reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
reklama
jejku wczoraj mielismy normalnego klocuszka juz :-) takie pierdoly a ciesza matke ..
dzisiaj mam nadzieje ze tez juz bedzie ok .... bo juz mam dosyc, wczoraj dostal juz normalne jedzenie i nie skarzy sie na bole brzuszka wiec mam nadzieje ze bedzie dobrze.
 
hej,sal nie martw się, ja też sie potwornie ucieszyłam jak zobaczyłam pierwszego bobka,a nie wspomnę o klocuszku na drugi dzień :tak::-D
a u nas niestety kaszel a w dodatku Maćko go jeszcze tłumi i nie otwiera przy tym buzi jak kaszle, wiec robi non stop coś przypominającego bardziej chrumkanie niż kaszel...nie poszłam do lekarza bo już nimi żygam...wiec na własną rękę podaję mu drosetux,pillangin do ssania i na noc dostanie drugą dawkę sinecodu...zobaczymy co będzie jutro..zaraz biorę się do robienia syropku cebulowego a przed chwilką zjedlismy makaronik ze szpinakiem i z dużą ilością czosnku...mam nadzieję,że po tym wszystkim co było ostatnio obędzie się bez antybiotyku...biedne te jelitka...
Napiłabym się żubrówki z sokiem jabłkowym...gruszkowy też mógłby być...:-p
Pozdrowionka anian i mokkatka i Sal i sylcia, no i wszystkie nieobecne, dla Was również ślę pozdrowionka..:-)
 
jejku wczoraj mielismy normalnego klocuszka juz :-) takie pierdoly a ciesza matke ..
dzisiaj mam nadzieje ze tez juz bedzie ok .... bo juz mam dosyc, wczoraj dostal juz normalne jedzenie i nie skarzy sie na bole brzuszka wiec mam nadzieje ze bedzie dobrze.

Ojj kazda mame wszystko cieszy :)) Nawet kupka :))

hej,sal nie martw się, ja też sie potwornie ucieszyłam jak zobaczyłam pierwszego bobka,a nie wspomnę o klocuszku na drugi dzień :tak::-D
a u nas niestety kaszel a w dodatku Maćko go jeszcze tłumi i nie otwiera przy tym buzi jak kaszle, wiec robi non stop coś przypominającego bardziej chrumkanie niż kaszel...nie poszłam do lekarza bo już nimi żygam...wiec na własną rękę podaję mu drosetux,pillangin do ssania i na noc dostanie drugą dawkę sinecodu...zobaczymy co będzie jutro..zaraz biorę się do robienia syropku cebulowego a przed chwilką zjedlismy makaronik ze szpinakiem i z dużą ilością czosnku...mam nadzieję,że po tym wszystkim co było ostatnio obędzie się bez antybiotyku...biedne te jelitka...
Napiłabym się żubrówki z sokiem jabłkowym...gruszkowy też mógłby być...:-p
Pozdrowionka anian i mokkatka i Sal i sylcia, no i wszystkie nieobecne, dla Was również ślę pozdrowionka..:-)

Ojj u was jak nie jedno to drugie :(( Zdrowka dobrego samopoczucia i zdrowka ponownie :))
 
reklama
Tryś - żubrówa tylko z sokiem z białych winogron:tak::tak::tak::tak:

K. na noc w pracy, rano zje śniadanie i jedziemy zrobić na robach porządki. 150km w jedną stronę i 4 groby. cienko to widzę.
 
Do góry