reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
u nas tez nadal biegunka, nadodatek wiki nie chce jesc, on by chcial cos czeo teraz nie moze ehhh ... dzisiaj kupka juz byla normalnego koloru ale apach nadal jest nie ten !!!! no i nie byla stalej konsystencji .... jutro do lekarza pedze.
Maly dostaje smekte do picia tzn ja go poje bo on nie chce tego swinstwa pic, nifuroksazyd tez dostaje.


Zdrowka dla maluszka :))
 
reklama
hej,
muszę Wam powiedzieć,że szlag mnie trafia!!:wściekła/y: co lekarz to inny sposób na biegunkę!! Byliśmy wczoraj na pogotowiu, bo już miałam tego dosyć, niby stan ogólny dobry,bo i Maćko nie ma gorączki,głodny jak wilk mi chodzi po domu, a ja mu dać nie mogę tego co by chciał:-(ale...no właśnie to ale...wczorajsze kupki mnie wystraszyły bo znou zrobiły się wodniste...wczoraj na pogotowiu lekarz dał mi kilka ważnych rad no i jednoczesnie zaprzeczył tej diecie lekarki ktora mówiła, że ma jeść wszystko...ŚCISŁA DIETA czyli kleiki + sucharki i herbatka ewentualnie odgazowana cola no i smecta,ktorej nie podawałam bo lekarka powiedziała żeby nie podawać... ale smecte podawać na dwie godziny po posiłku i po smeccie 2h przerwy...no i nie rozcieńczona na pół szklanki tylko w kilku łyżkach i popić dużą ilością herbatki lub wody.No i zarządził tzw "przerwę wodną" czyli miał nic nie jeść od godziny 16 wczoraj do dzisiejszego ranka jak wstanie.Niestety musiałam podać dziabągowi kleik bo juz mi płakał o jedzenie :-:)-:)-(
W nocy nie było nic, dopiero teraz o 10 była pierwsza kupka i o w miarę normalnej konsystencji...mam nadzieję,że teraz będzie już z górki bo jeżeli nie to trzeba zrobić posiew kału...a ja o tym myślałam juz dawno...dlaczego tego badania lekarze nie zlecają...:eek::eek:
Zmykam bo muszę znowu z papierkami trochę nadgonić zaległości..
Wszystkim zdrówka życzę i powodzonka we wszystkim przez cały dzień ,ppapa:tak:
 
Wybaczcie że ja tak tylko o sobie i swoich problemach, ale ostatnio tylko to zaprząta mi łepetyne, nie jestem w stanie o niczym innym pomyśleć..
Piszcie co tam u Was, czytam bez wątpienia,a że się nie odnosze do Waszych problemów, musicie mi wybaczyć, proszę !!Poprawię się bez wątpienia..
Salik co tam u Was?? jak wyglądają kupeczki ??
Sylcia, co tam u Ciebie??
Jeszcz raz pozdrowionka.
 
Trysia babko Ty to masz 7 swiatow jak nie wiecej ! ;/ A wlasnie najgorsze jest to ze kazdy lekarz ma swoje twierdzenia i leczy na swoj sposob ;/

A u nas ok malenka ma zabka ale jest dosyc spokojna :) dzis pogoda okropna wiec z kumpela na kawke sie umowilam :)) A ptysiak obiadzio bedzie robil :))
 
Trys u nas od wczoraj (popoludnia) i dzisiaj caly dzien bez kupy :-) huuurraaaa....
ja smekte podaje tak jak pisze na ulotce rozcienczona w 50 ml wody ale juz dzisiaj nie dostal jej wogole, no i on tez był tzn jeszcze dzisiaj jest na scislej diecie abolutnie. jutro moze juz cos swojego dostanie to jedzenia, on tak teskni za jakims serkiem :-) ahhh ....

Dzisiaj caly dzien na mieszkanku bylismy, okazalo sie ze potrafie sie obslugiwac wyrzynarka, wiertarka i pila :-) hihi

tutaj czesc naszego pokoju, tam gdzie wiki stoi bedzie jego lozeczko stalo :-)
 
O...hejka, nie zaglądałam tutaj długo. Gdzie mieszkasz i co porabiasz?
Hej!
Mieszkam sobie z mężem i pieskiem w Katowicach. Prowadzę z mężem działalność a moja rola sprowadza sie do nudnej papierkowej roboty :):-)
Mam 27 lat..może narazie wystarczy :-)
Siemianowice zwiedzam z samochodu codziennie, gdyz przejezdzam przez nie do Bytomia do pracki :-)
 
reklama
aga_sal..no to współczuję,bo niestety my też przeżyliśmy nawrót biegunki..ale nie chcę zapeszać...i nie powiem tego co chciałabym powiedzieć...dzisiaj zrobiłem małego bobka...i nic więcej od wczorajszego popołudnia...mam nadzieję,że 12 dni choroby to wystarczy już na takiego maluszka...
Pozdrawiam Was serdecznie i sal niech mały wraca do zdrowia jak najszybciej!!trzymam kciuki!!!
 
Do góry