reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuśki z kaffe marzec 2010

Hej.
Nie nadążam z czytaniem a co dopiero z odpisaniem :-)
Kamelle musi się Wam udać z tym remontem bo domek dla rodzinki już jest. Zapewne cudnie się w nim bedzie mieszkało :tak:

Lawina jejku jak dużo on je :-) Dopiero jak się zapisze to widać ile tego wychodzi.
Mój tak jak Amelka tu skubnie tam wbija wzrok jak ktoś je :-) Wczoraj oprócz zupki przeze mnie zrobionej zjadł trochę brokułów od nas bo mieliśmy na parze zrobione bez soli. Ostatnio ciągle coś gotuję i cieszę się że mojemu tak smakują MOJE obiadki :-)
U okulisty wszystko ok. Leosiowi minimalnie leci lewe oczko ale to raczej w normie. Dobrze się spisał u lekarza. Dopiero jak mieliśmy czekać 20 min po zakropleniu atropiną to trochę był marudny. Sama po sobie wiem jak ma się wtedy wyczulone oczy na światło. Następna wizyta jak skończy rok.

Nikamo super chłopak z Twojego synka. Mój to tylko pełza do tyłu i na boki. Dupkę ma za ciężką haha

Koja my też już byliśmy na basenie. Na początku obserwował i ani nogą nie ruszył w wodzie a później się trochę rozkręcił :-)

My mamy dwa kombinezony jednoczęściowe i jeden dwu częściowy na 12 mies. Dwa dostaliśmy i jeden sami kupiliśmy.
Pieczarka ja nie podaję żadnych witamin. Wydaję mi się to zbędne przy zdrowo rozwijającym się dziecku.
 
Ostatnia edycja:
reklama
ach dziewczyny,jeszcze 2-3 msc i nie bedziemy juz o tym glutenie dyskutowac:)
ja tez z glupialam-z jednej strony mozna podawac z innej nie.co kraj to obyczaj,BAA co lekarz to obyczaj!

goyek-karmisz piersia,to sie nie przejmuj,ze Samus malo zjada.na wszystko przyjdzie czas.
a schemat dla dzieci karmionych piersia jest podobny,tylko zamiast mm dawac piers,na zyczenie,ile dziecko chce.

izabell-a jak u wasßLusia sie przemogla do jedzenießczy jszcze nosem kreci jak widzi lyzeczke.

co do piersi-wstawie wam fote,jakie mialam bonbony na poczatku ciazy.Wogole zawsze mialam duze piersi.Po karmieniu-zmniejszyly mi sie:)
jeden mam wiekszy,drugi ciut mniejszy.probuje czesciej karmic malego tym mniejszym-ale on(cycek)i tak nie chce sie przez to powiekszyc.chyba tak zostanie. 6715a9cc29.jpeg

a jakis maly ten obrazek wyszedl,a trudno.
w kazdym razie-mi sie piersi zmniejszyly
 
hi wszystkim!!! wrocilismy do Austrii, wiec dostep do kompa tez mam lepszy :-) brat albo sie uczyl, albo byl na uczelni... wiadomo :-)

davidek raczkuje jak szalony ale juz go to przestaje cieszyc... teraz chodzenie jest w modzie :-) podciaga sie o wszystko co na drodze napotka. z jedzeniem tez juz sobie na wiecej pozwalamy. moja mama ugotowala mu szyneczke i upiekla chalke wiec juz na przyklad taki zestawik na probe mial na sniadanko. bardzo mu smakowalo, wiadomo ;-)

Qassandra, piszesz, ze za raczki nie wolno prowadzic. radz, kochana, jak mam z malym postepowac, bo on sie po mnie podciaga i zaczyna maszerowac. musze go wtedy za lapki chwytac, zeby nie upadl, a jemu w to graj i pocina na tych swoich szczudelkach ile wlezie!!! troche mnie przerazilas!!!! :szok:

mam nadzieje, ze u was wszystko ok!! :-D

wdroze sie szybko!!! mam nadzieje, ze moj maly szef mi pozwoli, troszke posurfowac :tak:

pozdrawiam!!!:wink:
 
Kobiety po macierzyńskim mogą zostać zwolnione - News - Aktualności - Dzień Dobry TVN

Witam słonecznie,

Gratuluję kolejnych ząbków. U nas nadal brak.:crazy:
Fajne te wasze akwaria. U nas brat eM ma 200 i maluch zawsze zapatrzony w niego jak odwiedzaliśmy rodzinkę. A jeszcze jak słyszy to bulgotanie to potrafił zasnąć gapiąc się na akwarium.

Saskiana - gratuluje prześlicznej siostrzenicy. Karnacja super.Ach chłopaki będą się uganiać :rofl2:

Gosiaa - śliczna córeczka. Włoski cudo! Aż nie mogę uwierzyć, że takie długaśne. Mojemu to teraz dopiero zaczęły rosnąć. Czasami z eM się śmiejemy do Bartusia, "ale się potargałeś" po nocy, albo po spaniu w ciągu dnia :-D każdy włosek w inną stronę. Można na palcach policzyć :laugh2:

savanna- dobrze, że zakupy poprawiły Ci humor. Ja ostatnio nie umiem kupować sobie rzeczy. Pojechałam na 3 godz na zakupy. Chciałam sobie kilka rzeczy kupić, a wróciłam z rzeczami dla małego :zawstydzona/y: typu smoczki, talerzyki z podwójnym dnem na gorącą wodę( nie wiadomo po co teraz:sorry2:), ubranka i inne duperelki :laugh2:
a sobie nic:biggrin2: Nauczyłam się tylko kupować na allegro hehe i sobie też ciuchy stamtąd wybieram. Ostatnio nawet płaszcz tam kupiłam :szok: Jeszcze nie przyszedł zobaczymy czy nie będzie wtopy..ehe

Sagapo- gratuluje udanego pierwszego dnia pracy! Dobrze, że z Niani jesteś zadowolona i dziecko bardzo nie odczuło braku mamy. Oby tak dalej.

Gosiaa- głowa do góry- na pewno będzie podobnie jak u Sagapo z pracą.

Ja wracam od stycznia. A tak mi się nie chce. Kiedyś to bym w poskokach tam poleciała:-D

Co do cebionumulti to nie podpowiem.
Ostatnio mały miał katarek i oprócz kropelek podawałam profilaktycznie sam cebion, żeby nie przerodziło się to w jakieś choróbsko. Na szczęście się udało i prawie przeszło.

Miesiączka- u mnie obfita od samego początku po porodzie. Jedyny plus, że prawie nie ma bóli, tylko przed okresem kilka dni mam ból głowy, że na wymioty mnie zbiera.

wazka- w piątek już powrót ? Oj kochana musisz się trzymać ciepło, bo tu u nas zimooo :biggrin2: Będzie dobrze, nie przejmuj sie i myśl tylko pozytywnie. Domek masz super. Przestrzeni dużo, więc maluchy będą tam śmigać.. i rodzinka blisko. Dla dzieciaków to bardzo duży atut.
Karmieniem się nie przejmuj. Pól roczku to dużo i dla małej wystarczy na choróbska. Od wszystkiego jej nie uchronisz mlekiem matki. Wyjazd to dobry moment żeby odstawić definitywnie pierś. Komentarzami się nie przejmuj. Każdy jest najmądrzejszy jak jego dana sytuacja nie dotyczy.

Lawina - Twój Kubuś to jakiś pochłaniacz. Tyle potrafi wciągnąć Fju fju, ale się nie dziwie, bo rozwija się jak błyskawica to i musi dużo jeść.

Co do glutenu. Ja podaję tak jak jest nowym schemacie żywienia.

Próchnica - to niestety jakaś plaga.

OMój maluch zaczął ostatnio lepiej jeść, bo zmieniałm smoczki!. Czemu ja tego wcześniej nie zrobiłam. Nie wiedziałam, że z Canpolu są specjalne smoczki krzyżykowe do kaszek. Eh.
Sinlac też ostatnie zaczął pić. Bebilon Pepti u nas bez zmian. Cały czas smakuje. :biggrin2: Tfu to ohydztwo:-D zresztą sinlac nie lepszy :laugh2:

Piersi ? hm ja mam albo takie same jak miałam albo troszkę większe. Ostatnio z eM się śmialiśmy i mówił. że kiedy to miałam cycuszki, a teraz mam cyce :-D Troche przesadza :biggrin2: Ja krótko karmiłam, no i może nie mam tak wielkich zmian.
Niestety po porodzie nie są już dla mnie takie sexi jak kiedyś, Bardziej je traktuje jako coś użytecznego hehe.. no i trochę bardziej wstydliwiej, bo mam szrame na 10 cm..
WIdzę, że eM troche omija tego cycka :crazy: Taki urok :-( Trudno..
aaa i u mnie tak jak u Saskiany - jeden cyc jest mniejszy a jeden większy :no:

Nikamo - ale Twój Michaś to szybka bestia i oczywiście.. tradycyjnie pilot jako wabik :-D a jak przy tym warkocze super!

Mój ostatnio tylko mamama mamama 2 razy było baba baba . Mój eM stoi nad Bartusiem i mówi."Powiedz TATA tata, a on MAMAmA :biggrin2:" Śmiechu mamy co nie miara.

Ostatnio też ciągle piszczy, aż bębenki pękają.

Nocy też mamy kiepskie. Potrafi się z 10 razy obudzić. 2 lub 3 razy je w ciągu nocy, a reszta to jest płacz i nie da się tylko pogłaskać po głowce czy pleckach lub dać smoczka . Trzeba na łapki i lulać, bo jak nie to taka syrena na cały blok.:szok:
Kilka dni już nie wytrzymywała. Potrafiłam go ululać, położyć do łóżeczka, Ja się zdążę położyć i przekręcić na bok, a on już kwęka i się budzi . Szok dosłownie! :wściekła/y:
Od połowy nocy już spał z nami, bo ciągle tylko się budził. A tak dostał smoczka , przekręciłam go na bok i spał., bo miał cieplutko z nami..Na szczęście 2 noce już bez małego w łóżku, chodź budzi się nadal. dzisiaj zabrałam mu poduszkę spod głowy i tak jakby trochę pomogło i od 4 porzespał do 7 nie budząc się. Dosłownie sukces! :biggrin2:

Izabel- ja ciągle ćwiczę.Miałam chwile przerwy ze względu na okres. Waga u mnie też stoi :szok: Do tych ćwiczeń na brzuch dodałąm kilka swoich .. to pajkacyków, to na rozciąganie. Myślałam, że będę miała po tym wszystkim więcej siły,a tu z dnia na dzień coraz bardziej mam ich mniej i nie chce mi się poprostu ćwiczyć. A nie przesilam się tak bardzo. Tylko po rozciąganiu z reguły pupa i nogi mnie bolą. STare kości..:biggrin2:

goyek - dobrze, że Twój M wyczuł Twój niepokój. Najlepiej na początku powiedzieć, że coś jest nie tak, że wstydzisz się czy coś.. Czasami takie rzeczy przeradzają sie w kłamstwa.. typu boli mnie głowa itp. Nikt nie jest idealny wiadomo. Widzisz Ty mówisz, że jesteś za chuda a wiele dziewczyn mówi, że jest za gruba.tu fałda,, tam wałeczek i też się wstydzi w łóżku. Wydaje mi się, że w łóżku wiele rzeczy przestaje być istotnym :nerd: Liczą się tylko dwa kochające ciałka.. hehe ALe mądrala się znalazłam.:crazy:

Co do wyprawki zimowej. Ja mam kombinezon, ale zobaczymy, czy w nim będzie chodził/spacerował. Jakoś te kombinezony do mnie nie przemawiają.

KOja - ja też czytałam , że trzeba niby podawać masło lub oliwę z oliwek dla tych uczulonych na mleko. Nawet przez jakiś czas podawałam, ale w większości zupek słoiczkowych to wszystko jest i chyba głównie dotyczy to tych gotowanych samemu. Nie wiem czy to jest nowy schemat, ale o tym dodawaniu oliwy lub masła to mi nawet babcia moja mówiła :-D

Kamelle- gratuluję domku ! Tylko pozazdrościć . 7 pokoi! SUper!

Wnika - teraz musisz mieć oczy dookoła głowy :biggrin2:

Mój Bartuś narazie pełza i robi zboczone ruchy. Jak czasami buja się przy tych zboczonych ruchach to wystrzela jak z procy i główka gdzieś zawsze zaryje :crazy:

No i w sobote kończymy 7 miesiąc.. .. jak to szybko zleciało

Jeszcze chciałam zapytać, czy jest może jakaś dziewczyna lub jej M, którzy prowadzą działalność gospodarczą i są zatrudnione jednocześnie na etacie, są na Podat.Książce Przychodów i Rozchodów i prowadzą ją sami ?
My z eM ruszamy od przyszłego miesiąca i będziemy prowadzić sami. DLa eM to lepsze rozwiązanie, bo podwyżki nie będzie miał a przy takim rozwiązaniu więcej pieniążków wpadnie do domowego budżetu. Tylko papirologia niestety jest.Coś za coś.
 
Ostatnia edycja:
:-)hey Dziewczyny!
Wpadam sporadycznie bo mase mam roboty, ciagle te remonty i ten caly ogod ogrodznie itd...wlasnie maluje szczebelki do plotu sztuk dwiescie , dwie warstwy klade...uf.
mala mi cos katar nadal ma, ale apetytu jej nie brakuje:-). szok, jaki paczek sie robi, w chodziku ostatnio tranuje, zaczyna sie robic ciekawie:-).

Mam pytanko. Moze ktoras potrzebuje dodatkowe lozeczko, bo moja kolezanka ma fajne i chce sprzedac za male pieniazki? Jasne drzewo, zrobie zdjecie jak bedzie trzeba:9

Ja za tydzien lece do rzymu, pozalatwiac sprawy papierkowe i w koncu moze sie tutaj zarejestruje...
buziaczki. Jakos tak duzo chcialam napisac a wszystko mi teraz ucieklo...
 
badka ale posta walnęłaś ... czytałam i czytałam i w końcu zapomniałam kto to napisał i musiałam przewinąć i sprawdzić :-)
co d włosków, to Marta też się targa ;-) czasami aż ciężko te włoski rozczesać ... no i ciągnie się za nie niemiłosiernie i wypadają Jej włoski i widać jak z przodu rosną Jej nowe, tak samo zresztą jak i mi ... wkurzają mnie tylko bo stoją mi takie rogi ;-)
nie wiem co się dzieje z tym moim dzieckiem. już tak ładnie parę dni jadła ... a od 3 dni jest koszmar ... zje łyżeczkę czy dwie obiadku albo kaszki i jest ryk ... :-(
 
Pytałam o piersi bo ja mam nadzieję, że moje też trochę się zmniejszą, w ciąży smarowałam na zmianę Fisssanem (rozstępów brak) i kremem Perfecta Mama dla kobiet w ciązy i karmiących. Ma wyciąg z kapusty i na początku karmienia mnie bolały a po regularnym używaniu kremu przechodziło więc używam nadal. Lilianka rozstaje się z cycusiem po urlopie bo muszę chirurga odwiedzić, mam coś jak kaszak na głowie i żeby to wyciąć muszą mi znieczulenie ogólne zobić bo na miejscowe nie reaguję (próbowałam w czerwcu to 3 zastrzyki dostałam i nadal ból czułam). Niestety anestezjolog powiedział, że dla pewności dwa dni nie mogę karmić piersią. Więc postanowiłam poczekać aż Lilianka będzie miała 7-8 miesięcy i wtedy iśc na zabieg. Teraz zjada z piersi wieczoem przed spaniem i nad ranem około 5-6. Na śniadanko też cycuś dostaje ok. 9 ale już ciężko ją nakarmić bo wszystko inne ją interesuje. Possie 10 minut i koniec.

Co do glutenu to mała jada makaron, czasami jak jem śniadanko to uszczypnę jej chlebka z kanapki więc co nieco otrzymuje. Ja nawet lekarki o ten gluten nie pytałam. Pomyślcie sobie jak "dokształcamy się" na temat jedzenia. A nasi rodzice - w tamtych czasach nie było internetu co nam chyba na dobre wyszło bo czasami nadmiar informacji szkodzi.

Isabell o kilogramach to nie wspominaj mam wszystkie co zostały po porodzie :szok: a przecież tylko 11 przytyłam, moja położna powiedziała, że jak się karmi ponad 6 miesięcy to się chudnie ale mój przypadek to chyba jakiś ewenement. @ też dostałam 8 tygodni po porodzie.

Gosiaaa nie martw się jedzeniem Martusi, my przerabialismy w ubiegłym tygodniu strajk łyżeczkowy. Lila chciała tylko butlę i nie było dyskusji, trwało to prawie trzy dni. Wciskałam jej po południu trochę deserku. Najchętniej zjada jak widzi, że mój M. też je z talerza.

Lilianka jeszcze sama nie umie siadać, pełzać też nie. Natomiast przemieszczać się leżąc na brzuszku lub plackach to z prędkością błyskawicy. Z pozycji półleżącej siada bardzo szybko albo jak poda się jej rączki.

Moja koleżanka urodziła wczoraj bliźniaki (parka) oboje ważą ponad 2,5 kg
 
Ostatnia edycja:
Gosia - musiałam nadrobić zaległości :-)
Tina - współczuje bólu związanego z zabiegiem. Nie jest to nic przyjemnego. :no:
Podwójne gratulacje dla koleżanki. :happy:

To i ja się pochwale - moja koleżanka w tamtym tygodniu urodziła syneczka prawie 4 kg ( dokł.3950) w 2,5 godziny :szok: A koleżanka należy do tych drobniutkich Ma wzrostu 158 a waga wahała się zwykle 46/48 kg :cool: Z pierwszym dzieckiem też jej poszło łatwo. Przy drugim parciu urodziła. :rofl2:
Niektórzy to mają szczęście :dry:
 
Witajcie laski :-)

My dziś od 7 mej nie spaliśmy do 10.00. wyliśmy, płakaliśmy było nam źle:no:. Zasnśł Samuś na godzinkę i znów ryk:szok:. nic tylko mnie noś i tulaj:crazy: a mi kręgosłup wysiada:eek:. To pewnie na ten drugi ząbek:rofl2: a gdzie tu cała reszta:-)



Tina myślami będę z tobą na tym zabiegu kochana:tak:

Badka dzięki za miłe słowa, kochana jesteś :-)

Kamelle wczoraj zapomniałam napisać, że ciszę się będziersz mieć piękne gniazdko:-) gratuluję!!!

Moja dzioałalność gospodarcza ogranicza się do wirtualnego punktu :-):

SKUP KILOGRAMÓW.
GOYEK S.A.
czynne 24 godziny


o tym macierzyńskim to posłucham później bo lecę walczyć z kupą:-):rofl2::-)och kiedyś to były cudne bezzapachowe, a teraz :-):rofl2::-)uuuuu

a i chyba po wczorajszym obiadku mamy krostki na policzku:no:

0314669a0.png
 
reklama
Badka co do porodu to tylko inni mają szczęście. Moja znajoma ma trójkę dzieci 4,2 latka i 7 miesięcy. Pierwszy poród to koszmar, drugi trwał 25 minut a trzeci 20, przy czym mała była położona pośladkowo! Koleżanka też malutka 150.
 
Do góry