czarnulka22
mamusia Kiki i Emi
Asiowo witaj kochana i czuj się jak u siebie 
reklama
Witajcie Kobity !!!
Ja dołącze do grona chorowitków
Tżn dokładnie Milena i mój mąż,
mnie narazie się choroba nie ima ...
Milena ma straszliwy katar od wczoraj, dławi się
wydzieliną, nie wiem co z nia robić,
w dzień nawet fajna jest ale gorzej jak
przychodzi pora snu albo drzemki w dzień,
nie umie zasnąć, bo chcieć chce
ale nie może oddychać...
oklepywanie, kropelki, ciągłe czyszczenie nosa,
nic nie pomaga... najgorsze że nawet gdy oddychać
nie może ciśnie sobie smoka do buzi, ostatnio bardzo się z nim zaprzyjaźniła ale to pewnie przez to że sama zasypia
(tak to sobie tłumacze) dziś schowałam smoka
i wszystko co się z nim wiąże, tzn łańcuszki
i do wieczora ich szukała, zasnęła bez smoka
ale budzi sie i nie może zasnąć bez swojego
przyjaciela ani z nim
Ja dołącze do grona chorowitków
Tżn dokładnie Milena i mój mąż,
mnie narazie się choroba nie ima ...
Milena ma straszliwy katar od wczoraj, dławi się
wydzieliną, nie wiem co z nia robić,
w dzień nawet fajna jest ale gorzej jak
przychodzi pora snu albo drzemki w dzień,
nie umie zasnąć, bo chcieć chce
ale nie może oddychać...
oklepywanie, kropelki, ciągłe czyszczenie nosa,
nic nie pomaga... najgorsze że nawet gdy oddychać
nie może ciśnie sobie smoka do buzi, ostatnio bardzo się z nim zaprzyjaźniła ale to pewnie przez to że sama zasypia
(tak to sobie tłumacze) dziś schowałam smoka
i wszystko co się z nim wiąże, tzn łańcuszki
i do wieczora ich szukała, zasnęła bez smoka
ale budzi sie i nie może zasnąć bez swojego
przyjaciela ani z nim
izoldzia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Maj 2008
- Postów
- 1 762
Monysia przykry mi z powodu choroby Mili może spróbuj jej powiescić mokra pieluszke albo ręcznik na łózeczkuu z kropelką olbasu ..........co do smoka Fifi nie uwazał go ale teraz ostsimi czasy uwielbia go ida mu ząbki znów i chyba nim sobie masuje dziąsełka.......zobaczysz sama go odrzuci
A u mnie koniec sielanki czyli jak ię wali to wszytsko na raz
Nasza lodówka odmówiła posłuszeństwa a mazepa ma dopiero 3 lata zamiast mrozić grzeje.............heheh był serwisant naprawa jakies 400zł
do kónca miesiąca OC i jeszcze w srode szczepienia dzieciaków jakies 300zł
no całkiem miło .................wrrrrrrrrrrrrrrr
spokojnej nocki
A u mnie koniec sielanki czyli jak ię wali to wszytsko na raz
Nasza lodówka odmówiła posłuszeństwa a mazepa ma dopiero 3 lata zamiast mrozić grzeje.............heheh był serwisant naprawa jakies 400zł
do kónca miesiąca OC i jeszcze w srode szczepienia dzieciaków jakies 300zł
no całkiem miło .................wrrrrrrrrrrrrrrr
spokojnej nocki
justyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2005
- Postów
- 4 348
hej !!!
witam nową mamę !!!
Monysia a ja Ci powiem ze z tego dousznego to tak średnio jestem zadowolona, owszem szybko ale tez nie jest dokładny i z reguły mierze 3x i biore średnią
teraz za punkty w aptece chce sobie wziąśc taki pod paszke !! a do pupci nigdy nie mierzyłam jakoś oszczędziłam ją !!
a co do katarku spróbuj maścią majerankową posmarować pod noskiem to udrożni troszkę i wyzej ją połóz !
witam nową mamę !!!
Monysia a ja Ci powiem ze z tego dousznego to tak średnio jestem zadowolona, owszem szybko ale tez nie jest dokładny i z reguły mierze 3x i biore średnią
teraz za punkty w aptece chce sobie wziąśc taki pod paszke !! a do pupci nigdy nie mierzyłam jakoś oszczędziłam ją !!
a co do katarku spróbuj maścią majerankową posmarować pod noskiem to udrożni troszkę i wyzej ją połóz !
trysia77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2005
- Postów
- 771
hejooo, bry wieczór :-)
No u nas mam nadzieję, ze trochę lepiej nie chcę chwalić ale obyło sie bez wizyty u lekarza i bez antybiotyków. Podawałam pyrosal i ibum przeciwzapalnie bo gorączki na szczęście nie było oprócz małego stanu podgorączkowego, do tego w zwiększonej dawce rutinaceę i prawoślazowy no i do ssania tableta...sok z czarnej porzeczki w dość duzej dawce no i widzę poprawę że i katar się zmniejszył, no i jak śpi dziabąg to nie kaszle dusząc się wydzieliną i gardziołko ładniejsze, mam nadzieję, że idzie ku lepszemu :-):-)
Wszystkim chorowitkom życze tego samego, wracajcie szybciutko do zdrówka :-)
Witam nową mamuśkę Asiowo, proszę o kilka szczególików więcej no i co tam u Was?? zdrowi jesteście w ten podły czas ??
Izoldzia współczuję z powodu rozlicznych wydatków, masakra
, a propos lodówki to z nasza też jest coś nie tak bo czasami wywalac muszę zawartość zamrażalnika o lodach nie wspominając, jak nie zjemy za jednym razem całych to pozostałośc od razu można wywalić bo jak sięgam kolejny raz po nie do lodówki to już są rozmrożone i ponownie zamrożone 
. Narazie nie wydajemy kasy na naprawę bo mamy w planach kupno większej do nowego domku. Ta nasza mała kawalerska niestety skurczyła się coś ostatnio i nie mieścimy się w niej... (o boszeee ale wywód na temat lodówki 
)
Monysoi, wiem conieco o tym dławieniu sie wydzieliną w trakcie snu ...dlatego katar niby nie choróbsko a tyle dziadostwa robi dlatego zawsze małego staram się chronić jak się da przed tym dziadostwem. Niestety czasami się da uchronić :-(. Maciek mając 4-latka też śpi niespokojnie, rzuca się na boki, sapie, chrapie, i dziko łapie powietrze, a ja to nasłu****ę czy oddycha choćby był maluszkiem który może mieć bezdechy, a z drugiej strony chrapie mój monsz w najlepsze, więc ze spaniem mam totalnie na bakier przez ostatnie 3 nocki
A co do mierzenia temperaturki to chyba sama sobie odpowiedziałaś z tego co widzę
Mama Boo no byłam u lekarza i mam takie dwie sprawy do zrobienia abyśmy mogli wogóle myśleć o maluszku.Mam nietypową macice w kształcie serca co powoduje powstawanie różnych dziadostw w środku a oprócz tego słabą rozciągliwość w przypadku ewentualnej ciązy...nie chciałabym aby powtórzyła się sytuacja z pierwszej ciązy...:-
-(
A poza tym piękne dzieło w podpisie Twojego profilu, super, już nie chwalę bo się tylko powielam z innymi kobitkami ;-)))
Dziołuszki dobrej nocki ide spać bo chyba będę mogła się wyspać:-)
Pozdrowionka i do zobaczyska, apapapap buziaczki i dużo słoneczka na nadchodzące dni Wam życzę :-)
No u nas mam nadzieję, ze trochę lepiej nie chcę chwalić ale obyło sie bez wizyty u lekarza i bez antybiotyków. Podawałam pyrosal i ibum przeciwzapalnie bo gorączki na szczęście nie było oprócz małego stanu podgorączkowego, do tego w zwiększonej dawce rutinaceę i prawoślazowy no i do ssania tableta...sok z czarnej porzeczki w dość duzej dawce no i widzę poprawę że i katar się zmniejszył, no i jak śpi dziabąg to nie kaszle dusząc się wydzieliną i gardziołko ładniejsze, mam nadzieję, że idzie ku lepszemu :-):-)
Wszystkim chorowitkom życze tego samego, wracajcie szybciutko do zdrówka :-)
Witam nową mamuśkę Asiowo, proszę o kilka szczególików więcej no i co tam u Was?? zdrowi jesteście w ten podły czas ??
Izoldzia współczuję z powodu rozlicznych wydatków, masakra
, a propos lodówki to z nasza też jest coś nie tak bo czasami wywalac muszę zawartość zamrażalnika o lodach nie wspominając, jak nie zjemy za jednym razem całych to pozostałośc od razu można wywalić bo jak sięgam kolejny raz po nie do lodówki to już są rozmrożone i ponownie zamrożone . Narazie nie wydajemy kasy na naprawę bo mamy w planach kupno większej do nowego domku. Ta nasza mała kawalerska niestety skurczyła się coś ostatnio i nie mieścimy się w niej... (o boszeee ale wywód na temat lodówki )Monysoi, wiem conieco o tym dławieniu sie wydzieliną w trakcie snu ...dlatego katar niby nie choróbsko a tyle dziadostwa robi dlatego zawsze małego staram się chronić jak się da przed tym dziadostwem. Niestety czasami się da uchronić :-(. Maciek mając 4-latka też śpi niespokojnie, rzuca się na boki, sapie, chrapie, i dziko łapie powietrze, a ja to nasłu****ę czy oddycha choćby był maluszkiem który może mieć bezdechy, a z drugiej strony chrapie mój monsz w najlepsze, więc ze spaniem mam totalnie na bakier przez ostatnie 3 nocki
A co do mierzenia temperaturki to chyba sama sobie odpowiedziałaś z tego co widzę
Mama Boo no byłam u lekarza i mam takie dwie sprawy do zrobienia abyśmy mogli wogóle myśleć o maluszku.Mam nietypową macice w kształcie serca co powoduje powstawanie różnych dziadostw w środku a oprócz tego słabą rozciągliwość w przypadku ewentualnej ciązy...nie chciałabym aby powtórzyła się sytuacja z pierwszej ciązy...:-
-(A poza tym piękne dzieło w podpisie Twojego profilu, super, już nie chwalę bo się tylko powielam z innymi kobitkami ;-)))
Dziołuszki dobrej nocki ide spać bo chyba będę mogła się wyspać:-)
Pozdrowionka i do zobaczyska, apapapap buziaczki i dużo słoneczka na nadchodzące dni Wam życzę :-)
Ostatnia edycja:
reklama
A
Asiowo
Gość
hej!;-) Widze chorobska sie posypały na śląsku, nie dziwie sie... w taka pogode
Asia, mam 23 lata (skoncze za miesiac) i od 3 miesiecy jestem mama Paulinki
Mąz wlasnie wyszedł z półpaśca, my narazie zdrowe i mam nadzieje, ze m nam nie sprzedal wirusa
Jedynie nas meczą katarki, ale mala z tym ma problem praktycznie od urodzenia... uzywamy soli morskiej i masci majerankowej Ogolnie to jestesmy na etapie hartowania malej zaraz tez mykamy na ogrodek do dziadkow
Asia, mam 23 lata (skoncze za miesiac) i od 3 miesiecy jestem mama Paulinki
Mąz wlasnie wyszedł z półpaśca, my narazie zdrowe i mam nadzieje, ze m nam nie sprzedal wirusa
Jedynie nas meczą katarki, ale mala z tym ma problem praktycznie od urodzenia... uzywamy soli morskiej i masci majerankowej Ogolnie to jestesmy na etapie hartowania malej zaraz tez mykamy na ogrodek do dziadkow