reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
Cześć Dziołuszki,
Justynko no to witam w wątpliwym klubie chorowitków, ja miałam noc do bani z powodu kataru małego, już połozyłam go troche wyżej żeby się nie dusił ale i tak była jazda,non stop nasłuchiwałam bo on coś dziwnie nie potrafi oddcyhać przez usta jak ma katar, więc zdarzało się parę razy mu popłakiwać...no i do tego delikatny kaszelek ktory staram się tłumić w zarodku :-( a katarem to zarazam oczywiscie ja...:wściekła/y:
MMM czekamy na foteczki :-):-)
Izoldzia no to życzę Ci cierpliwości, a zobaczysz że Fiifkowi przejdzie jak nie będziecie się na niego denerwować, bo inaczej to faktycznie może zrobić się niezły buntownik ( i wcale nie bawię się tutaj w psychologa ;) )
Pozdrowionka i miłego dzionka życzę
p.s. pozapalam se pare świeczek w domu, żeby zrobiło sie przyjemniej...bo za oknem to ponoć do końca września ma być tak jak widać:no::no::wściekła/y::crazy:
 
reklama
Witajcie kochane :)
Niestety dochodzę i ja do klubu chorowitków znów dopadła nas choroba tym razem katar i jakoś tak mnie lamie w krzyżu :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:zła jestem na ta pogodę jak nie wiem co ale ona ze mnie nic sobie nie robi..............
Monysiu ja sobie na allegro kupilam kombinezon bo moj mały raczej by nie usiedzial i kosztował mnie 30zl bo uzywany ale w bardzo dobrym stanie naprawde bylam w szoku jak go dostalam ze babka nie chciala wiecej teraz czekam na szlafroczek ogólnie allegro to teraz moja choroba ubranko na roczek też tam kupilam wogole rzucę fotki to zobaczycie :)
 

Załączniki

  • 435508666_1.jpg
    435508666_1.jpg
    84,2 KB · Wyświetleń: 20
  • podwinietemi2.jpg
    podwinietemi2.jpg
    207,8 KB · Wyświetleń: 23
  • K0317_d_2.jpg
    K0317_d_2.jpg
    28,6 KB · Wyświetleń: 19
Czarnulka - ja też ciekawa jestem. daj cynk po ginie. trzyamm kciuki mocno. ja do tych fotografów sięwybieram i wybieram, ale teraz po tej nadzorowanej diecie - mam nadzieję, że bedę wygladać przyzwoicie - to już im nie odpuszczę :-D:-D:-D:-D
 
Kurka ! Całego posta mi skasowało :wściekła/y:
Ale od początku:
My też od razu przyłączamy się do grona chorowitków... :-( Oskarowi nie jest nic poważnego, ale wczoraj i dziś miał gorączkę 39 stopni i ma okropną chrypę... W sumie leki wyszły nas 88 zł (!!!), ale kupiłam też tran islandzki i od dzisiaj go podajemy. Ciekawe jakie będą efekty, a będziemy to mogli sprawdzić już wkrótce, bo Oskar od października idzie do żłobka.
Izoldzia fotki śliczne, na tym koniku wydajesz się taka malutka :-D Dzieciaczki ię dobrze bawiły? My byliśmy 2 lata temu i było super, a w tym roku taka pogoda, że się nosa nawet nie chce wychylić.....
Trysia ja te zdjęcia już chyba "gdzieś" widziałam :-) Panna młoda miała piękną suknię ! No to Was musiała rozpierać duma jak synuś niósł te obrączki, jak masz fotki z tego to od razu wklejaj ! A co do tego szpitala, to co oni Ci tam mają zamiar robić, ze muszą Cię polożyć ? Jeśli mogę zapytać oczywiście. Jeśli nie chcesz pisać to zrozumiem.
Czarnulka przedsmak zdjęć piękny ! To na pewno za sprawą cudnej modeleczki ! Ciekawe jaki będzie efekt końcowy !
Bodzinka prezent rewelacja ! A to trzecie zdjęcie mnie zagięło - piękne, normalnie aż bym się nim "zajęła" tzn. zdjęciem a nie fotografem :-D:-D:-D 3mam mocno kciuki, aby Wasze starania o drugiego potomka wkrótce dały efekt. Ale dziewczyny mają rację, musisz troszkę się "wyluzować".
Monysia ja myślałam, ze mam przeboje z teściową, ale chylę czoła, ze to wytrzymujesz. Ja bym dawno się pokłóciła. A próbowałaś z mężem porozmawiać, może on jej przemówi do rozsądku ? Zdjęcia śliczne, a Milenka ma taką minę na 3, ze mnie powaliło na kolana. A co do spiworka to ja nie miałam w ogóle, Oskar jeździł opatulony w kombinezon. Ale decyzję pozostawiam Tobie, w szczególności, że jest śliczny.
Wiem, wiem pewnie nie chcecie mnie juz czytać, ale co ja poradzę, że gaduła jestem ? :-D :-D :-D :-D :-D
A! I muszę się pochwalić, mam już dwa zlecenia na obróbkę zdjęć, od koleżanek z pracy. Te są nieodpłatne, ale czuję się doceniona. Trzecia koleżanka powiedziała, że jak będzie miała przypływ gotówki to tez mi zleci, bo ona chce mi za to zapłacić.Zaczęłam się zastanawiać czy nie zająć sie tym poważnie, tylko jak zobaczyłam, że 3 dniowy kurs w W-wie kosztuje....1800 zł to mi się odechciało, chyba, że wy wiecie o innych ?
 
Dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!
POWIEDZCIE MI CZY ŚWIECĄCE BRELOCZKI NA KOMORKE MAJA BATERIE BO CHYBA DOSTANE ZAWALU MOJ MALY ZABRAL DOROTCE KOMORKE NAWET NIE WIEM KIEDY JAK ZAUWAZYLAM TO JUZ BRELOCZEK BYL W CZESCIACH I NIE WIEM CZY COS ZJADL CZY NIE A JAK SOBIE POMYSLE ZE MOGLA BYC BATERYJKA TO :(:( MAM NADZIEJE ZE NIE.
 
Witam wieczorkiem
Karolinna witaj w domku!!!!
Czarnulka Emilka jest CUDNA!!!
Izoldzia fajne fotki, musiało yc superowow.
Mamo Boo prosze bardzo zajmij się, masz wolna ręke:-D:-DWiem co czujesz z fotkami...Ja tez robie dla znajomych, Ciocia Pawła dzwoniła z Maur, żebym zrobiła fotki ze ślubu kuzynki, mamy znajome do mnie piszą, pomagam robić galerie fotek na NK...I czuje się taka doceniona:-D:-DChoc robie to całkiem nieodpłatnie..
Więcej grzechów nie pamietam...
 
0423635919.jpg


Ja zrobiłam takie cóś..
Wiesz Mamo Boo co mi się podoba??
Każda z nas ma zupełnie inne podejście do obróbki zdję i to jest CUDNE>
Widze,ze ty na Corelu pracujesz???
Ja na adobe i w dodatku angielskim...Musze w końcu spolszczenie ściągnąć:tak::tak:
 
reklama
Ja się Kobiety tylko przywitam
bo jestem padnięta ale szczęśliwa,
Mila sama lata od wczoraj po domu
i psoci :-D przychodzi i tuli się i czasem włazi na kolana
ale ogólnie sama się zajmuje sobą,
chciałabym żeby już było tak zawsze :laugh2:

pogoda do d... ani na dwrór nie da się wyjść
dlatego czasem Milena się złości, no ale cóż ..

Powiem Wam że zmieniłam swoje nastawienie,
pogodziłam się z losem, że tak już musi być
i trudno, będę ją nosić aż z tego wyrośnie,
zaczęłam cieszyć się nią mimo iż tak mi ciężko czasem
i może dlatego Ona też zaczęła zwiedzać świat
"ze smakiem" :dry::laugh2:
 
Do góry