reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
dzien dobry:)
my juz po snaidanku, teraz sie zastanawiamy co nha obiad, dobrze ze chociaz zupke mamy, to nie trzeba sie spieszyc.

Bodzinka ja Ci zaproszenie na nk wyslalam:)
 
reklama
Cześć dziewczyny! :-)

Karolinna rybki kupiłam w trzech sklepach, akurat tak się złożyło, nie na Ligocie. Może faktycznie były już chore, trudno powiedzieć.
A co do hartowania Karolinki, to tego nie żałujemy i następne dziecko też na pewno będzie zahartowane. Pierwszy raz zachorowała jak poszła do przedszkola, a wcześniej w ogóle nie chorowała (nie licząc lekkiej trzydniówki i kilku małych katarków). Niestety tak to jest, że na przedszkole chyba nie ma mocnych ;-). Jak do tej pory choruje raczej łagodnie (odpukać!!!), nigdy nie jest to nic poważnego, najgorsza była ta piersza choroba w listopadzie, bo miała nietrafiony antybiotyk i zaczęła wymiotować, a skończyło się na zastrzykach. Myślę, że najgorsza to jest teraz ta pogoda, raz ciepło raz zimno i pełno wirusów i bakterii dookoła :wściekła/y:.

Dołączam się do Agi - proszę o fotki Twoich księżniczek!!!

Aneta witaj na bb!!!Gratuluję ciąży, pisz jak najwięcej! :-)

Agnieszka szkoda że nie wyszło, następnym razem sie uda, zobaczysz!
 
Ostatnia edycja:
salik co to za przetarg w którym brałaś udział? Na stawkę czynszu w lokalach z urzędu miasta??
My po powrocie na Śląsk chcieliśmy własnie stanąc do takiego przetargu, ale po zgłębieniu tematu zrezygnowaliśmy.

Dziewczyny czy któraś z Was może chodziła w ciązy/rodziła w Klinice na Łubinowej?
Ot tak sobie szukam informacji. Byłam tam na wizycie u dr Wieczorka i w sumie ok, choć wtedy jeszcze nic nie było widać..

Aha i jeszcze jedna informacja dla chętnych - w sobotę na pasażu reala z Mysłowicach w Cocodrillo kupiłam mojej pannie kombinezon już na przyszłą zimę. Przeceniony prawie z 200 pln na 49. Były jeszcze zarówno dziewczęce jak i chłopięce, jednoczęsciowe i dwu :-)
 
Aga glowa do gory, beda jeszcze przetargi.
aszukacie czegos konkretnie w katowicach??
olu raczej szukamy czegos w katowicach ... ehhh

salik co to za przetarg w którym brałaś udział? Na stawkę czynszu w lokalach z urzędu miasta??
My po powrocie na Śląsk chcieliśmy własnie stanąc do takiego przetargu, ale po zgłębieniu tematu zrezygnowaliśmy.
nie to przetarg na wynajem lokalu a dokladnie na bycie najemca ale to ze spoldzielni a nie z urzedu miasta ...

pewnie kiedys sie uda ale ile trzeba bedzie czekac :-(
 
Witam,

Ja dzis padam. Po pracy mialam druga jazde, potem chwila na obiadek w domu i do lekarza. Z dzidzia wszysto OK, ze mna tez, tylko mam juz dzis wszystkiego dosc.

Pozdrawiam,
 
hej !!!!

jakos wbić sie nie mogę :-D

ale napisać musze Trysia gniazdko śliczne !!! pochwal sie jeszcze jak z zewn wygląda !!!

Izka a jak hartowałas Karolcie ???


Sandros powodzenia !!!

a ja po dzisiejszym spacerku stwierdziłam że czekam do wiosny i mam w dupie :wściekła/y: kurde myślałam że mi ręce odpadną jak pchałam w tym błocie śniegowym poza tym na chodniku w jednym miejscu spadła bryłą lodu z kamienicy i pełno było takich bloków lodu wielkości cegły i tak sie namęczyłam żeby jakos to pokonać a poza tym jak pomyślałam co by było jak bym tak prawie przechodziła i takie cos mi spadło to odechciało mi sie i czekam na wiosne !!!

Poza tym Liwia dzis przyszła z przedszkola i mówi : " nie smakował mi obiad i podwieczorek tez nie jadłam bo był nie dobry " to sie jej pytam to zrobie Ci kanapke bo pewnie głodna jesteś a ona mi : " powiedziałam tatusiowi żeby zadzwonił i zamówił pizze " i czekała wytrwale az przywiózł a jemu to tez na ręke bo mój męzowy to pizzowy jest ! córusia tatusia !!!

aha !!! i dzis z przedszkola przyniosła namalowaną naszą rodzinę i wszystko fajnie Liwia koło Tatusia i ja namalowana tylko Lenki nie ma :baffled: i torche sie tym zmartwiłam bo zajmuje sie i pomaga mi bardzo przy niej jak płacze to leci zaraz do niej buja, spiewa, daje smoka mówi że ją kocha i co chwile ją całuje w czólko ale jednak po tym obrazku widać ze tak do końca nie jest ok .... :baffled: Jak sie spytałam czmu Lenki nie ma to powiedziała że no własnie musi dorysować bo nie zdązyła a potem jak babcia sie pytała gdzie Lenka na obrazku to powiedziałą ze takie małe nie moga stać koło taty :rofl2::baffled:
 
reklama
Do góry