Magnez moje dziecie tez ostatnio siedzialo sobie i cos dlubalo z puzzlami i co chwile slysze "kude,kude". ale to byla jednorazowa akcja wiec poki co nie interweniowalam
musz esie bardziej pilnowac...
A dzisiaj wzielam sie za pranie pokrowcow na materace bo byly brudne - kretynski pomysll bo godzine je wciagalam potem...Natomiast moj dziec jak zobaczyl swoje lozko bez materaca zrobil wielkie galy i stwierdzil "co sie stalo mojej lozku??". Ale jej lozko juz zostalo naprawione
No i opanowala nowa umiejetnosc - jak jej gdzies jakies rzezy przeszkadzaja to juz nie rzuca na podloge tylko przeklada grzecznie na krzeslo, biurko albo lozko. Ciocia ją nauczyla![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Mama-iza my wciaz startujemy wiec mamy malo dzieci. Poki co nie jest strasznie
A jak duze macie grupy?
Kasia witaj na pokladzie ;]
martusia ja tak raz na pol roku moge sobie pozwolic, jak sporo poodkladam kasy. Musicale to moja ukochana bajka, wiec odmawiam sobie innych rzeczy w sumie byleby zaoszczedzic kase i moc czasem wyskoczyc.
A dzisiaj wzielam sie za pranie pokrowcow na materace bo byly brudne - kretynski pomysll bo godzine je wciagalam potem...Natomiast moj dziec jak zobaczyl swoje lozko bez materaca zrobil wielkie galy i stwierdzil "co sie stalo mojej lozku??". Ale jej lozko juz zostalo naprawione
No i opanowala nowa umiejetnosc - jak jej gdzies jakies rzezy przeszkadzaja to juz nie rzuca na podloge tylko przeklada grzecznie na krzeslo, biurko albo lozko. Ciocia ją nauczyla
Mama-iza my wciaz startujemy wiec mamy malo dzieci. Poki co nie jest strasznie
Kasia witaj na pokladzie ;]
martusia ja tak raz na pol roku moge sobie pozwolic, jak sporo poodkladam kasy. Musicale to moja ukochana bajka, wiec odmawiam sobie innych rzeczy w sumie byleby zaoszczedzic kase i moc czasem wyskoczyc.