Czesc dziewczynki
Duzo milosci dzis i przez caly rok!!!! :-)
A ja wczoraj odprawilam moich chlopakow. Teskno mi za nimi, a to dopiero pierwszy dzien :-( Strasznie mi sie wczoraj wieczorem smutno zrobilo jak weszlam do Kubusia pokoju i popatrzylam na to puste lozeczko. Ale z drugiej strony sie ciesze, bo to ich taki meski wyjazd, tatus z syneczkiem i musza sobie radzic i troszczyc sie o siebie. Oczywiscie nie obylo sie bez niespodzianek, moj maz zawsze cos musi zrobic nie tak, zgubic, zapomniec.....
Wyobrazcie sobie, ze na odprawie zapomnial o laptopie! Dopiero zorientowal sie w samolocie! I musi teraz czekac do poniedzialku, bo wtedy otwieraja biuro rzeczy znalezionych, zeby sie dowiedziec, czy maja, czy sobie go ktos przywlaszczyl
Juz tak zostawil raz klucze do auta, innym razem komorke, a teraz laptop
I jak ja mam sie nie denerwowac, ze nie zgubimi gdzies Kubusia!
Potem odebralam mame i wrocilismy do domku. Macius szaleje z babcia, jakby byla tu od zawsze. Myslalam, ze rano jak ja zobaczy to bedzie jakis oniesmielony, a on od razu wskoczyl jej na rece nie chce schodzic. :-)
Agus - u mnie Kuba tez nie najlepiej zaczal :-( Wlasnie Bartek mi przeslal informacje, ze ma 38st goraczki i go rozklada coraz bardziej, a jutro z rana mieli jechac na to zimowisko :-( Oj, mam nadzieje, ze mu szybko przejdzie.