reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuśki z kaffe marzec 2010

I mam dynię :-) przydygałam z targowiska 7, 8 kg !!!

Cieszę się jak dziki dzik choć może raczej jak dziki kot :-)

teraz tylko podpowiedzcie przepisy na dynie :-) mniam

0314669a0.png
 
reklama
Ciasto w piekarniku to mogę Was poczytać.
Isabell ja tą książkę "Jedz, módl się i kochaj" mam od ok. 2 lat w domu :-D Dostałam na urodziny, od powiedzmy starszej koleżanki przeczytałam tylko parę stron i rzuciłam w kąt. Dopiero jakis tydzień temu wyjęłam i zaczęłam czytać bo stwierdziłam że dorosłam juz do niej :-) I tak czytam tą książkę na zmianę z "Kiedyś byłam księżną".
Ostatnio pochłonęłam "Drugie życie Bree Tanner" ale to jest jakby część sagi "Zmierzch".
Co do jedzenia to wczoraj byliśmy u cioci m. i młody oczywiście trząsł się jak jedlismy to dostał gotowany na parze kalafior. Oczywiście szczęśliwy jak nie wiem co :-D A wszyscy zdziwieni że ma taki apetyt (przed wyjściem zjadł obiadek a 5 min. wcześniej 150 ml mleka).
 
Dziewczyny podziwiam was jak wy znajdujecie jeszcze czas na czytanie:tak:. Ja to jak mi się uda, to pogapię się w tv i idę spać :baffled:.

Hmm, muszę jakoś lepiej się zorganizować. Na mnie saga też czeka. Zaczęłam ja i odłożyłam na półkę z braku czasu:sorry2:.
 
hehe Goyek rzutnij trochę bo dużo tego masz:p

dziś mi mała wtrąbiła ziemniaczki z kurakiem i buraczkami..tylko buraczki były zmielone na packę reszta widelcem..(zresztą zależy tez kto jak mieli bo można długo na całkowitą packe a można krótko i są drobinki)
co do dławienia się..hmm Amela miała taki lekki odruch wymiotny jak coś jej nie pasowało ale to tylko chwilkę..z reguły sobie z tym na razie dobrze radzi...bez dławień jak na razie:baffled:

Gosia i ty się mała przejmujesz..tosz ona dużo pochłonęła..zobacz moja ma 7 miesięcy i raz mi tylko taka porcje zjadła:nerd:..ale ona od początku lubi po trochu jeść co by to nie było..hmm
ale tak to jest ze jutro już może być inaczej , grunt ze smakuje..

a i mala mi usta wrecz zaciska jak ma juz dosc haha badz wlasnie 'lawę' z ust wypuszcza:-p
 
Goyek ja mam teraz czas ok. 21 bo mój m siedzi na kompie i pracuje więc sama leże w łóżku i czytam. Młody przeważnie po 20 leży już wykąpany w łóżeczku i bawi się sami a później zasypia.
Kurcze u mnie też problem z wagą. To chyba hormony szaleją (już mam drugi okres w tym miesiącu :szok:). Ograniczyłam jedzenie do minimum i nic nie spada. Brzuszki też ćwiczę ale na 6 weidera jakoś motywacji mi brak :-D Mam 8 kg nadprogramowo :szok: tzn więcej niż przed ciążą. Cholernie źle się z tym czuję...
 


Hej dziewczyny! No masakra tyle naskrobałyscie że owszem na raty pól dnia czytałam...ale jak tu teraz odpisać :baffled:
Aaaa tylko mi się przypomniało co robiłam z synkiem. Po 6tym -cu z Bobovity faktycznie sloiczki są mniej rozdrobnione. Na poczatku też mu nie pasowało więc mieszałam te bardziej i mniej rozdrobnione.
Goyek i dzięki na stronę z gifami...śliczne są i faktycznie bosko i wesoło teraz:-)
Dużo zdrówka dla chrowitek...u mnie dzieciaczki dostały katar. Na szczęście tylko im się z nosków leje ale zaś ryki i wrzaski na widok fridy...a synek kiedyś już wrzucał rurkę do klozetu;-) mama złapała w ostatniej chwili:szok:
Nie dam rady więcej napisać...Olena Tobie też dużo zdrówka!!
 
reklama
Do góry