Czesc dziewczyny.
Troche zazdroszcze wszystkim mamom ktorych dzieci chodza do przedszkola. Ja Zuze zapisalam do 5 przedszkoli w mojej gminie na wrzesien i wszedzie lipa
miałam załamke jak nie znalazlam jej na zadnej liscie. U nas jakis wyz jest i bardzo ciezko o przedszkole dla dziecka mlodszego niz 3 lata a nie mamy zlobka. U mnie sytuacja wyglada tak ze ja zaraz po macierzynskim wrocilam do pracy, nie ze nie cchialam zostac z malą w domu ale mam fajną prace na ktorej mi zalezalo i zalezy no i jak mam byc szczera to z przyjemnoscia wracalam "miedzy ludzi" ze tak powiem. Wtedy jakos tak sie udalo ze jedna siostra nie miala pracy, potem druga, wiec do roku bawil Zuzie ktos z rodziny. Potem zaczely sie opiekunki. Straszny to bylo dla mnie przezycie ze oddaje dziecko w rece obcej kobiety no ale coz takie zycie, jakos trezba bylo sobie poradzic. Do tej pory mialam dwie bardzo udane nianie, fajne dziewczyny, Zuza je bardzo lubila a ja zlego slowa nie powiem. Ale oprocz plusow, czyli tego ze przychodzi mi zawsze do domu, ze zajmuje sie tylko moim dzieckiem, ze mala zadowolona... sa tez minusy, pzrede wszystkim koszt (ok. 600 zl na miesiac), zawsze trezba miec w domu posprzatane bo to jednak obca osoba, zawsze trzeba ugotowac, no i ciagla niepewnosc czy aby nie zrezygnuje za niedlugo bo nie oszukujmy sie co to sa za pieniadze? Dla mnie duzy wydatek ale dla kogos zarobki zadne. Takze bardzo mi zalezalo na przedszkolu z tego powodu, ale i dlatego ze oprocz chorob ktore dziecko zawsze ciagle lapie w przedszkolu to ja jestem jak najbardziej za. Dziecko uczy sie samodzielnosci, dyscypliny, zabawy w grupie no i ma zajecia ktorych ja sama nie jestem w stanie zorganizowac. No a tak poza tym to jak opiekunka nie moze przyjsc to czasem uratuje mnie jakas ciocia czy babcia, na co dzien wszyscy maja swoje zajecia ale czasem pomagaja. I te zmiany sa najgorsze. Serce sie kraje jak sie zostawia dziecko co chwile gdzie indziej. Ale za to Zuza jest mega smiala i odwazna, mowi wlasciwie wszystko, ladnie buduje zdania, ma bujną wyobraznie
jest bardzo otwarta na wszystkich.
Ufff wyrzucilam to z siebie