Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

[aguska2017]

malpeczka witaj napisz nam więcej o sobie i o Julci:-)
a co tu takie pustki co?
my mamy chyba już za soba wirusa
mały miał biegunke ja już panikowałam że to rota
Bartuś nie chciał jeść ani pić ale byliśmy u lekarza i to raczej nie rota bo miał tylko biegunke i nie wymiotował ale musze pilnować by sie nie odwodnił
na szczęście dziś już zaczął jeść i co najważniejsze troche pije

 

[rossa]

witajcie
jestem mamą małej Ani (rok i 10m-cy), dzieciątko jest przekochane, wszystko mówi i też ostatnio dziadek nauczył małą liczyć do 5, zna 2 krótki wierszyki. Uczę ją żeby mówiła jak się nazywa i gdzie mieszka i o ile to pierwsze ładnie załapała to mówi, że mieszka w domu, a na pytanie gdzie jest jej domek mówi, że na podwórku

aguska2017 współczuję choroby dzidzi, na szczęście to szybko mija,

 

[aguska2017]

rossa gratuluje nowych umiejętności córeczki
mój nadal mówi tylko podstawowe słowa jakoś mało wylewny jest hehe

 

[asienka_r]

Witam nowe mamy

Ania ma ostatnio etap "czytania", czyli bierze jedną ze swoich książeczek i czyta, bardziej z pamięci, co tam zapamiętała komiczna jest wtedy, nawet chciałąm filmik nakręcić, bo padam za każdym razem, ale mam już pełną pamięć w komórce

 

[dziunka24]

Hej mamuśki,
od poniedziałku jestem mamą dwulatkiWow jak to zleciało

 

[asienka_r]

Najlepszego dla małej dwulatki

 

[aguska2017]

Asienka to gratki dla zdolnej Anulki;-)na pewno super to wygląda jak czyta
Dziunka witaj i sto lat dla Joasi;-)

 

[Tygrysek1985]

aguska zdrowka
rossa przeslodka ta Twoja malutka, u nas dzieci na ulicy mowia ze nie meiszkaja na zurawiej tylko na zurow ha ha
asienka krec filmiki to super pamiatka

 

[asienka_r]

Marusia mąż na święta obiecał kupić mi nową kartę do telefonu, to zacznę kręcić

 

[Tygrynka]

Hej dziewczyny, wpadam się przywitać i spadam, mam taki okres, że ledwo żyję :/ powiedzcie mi czy u Was się wszystko już unormowało po ciąży?? bo ja mam wrażenie że nadal dochodzę do siebie, a to już prawie dwa lata :/ tylko pewnie karmienie też mi rozregulowało organizm :/ dobra, nie marudzę już, trzymajcie się ciepło!!