reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

co do jedzenia to ja kupilam malej w wekend w tesco takie sztucce udajace dorosle ze stali nierdzewnej / musialam wymyslic jakis sposob na mojego niejadka, \tygrynka chcialabym zeby moja mala chociaz pol z tego jadla co piszesz he he

a w przedszkolu nawet super, udalo mi sie pare razy wyjsc z sali, chociaz za pierwszym razem mala nie miala zbyt wesolej minki, bawila sie ladnie az bylam w szoku tylko bylo mi jej zal ze mala nie umiala nic powiedziec za bardzo zglaszala sie do odpowiedzi i jak \pani ja wywolywala to mowila tylko ja tutus/ tak siebie nazywa, pani jej bedzie fajna no i pocieszyla mnie ze mala moze miec swoj nocnik w przedszkolu i moze robic kupke do pieluchy bez problemu takze jeden problem z glowy nie musze jej na sile odpieluchowywac i odnocnikowywac jak ona nie chce
 
Ostatnia edycja:
reklama
Martusia to super pierwszy dzień! a Oliwka bardzo odważna że się zgłaszała! znajomych dzieciaczki to albo płakały, albo cicho same siedziały, więc moim zdaniem masz powód do dumy i radości :)))
z tym jedzeniem u Sebastiana to w szoku sama jestem, trochę się obawiam co tak ruszył z kopyta, bo wcześniej ładnie jadł ale małe dziecięce porcje... powoli skończą nam się wypady do restauracji bo trzeba będzie trzy porcje zamawiać :D
 
Znow ja :)

Zaczerwieniona skora znika- choc jeszcze troszke jest, jest to bardziej plama niz krostki zlewajace sie w plame ale pewnie jest to cos jak egzema, smarujemy kremem rano i wieczorem a w dzien normalnym by nawilzyc. Jeszcze ma straszny katar i niestety maly od niego tez troszke zalapal bo w nocy sie budzi czesto bo przez buzie jeszcze nie umie oddychac.

Tygrynka- zazdroszcze imprezek tez bym tak chciala :) ach....

Wiecie moze jak nauczyc by dziecko by samo jadlo. Wiem ze smieszne pytanie ale u nas Barnim wlasciwie nie jest zainteresowany jedzeniem samemu. Wezmie 3-4 luzeczki sam ale reszta to juz jest karmiony. Czy to chleb czy to obiad- sam wlasciwie nie je. Jak zjada sniadanie to oglada bajke i jak je kolacje. Zadzylo sie kilka razy ze polozylam przed nim obiad ale musialam sie zajac czyms innym a obiad jak stal tak stal az byl zimny. Jakies pomysly :-)
 
Witam
mama iza super że na stażu ok
Tygrynka masz prawdziwego głodomorka:-D
Martusia bądź dumna ze swojej córci masz powody;-)
Doveinred dobrze że ta egzema już schodzi;-)

co do jedzenia łyżeczka to Bartek zaczął próbować jak miał około roku teraz już potrafi coś z tej łyżeczki zjeść:-):-D bo wcześniej wszytko lądowało na tacke a teraz lepiej już mu to wychodzi.a u nas jest tak że on je z dorosłego talerza głebokiego np. też potrafi zjeść sporo i ja go karmie jedna łyżeczka a on sobie dłubie drugą łyżeczka :-) czasem i ja troszke dostane:-D bo mały uwielbia kogoś karmić:-) no i także kocha jeść rączka:-D
ja nie długo chce widelec małemu kupildo tej pory nie ryzykowałam bo moje dziecko ma czasem dziwne pomysły potrafi całą łyżeczke wsadzić buzi
 
Dzieki z odpowiec. Z Barnimem taki problem ze on sam umie ( czy to lyzeczka czy to widelcem- nawet normalnym takim jak i my jemy) ale wlasnie problem w tym by on sam jadl wiekszosc obiadu a nie siedzi sobie ksiaze i ma podawane....... wiem mozna postawic i powiedziec by zjadl jak nie zje bedzie glodny ale z nim to my walczymy o wage wiec troche obawiam sie jakby nic nie jadl....
 
doveinred może daj mu jeszcze troche czasu w sumie to on jest jeszcze mały moich znajomych córka ma 4 lata i nadal ja karmia:sorry: tym bardziej jeśli on jest niejadkiem to może właśnie zabawne sztućce albo jakiś fajny zestaw obiadowy dla maluchów go zachęci?
 
Moze byc jeszcze maly i nie dojzal do tego , hi hi ale czasami by sie przydalo by troche sam pojadl. Pomysle nad zastawem , ma dwa juz ale moze sie znudzily. Zobaczymy jak z nowym by mu szlo.
 
a u nas cos tydzien temu sie kompletnie pozmienialo w spaniu mala spi rano do 8.30, kiedys do 6.45, nawet jak ja poloze tak samo szybko jak kiedys, dziwne, ale dla mnie mile bo ja spioch jestem :-)
 
reklama
a mój bartek zasypia o 19 jak zawsze czasem go przetrzymam do 20 i śpi uwaga dzis wybitnie do 5.15:szok: najdłużej do 6 tragedia!a teraz sobie już zrobił drzemke
 
Do góry