reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuśki z kaffe marzec 2010

reklama
Yra serdeczne gratulacje!!! jak sobie radzisz z dwójeczką?

Demolka z w której części Irl mieszkasz? może mamy niedaleko do siebie ;)

Carolaine ja już nie podaję wit d mała śmiga całe dnie na ogródku na słońcu więc myślę, że jest ok
 
Yra gratulacje , niech się maluszek w zdrowiu chowa wszystkiego najleprzego dla mamusi :-)

co do Ksawcia to zaiwania aż miło i na całych stopach , witaminę d podaję ale jak sobie o niej przypomnę a tak to dojada danonki i kaszki i moc spacerów to chyba starczy , jak pytałam pediatry to powiedziała aby dawać , młody jest duży 12,5 kg to mu nie zaszkodzi , u nas ponownie przeziębienie starszy przygnał zarazę z przedszkola i ponownie inhalację itp. co do zabaw to u nas owszm chopaki sie bawią ale chwikę starszy się denerwuję , że mu młodszy wszystko psuję przy różnicy 4 lata na cuda nie liczę ale czasami na 5 minut coś zaiskrzy i jest git później to już jeden krzyk , przeważnie straszy pacyfikuję młodszego , można kęcka dostać . spadam dobrej nocki

Olena jeszcze raz gratulację:-)
 
a jak u Was z jedzeniem bo dla Lilianki śniadanko jest be. Zjada tylko to co leży na kanapce i gotowe, jak dam jej tylko tosta z masłem to nawet palcem go nie ruszy. Ogólnie to od jakichś dwóch tygodni nie chce rano jeść, około 6 pije mleczko a śniadanko mamy dopiero o 9.30 i ciężko jej coś wmusić. Napije się herbatki i wrzeszczy, żeby wyjąć ją z krzesełka.

Uczycie już dzieciaczki korzystać z nocnika? Ja jeszcze nie próbowałam i tak szczerze, nie mam pojęcia tak utrzymać Liliankę w jednej pozycji przez parę minut.
 
Ostatnia edycja:
Tina mój jak przed 7 zje mleko to następny posiłek je po 11. Czasami nawet o 12 dopiero.
Co do nocnika to pisałam kiedyś że jak miał ok. 8 miesięcy sadzaliśmy go na chwilę przed kąpielą. Teraz jak jestem w domu to nawet dwa razy go wysadzę w dzień. Rzadko kiedy nie zrobi i lubi siedzieć. A teraz jak rozpoczniesz naukę to moim zdaniem efekty będą mierne bo dziecko bardziej interesuje chodzenie, raczkowanie niż siedzenie.
 
Michalka25 mieszkamy na zachodzie wyspy ( h jazdy z Galway) właśnie w czwartek wracamy z Gabrysią, bo m siedzi tam już od2tyg bo pracuje,a nasz urlopik w Pl też niestety dobiegł już końca:-(
więc jak będziesz w okolicy to zapraszamy na kawkę:tak:
aż się boję co to będzie na lotnisku i w samolocie z tą moją małą wiercipiętą:dry:
 
Lilianka trochę choruje, wczoraj wieczorem miała 38,7 st. gorączki. Po Nurofenie przeszło i w nocy był spokój, ale rano jak wstała gorączka znowu taka sama, po syropku spadała do 38. Może to ząbek nr.12

Zapomiałam Wam wczoraj napisać, że w niedzielę na RTL oglądałam program o chłopcu, który w wieku 18 miesięcy ważył ponad 20 kg!!! Mamusia z miłości go tak karmiła a tatuś nie widział w tym nic dziwnego. W nocy jak mały tylko zakwękał to zaraz butlę z mlekiem mu dawali, zdarzało się, że wypijał do 5 butelek. Śniadanko o 8 rano (kanapki z metką) a już przed 9 coś słodkiego np. gotowy ryż na mleku. Na spacerku, mamusia idzie obok synka i karmi go kanapką, przerwa w grupie zabaw z mamusiami inne dzieci jadły jabłuszko, banana a mały Lennox kanapki i parówki. To biedne dziecko przy zabawie nawet nie lubiło siedzieć tylko leżał na boku bo tak łatwiej było mu oddychać. Rodzice byli w szoku po badaniu lekarskim, że małemu grożą choroby stawów, serca itd.
 
reklama
Tina zdrówka dla Lilianki!
To rzeczywiście spaśli to dziecko. Tacy rodzice wyrządzają dziecku ogromną krzywdę. Tak mi się skojarzyło że jak chodzimy na spacery to też widuje takiego "ciężkiego" chłopca.... Ma może ze 2 lata a jest szerszy niż dłuższy. No ale zawsze coś ma w ręku a to loda, jakiś batonik itp.. Żal mi go :( ledwo idzie.
 
Do góry