Witam koleżanki
Jak ja nie lubię poniedziałku
Dobrze, że już koniec dnia. Maluchy przyszły dziś z nadmiarem energii i dały nam popalić. A Rafał tak jak myślałam po dobroci nie dał się zbadać. Było trochę płaczu i szarpania, ale najważniejszy wynik - oczka w porządku
Ma lekką nadwzroczność, ale to nic groźnego.
Jeśli chodzi o rodzeństwo to powiem Wam, ze chciałabym mieć jeszcze chociaż jedno dziecko, ale wolałabym poczekać do momentu, aż Rafał będzie samodzielny w sensie, że bez pieluch sam je, mówi, itd. itp. A jak będzie to czas pokaże
Magnez1 Gratulacje dla Zosi, teraz to dopiero zacznie łobuzować, nic jej nie powstrzyma
A co do Stasia hmm.. No cóż
Najważniejsze, że się nauczył czegoś nowego
Witam wśród nas "nową" mamunię.
Kasiaf87 mam nadzieje, ze Ci się tu spodoba