musi widzieć żeby bić, zresztą to taki okres w rozwoju,maluch sprawdza na innych jaka bedzie reakcja jak uszczypie,ugryzie czy przyfasoli, nie stresuj się kochana z czasem zrozumie że robi innym krzywdę.
my siedzimy dzisiaj w domku bo co chwilę pada a poza tym straszne wiatrzysko więc nie ryzykuję żeby mała nic mi nie złapała przed wyjazdem. narazie dobrze się bawi powywalała zabawki i próbuje naprawiać tez zepsute (pistoletem je naprawia)
Ostatnia edycja: