reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
Witajcie :)
dzisiaj wieczorkiem postaram sie cos poklikać i wstawić fotki ze spotkania i jakieś moje :p

buziczki dla was i dzieciaczków
 
reklama
u nas już polało. ja dziś zrobilam sobie wycieczkę do Żywca. było super. odpoczełam psychicznie po ciężkiej nocy. Piotrek rządził z tatą.

Peter dziękuje wszystkim za komplementa ::)

Sandros na allegro tatuś kupił, bo była w zestawie z drugą o napisie "I love daddy and daddy loves me"
 
Łoj ale pogoda!!!! Na bioderkach było ok. Ciuszki faktycznie Wasze Maleństwa maja superaśne.

Zgodnie z obietnicą wklejam:

usmiech7jk.jpg


zdziwiony6qr.jpg


le4lo.jpg
 
Witam,

Kasia dziekuje za info. No coz, obawiam sie, ze to byly jednyne sztuki, Rafal zostanie nie pocieszony.

U nas troche popadalo, pogrzmialo, a moja mama dzwonila by mnie uprzedzic o strasznej ulewie, gradobicu... Naszczescie u nas przeszlo spokojnie.

A teraz o moim koszmarze - Rafal kapal Sonie, zrobil piane i po kapieli oplukiwal Sonie - zle nastawil piecyk gazowy (mam starego yunkersa) i jak wylaczyl wode, rozgrzany do czerwonosci piecyk "wybuchal". Gaz sie palil i lala sie woda straszliwie. Sonie sie przestraszlyla, Rafal chyba jeszcze bardziej. Polecialam do lazienki (to juz nie pierwszy raz w moim zyciu), szybko wylaczylam piecyk, zakrecilam glowny zawor wody.
Obecnie Sonia spi, my bez biezacej wodny, z kapiacym piecykiem obdzwaniamy ludzi, ktorzy naprawiaja piecyki, niestety zaden nie chce dzis przyjechac - pewnie wystraszyli sie burzy  :mad:
No nic, przyjdzie mi dzic brudnej spac  :( A chyba najwyzszy czas wymienic piecyk...

Pozdrawiam,
 
Witam,

Kasia dzieki za kolejne info.

Beata - jak juz sobie fajnie radzi. Skoro sam wstaje, to ok, niedobrze jak rodzice sie wtracaja zabyt wczas.

Pozdrawiam,
 
dzielna Sandroska !!!! :)

Beatka w końcu Twoja pociecha :) a jakie ma super włoski !!!

Karolina to masz informatyczke małą ;D

coś dawno Kasia 178 nie odzywała sie!! mam nadzieje z Bartusiem wszystko ok ! No i Lilith to juz chyba tuli córcie !!!
 
hej hej

justyna wczoraj przeczytałam na wątku bielsko biała że podobno lilith jeszcze nie urodziła :o ::) .Tak Lenka to lepiej sobie radzi na kompie niż ja :D :)

sandros to mieliście przygodę ::) a co z obiecanym zdjęciem w garsonce ???

beatko jak Twój mateuszek słodko wygląda jak sobie raczkuje! :) ja tez chcę żeby Lenka raczkowała już,strasznie mi się to podoba u dzieciorków ;D a jaki twój synek ma bujny włos na głowie :D

ale dziś pogoda za oknem paaaskudna :p mała kima ale przejdziemy się pewnie na spacerek potem :)
 
reklama
Witajcie!!!

Ale tu pusto... Ja w pracy, Mateuszek u babci, pogoda do bani...

Właśnie... ciekawe jak tam Lilith i jej Maleństwo?? Ma któraś z Was z nią kontakt??

Buziaczki i słonka... w duszy, bo na to za oknem to chyba nie ma co liczyć... ;)
 
Do góry