Ehh... pisałam i buba, muszę od nowa.
Witam wszystkie mamusie
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Tydzień w pracy zleciał szybko, ale jakoś kryzysowo, także
Kamea, witaj w klubie
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Na szczęście sobota minęła nam całkiem fajnie. Byliśmy u mojej koleżanki, która kilka tyg temu urodziła córeczkę. Rafał jest nią oczarowany. Nie opuszcza jej na krok i non stop na nią patrzy i uśmiecha się do niej
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Jak tylko zaczyna płakać to Rafał leci do jej mamy, ciągnie ją za rękę i prowadzi do małej. Komedia mówię Wam
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dobrze, że chociaż cyrków przy wyjściu nie robił.
Co do tych zębów to Rafał dalej męczy się z trójkami. Wychodzą mu wszystkie na raz i cierpi bidulek przez nie. Słyszałam, że one wychodzą u wielu dzieci tak boleśnie. Dziś też zanim zasnął to płakał a ja razem z nim. Serce mi pęka jak pomyśle, że w żaden sposób już nie mogę mu pomóc. Mam nadzieje, że już szybko to się skończy. Powiedzcie mi czy piątki też są takie wredne z wyjściem?
Z tym odpieluchowaniem to też dałam spokój, choć w takie upały chodzić z pampersem to koszmar. Widzę jednak, że Rafał nie dorósł jeszcze do porzucenia pieluch. Szkoda moich i jego nerwów. Zresztą w przedszkolu większość dwulatków dalej nie korzysta z nocników a i niektórym trzylatkom zdarza się popuścić w majtki a czasem nawet coś więcej
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Asienka - i na nasze maluchy przyjdzie czas
Megi i jak? Dowiedziałaś się co z tym żłobkiem?
Kasiek88kasiek witaj wśród nas
Póki co muszę uciekać, bo mam w planach jeszcze pieczenie ciasta. Jakby co to udanej niedzieli życzę
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Trzymajcie się dziewczyny!
Aaaa w ogóle zapomniałam się Wam pochwalić, że Rafał już śmiga sam po schodach - w górę i w dół. Oczywiście przy asyście, czyli ja idę za nim lub przed nim, no ale jednak SAM!!