Witajcie Kobitki!!
KOchani Rodzice Daruni, wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!
Ale tu się porobiło...jak ten czas szybko leci, ja nawet nie wiem kiedy przelatuje przed nosem tydzień za tygodniem..
Wioluś, super zdjęcie, jak przyjadę to mam nadzieję, że masz większy zapasik do oglądania:-)
Justyś,jestem żyję ale strasznie mało miałam ostatnio czasu...budowa budowa budowa a do tego jeszcze ślub przyjaciółki, pomoc w załatwieniach niektorych pierdółek,kupno ubrania dla nas no i prezent ktory w sumie był od 3 małżeństw ale i tak spadło pakowanie i kupno na moje barki... Powiem że sprawiło mi to dużą przyjemność bo lubię kupowac komuś coś, co wiem że sprawi tej osobie dużą przyjemność.... a kupiliśmy zastawę obiadowo - deserową, taką "ala od babuni " nazywa się karczma. Smialismy się z męzulem, że dla takich prezentów to warto się chajtać ;-);-). A do tego na ślubie jaka byłam dumna z naszego synka, niósł obrączki do ołtarza, jak on dostojnie szedł przez cały kościółek, pierwszy...mój kochany Dziabąg
))
A poza tym byłam u gina i czeka mnie wizyta w szpitalu....trochę mam cykora ale, żeby móc myśleć o drugim potomku muszę zrobić mały kapitalny remoncik "inkubatorka" ...
Bodzinka jaki fajny prezencik
)) super!!!
powodzenia życze i wytrwałości w realizacji marzenia....będzie dobrze zobaczysz...trzeba tylko być dobrej myśli i jeżeli mogę Ci jeszcze dobrze coś poradzić,to troszeczkę wyluzuj... tak troszeczkę, może zbytnio chcesz i wtedy jest najtrudniej...po prostu cieszcie się bliskością i tym że macie siebie a jeżeli pocznie się z tego cudny owocek to wiesz sama...sama radość...
Pozdrowionka dla wszystkich kobitek i do zobaczonka znowu, teraz mam nadzieję, że będę miała trochę więcej czasu
:-)