reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuśki z kaffe marzec 2010

marcelina-doslownie,jak sie wygadasz bedzie ci lepiej,a i atmosfera w domu sie oczysci,bo nie bedziesz tego trzymac w sobie.A niekoniecznie musisz iM to mowic-czyt.wykrzyczec.
Widocznie wszyscy musicie sie do siebie przyzwyczaic.

tez tak mam jak jade do PL-po kilku dniach,mama mnie wkurza gadaniem.ale co ona wygaduje!chcemy isc do znajomych,ktorych ona nie lubi to caly wieczor potrafi przemarudzic!az mi sie odechciewa.
jestem tu u siebie to mi nikt nosa nie zawraca,a tak poza tym to moja mama jest kochana,tylko te szczegoly mnie dobijaja.

ciekawe jak wazka-jutro do PL:)faajne.

no to tez sie pozalilam.
 
reklama
Marcelina nikt nie będzie miał za złe że piszesz co Ci na sercu leży. Nie ma co z rodzicami czy z teściami się cholernie ciężko mieszka tym bardziej że zasmakowałaś już życia sama z mężem. Ja to sobie nawet tego nie wyobrażam. Wczoraj moi przyjechali na pół godziny to dom jak po tornadzie bo moi rodzice do takie wampirki wysysające energetycznie :-D Nie nadążysz jak jedno idzie w prawo a drugie w lewo i ciągle jakieś pytania. Także PISZ, PISZ JAK CI to pomaga!
O tych pierwszych słowach to pisałam tydzień temu ale nikt uwagi nie zwrócił hehe chyba mnie nikt nie czyta :-D
Hmm Qassandra bardzo ciekawy ten artykuł. Wczoraj sąsiadka mnie zaczepiła i rozmawia z małym: a czy ty już stoisz i maszerujesz nóżkami? Ja się nie odzywam bo jak rozmawia z dzieckiem to niech jej odpowie :tak: Nagle do mnie t samo pytanie tak więc mówię że nie można dziecka zmuszać i pod paszki brać a ta na mnie z obrazą bo ona 3 dzieci ma i mówi e tam mama przesadza. Skończyłam temat bo ona dla mnie to żaden wzór matki. Najmłodsza jak miała 2 lata i ledwo chodziła to z 2 piętra sama na dwór schodziła z bratem o rok starszym...
Reasumując po przeczytaniu artykułu wiem jak będę argumentować swoim teściom zmuszanie małego do przyśpieszonego stania.
 
Ostatnia edycja:
zgadza się a ja do aby wysadzać, itp. a ciągle tylko czemu nie siedzi, sadzaj go w rogu itp. kurna jak nie chce to nie chce, ma jeszcze czas, a jasiu uwielbia podłoge i narazie czołga się po całym pokoju pełzając.


na 11.30 lekarz proszę trzymać kciuki za małą fasolkę :)
 
Olena trzymam kciuki :tak: A będziesz chciała znać płeć dziecka?

Mój nie chce siedzieć, woli leżeć :) Kiedyś się rwał do siedzenia a teraz albo na brzuszku albo na plecach.
 
pewnie :) ale to jeszcze dobre 3 miesiące ale tak będę chciała.

dziś do lekarza a potem zaniosę zwolnienie do mojej szefowej . normalnie stres.
 
Nieznajoma znajoma no to cie zaskoczę bo nic takiego nie podaje jesli chodzi o kaszki...mała czasem zje mleko z kasza manna jesli nic innego z glutenem nie jadla w dzien i zarówno z manna jak i bez czyli samo mleko śpi tak samo...od 22 do8/9 ..to moje dzieci takie dobre są dla mamusi i taty ;) zobaczymy jak bedzie w PL;/
przed 21 bo roznie jest wcina owocki(wczoraj jagody wcinala hihi) bez bądź z ryżem ale oczywiście to nie opoznia porcji MM...juz coraz wiecej mi obiadku na raz wcina czyli caly ten sloiczek 125g ale i tak czesto o 17 dostaje troszke następnej porcji obiadku np. same warzywa bo lubi coś innego wcinać a najbardziej po prostu same ziemniaki hehe choc z zoltkiem tez je rozcieram...z brokulem..z kalafiorem...

ostatnio tez dostaje banana do reki i cos tam wcina bo po jakims czasie to bardziej ja zabawa nim interesuje hehe
P.s. PROSZE nie zwracajcie uwagi na moj zajebiaszczy glos haha

[video=youtube;edi6Focrl38]http://www.youtube.com/watch?v=edi6Focrl38[/video]

co do pracy początki są trudne kochana ..z czasem będzie lepiej ciut lepiej...

Lawina ja wiem wiem ze maly taki wrazliwy i nie dziwie sie ze ze wszystkim tak ostroznie podjezdzasz lyzeczka ;)będzie dobrze..dzieciaki szybko wszystko nadganiają...

Badka tez mi sie wydało ze maluszek długaśny jest hihi rzeczywiście koszykarz jak mój brat rosnie;)

ja za to nie wiem ile moja ma długości choć ciuszki na 74 nosi ..główka 44..pod paszkami w obwodzie ma 51cm..

no zauważyłam ze maluszki zaczynają sie nam robić bardzo gadatliwe hihih moja tez jak sie bawi to sobie do zabawek gada;)

Natka Nas tez czeka wesele , pierwsze od 3 lat ehhh doczekać się nie mogę;)


Marcelina ty mieszkasz z rodzicami? ja tez bym miala takie doly jak ty gdyby tak bylo gdybym musiala z mama mieszkac i dziekuje za to ze wlasnie nie musze;/ wiec pisz smialo i wyrzucaj to z siebie..bedzie napewno lzej ...

i ja juz wolalabym z tesciowa mieszkac hahaha ona jakos do wszystkiego sie stosuje o co sie poprosi a moja mama zawsze a bo tak bedzie lepiej:p

no i jak czytam to u mnie rodzice przesadzaja np. z opalem ..wiecie sauna;/l;/;/ obiecali ze jak przylecimy to max 21 c bedzie..ciekaweee bo dlugo nie wytrzymam wiadomo gdzies trzeba na razie kimac...i to mnie przeraza dziewczyny bo tez przez te 3 lata zylo nam sie calkiem calkiem po naszemu;)

Saskiana ja juz spac nie moge...te bagaze mnie przerazaja haha

wczoraj rozmawialam z moj siostrzencem ma 14 lat, za Szymonkiem jest strasznie, butki nike mu sie rozwaliy to mu nowe sprawie . ....na koniec napisal . ucaluj malenstwa odemnie i biedny mi napisal ze myslal ze w srode wracamy..ze jak mu babcia powiedziala ze w sobote to ze sie malo nie zalamal:-D ze bedzie na nas zekal u babci ehh kochany jest..opiekunczy po siostrze ;)

Olena JA ROWNIEZ TRZYMAM kciuki!!! i racja szefowa olej ale wiadomo ze to tam gdzies w srodku flaczki i tak sie przekrecja choc czlowiek sie stara nie przejmowac ehh
 
Ostatnia edycja:
przeczytałam co napisałyście, ale jakoś nie mam weny na pisanie. Napiszę tylko tyle, że zawsze mi się wydawało, że to co dziecko powie pierwsze mama, tata czy baba to chodzi o powiedzenie takie świadome ... bo Marta już od dłuższego czasu mówiła albo mama albo baba a czasami dada ... i Marta też często gada podczas zabawy ... a najlepszy czas na rozmowy to jest 22-23 ewentualnie 3-4 nad ranem ... i to nie żeby to było cicho, trzeba krzyczeć na cały głos, żeby przypadkiem rodzicom nie udało się usnąć ;-)
Ja też Marty na siłę nie sadzam ... albo sadzam, ale posiedzi sobie 5-10 minut i koniec. sama podnosi główkę i ramionka nad ziemię i oczywiście nogi przy tym też idą do góry. pełzać ani raczkować nie ma jeszcze zamiaru ... najlepiej leży się na plecach, ewentualnie na brzuchu, ale to nie za długo, bo zaczyna marudzić. Ja czuję, że Ona będzie z tych dzieci co to nie chcą raczkować, tylko chodzić od razu zacznie ... wolałabym żeby zaczęła od raczkowania ... zobaczymy jak to wyjdzie :-)
olena trzymam kciuki za wizytę, a szefową się nie przejmuj
 
Witam ciepło Jaki rozmiar kombinezonu na zimę kupujecie waszym dzieciaczkom? Bo mam z tym wielki problem. Mały waży 7700 i kompletnie zgupiałam jaki mu kupić (jest dość długi a szczupły). Teściowa kupiła mu rozmiar 86 to się w nim topi jak w worku wygląda. Będę wdzięczna za porady. Olena trzymam kciuki za wizytę. pozdrawiam wszystkich
 
reklama
dobra wróćiłam

normalnie mam taką adrenalinę że szok

w ręku miała dyscyplinarkę, oświadczenie, że odebrałam cały ekwiwalent za rok 2010 i 2011 !!!! i 1500 zł dla mnie

księgowa wyliczyła moją pensję na 3000 tys. chciała mi dać połowę i pod warunkiem, że to oświadczenie podpiszę, i że odebrałam 3000 zł.

wyśmiałam ją , i wyszłam.
 
Do góry