Aguśka oj nie wiem czy tak lepiej z mówieniem u nas, ma zawężone słownictwo i to w dziwny sposób
mówi "kecziuf" na ketchup, "tlatol" na traktor, tamwaj=tramwaj, piś-pić, pa=koparka, be=betoniarka, py-spychacz, apa-dźwig, a cała reszta to typowa mama, tata, dziadzia (chociaż śmiesznie zaczął odmieniać dziadziuuuu
), baba, am, brum, ijojo, pan ijojo (policjant
), miś, itp, a więc słownictwo specjalistyczne z boba budowniczego
lub jakieś trudniejsze kwiatki jak z tym ketchupem czy traktorem, ale nic poza tym
super że już bez alergii! i że załapał nocnikowanie, powodzenia!!
Asienka też powodzenia z nocnikowaniem, niech się zacznie na całego
Martusia świetna praca, ale na razie zdrówka życzę, obyś szybko doszła do siebie!!
ja wczoraj pozazdrościłam tygrynce i zaczęłam uczyć małego ile ma lat:-) no i nie mówi ale pokazuje:-)
super! mądry chłopczyk, jak szybko załapał
na mnie Seba patrzył dziwnie jak mu z palcami wyjechałam, więc na razie odpuściłam
dzisiaj się wzięłam za spanie, wstał po 10, przeturlałam go przez cały dzień bez drzemki, ale po 16 to już krucho było, widać strasznie że zmęczony, ale stwierdziłam że jeden dzień jakoś ogarnie, bo inaczej nigdy się nie ustawimy na właściwe tory, jedynie co to leżał sobie chwilę na podłodze i odpoczywał, na szczęście nie zasnął. Za to zasnął o 20
Nie pamiętam kiedy ostatnio tak było, chyba nie licząc jednego czy dwóch wieczorów kiedy był bez drzemki, to przed wakacjami! No i jutro ok 8 chcę go obudzić (ale pewnie i tak sam wcześniej wstanie) i położyć na drzemkę ok 13. Mam nadzieję, że mój plan wypali. I do tego dzisiaj ładnie dał sobie obciąć włoski maszynką
chociaż na początku uciekał, ale po chwili zrobiliśmy z tego zabawę (ja strzepywałam włosy z maszynki a mąż je ekspresyjnie łapał w locie
), więc się zaciekawił i dał spokojnie obciąć, potem nawet sam się nadstawiał
Na razie żadnych kłopotów z nim nie mamy, ale aż się boję że to cisza przed burzą i dopiero się zacznie
) zbieram siły
Dobrej nocki dziewczynki!