reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

reklama
witam wpadlam dzis tylko na chwilke bo umieram z powodu pierwszego dnia@ i zbytduzej ilosci przygod :crazy: mala uradzila dzisiaj wielki placz w przedszkolu bo niektore dzieci mialy robione zdjecia do kalndarza, ktore robil jakis fotograf na zlecenie niektorych rodzicow, ja Oliwki nie zapisalam bo kupilam o polowe tansze kalendarze na allegro, no i oczywiscie moja Oliwka tak plakla, ze tez cche isc, a potem, ze tez chce zdjecie, ze jej Pani do mnie dzwonila czyfotograf moze zrobic jejchociaz samo zdjecie, zdjecia byly robione w aucie wiec juz w ogole mala szalala, po drugie najprawdopodobniej zaczne dodatkowa prace jako animatorka iprez dla dzieci, takszybkoto wyszlo, ze szok, jutro spotkanie z szefem, a w sobote mamjuz prowadzic z jakas dziewczyna jakas uroczystosc rodzinna dla 10 dzieci w wieku 4-11 lat :szok:, no i musialam przygotowac na jutro jakis wstepny konspekt, a, ze dosc mocno mi w sumie zalezy zeby sie do tej agencji wkrecic no to tym bardziej stres,spokojnej nocki Kochane
 
hej dziewczyny, o matko jaki wstyd, prawie miesiąc mnie nie było, pamiętacie mnie jeszcze?? pomyślałam teraz żeby zajrzeć, co prawda ledwo na oczy widzę, ale mówię sobie: wejdź póki pamiętasz, bo potem znowu zapomnisz i kolejny miesiąc minie! no to jestem! przeczytałam wszystko.. już sobie zrobiłam zakładkę z wątkiem, więc będę zaglądać :)

Aguśka i jak tam alergia Bartka? minęła całkowicie? a jak bunt? mój Seba przez chwilę też miał akcję z gryzieniem, ale szybko to ukróciliśmy, i całe szczęście, bo przy tylu zębach i sile to przestało być śmieszne ;) A u Was może faktycznie ząbki? u nas chyba idą piatki, bo palce to prawie po nadgarstek wkłada i gmera w buźce, do tego znowu ślina na bródce.. albo te fazy jak mówisz, skoro zauważyłaś że są etapy złości i spokoju, to może coś w tym jest?
Martusia czytałam przygodę z zatrzaśniętymi drzwiami, o matko, dobrze że Oliwka Ciebie zrozumiała i otworzyła drzwi balkonowe! i najawazniejsze - dobrze że nic się nie stało! i dobrze że się maskotka znalazła, straszna strata by była..
ja miałam ospe na swoim ślubie :-D:-D:-D

o matko! na twarzy też miałas krostki??

u nas ok, byłam 3 tygodnie u rodziców na Mazurach, zaczęliśmy z mężem kurs tańca (dzisiaj właśnie, jestem padnięta po tym, nie wiem co jeszcze tutaj robię ;)), Seba rozwija się dobrze, nadal problemów nie stwarza (tfu tfu żebym nie wypowiedziała tego w złą godzinę!!), jedynie co to zasypia 22/23, co prawda śpi potem do 10/11, co mnie ratuje po moim nocnym siedzeniu ;), ale jednak nie podoba mi się to, bo to jednak za późno dla małego dziecka.. w dodatku wrócił do drzemek 2godz! niedźwiadek zimowy mi się zrobił z tym spaniem ;) z odpieluchowaniem wszystko u nas stanęło, był czas że parę razy dziennie wołał i sikał na nakładce (od razu widać było różnicę w pampersach), ale teraz chyba przez te podróże, zmianę miejsca, ludzi wszystko się cofnęło :/ dojdziemy do siebie (wróciliśmy tydzień temu, ale dopiero od niedzieli jesteśmy sami we trójkę i dni są spokojniejsze) i z powrotem zacznę mu pokazywać o co chodzi, mam nadzieje, że załapie :) aaa i już nie ogląda Boba ani Stacyjkowa, akurat jak wzięliśmy większy pakiet w tv żeby było minimini :D teraz chce oglądać tylko i wyłącznie "brum" czy Auta i to cały film! staram się jak mogę żeby jednak nie oglądał bo chce codziennie, wtedy staję na głowie z zabawami, ale czasem jak coś już naprawdę muszę zrobić to mu puszczam i calusieńką bajkę od początku do końca ogląda :/ chyba zapiszemy się do jakiejś grupy przedprzedszkolnej bo już powoli kończa mi się pomysły... a z mówieniem szału nie ma, ale potrafi się dogadać, pięknie użyć paru słów by pokazać o co mu chodzi. chociaż czasem jak powie szybko bam/am/pan/tam i nie doda nic więcej to naprawdę nie wiem którego slowa właśnie użył :D no i nasza mała popisówa: Seba ile masz lat? - dźwia (co czasem bardziej słychać jak trzy :D), a jak się nazywasz? -i tutaj szybko odpowiada jeszcze w trakcie mówienia przeze mnie, więc pytam jeszcze raz a on wtedy wyraźnie: **** :D kurde wykropkowało mi :D mówi ""J E B A" :D
o matko weszłam na chwilę i książkę zaczęłam pisać :p zmykam lepiej, dobranoc!!
 
Tygrynka super seba ci rośnie i jaki mądry mój to tylko potrafi powiedzieć ja jak pytam kto jest na zdjęciu i sie widzi.super to u was lepiej z mówieniem gratki wielkie;-)
co do tych jego etapów buntu to na prawde u nas tak jest bo już od paru dni nie robi mi takich akcji jak wcześniej!więc chyba mam racje:-D;-)teraz spokój a za pare tygodni znowu szał ciał będzie.mój sie buntuje czasem o bzdure ale jakoś coraz lepiej go przekonać dogadać sie ojej chyba dziecko mi dorasta:-D
co do alergii to on już jej nie ma:errr: nie wiem ale daje mu bebiko rano i wieczorem i nic daje mu czasem wafelka lubisia itp i nic jeszcze jajko nam zostało do wprowadzenia.jestem szczęśliwa bo to na prawde o niebo lepiej niż było.jak dziecko może jeść wszystko;-)
Tygrynka cały film o autach ło matko to on wytrwały:-Dmój tyle nie wysiedzi choć też powiem że zaczynaja mu sie gusta zmieniać lubi już inne bajki nawet ostatnio odcinek gumisiów obejrzał

a my sie nocnikujemy:-) mój chyba już do tego dorósł bo wczoraj zrobił 4 razy siusiu i nawet mi to sygnalizuje:-) czyli wreszcie załapał:-) zobaczymy jak to będzie dalej a jak u was z nocnikiem?
 
Tygrynka gratki dla zdolnego synka, moja też już dawno umie powiedzieć, jak się nazywa, ile ma lat, jak ma mama na imię, tata itd, ale ona troszkę starsza, ale chyba jakoś w wieku Seby była. Wrócicie do rytmu to i pieluchy pożegnacie. U nas w tej kwestii krucho, cos tam się zaczyna, ale nadal daleko w lesie jesteśmy
Martuśka widzę fajna praca Ci się szykuje
 
Ano przygody były :-D kuzynka w ciąży była i nie przyszła bo się wystraszyła,że przypadkiem gdzieś coś załapie na szczęście to były pierwsze dni i większość miałam na ciele na twarzy zakryłam cholerstwo ale Amelka była cała obsypana nawet jej głowy nie szło umyć fajnie wyglądała z taką tłustą głową w pudrze :-p
 
reklama
Do góry