Mamuski z Ennis

[megan234]

Mikimauro...glowa do gory!my chyba tez w tym roku nie pojedziemy na urlop!!troche mi smutno ale wazniejszy jest dla mie slub!!

Marysia udusze Cie!!hmmm tu jest taka niepisana zasada ze jak mamka jest blizko terminu porodu to chociaz dziendobry pisze zebysmy wiedzialy ze nie jestes na porodowce i nie trzeba trzymac kciukow!!swoja droga mam nadzieje ze Robert do mnie zadzwoni jak urodzisz??

co do porodow....mamy jakie macie zdanie na temat epiduralu???

a co do diet i odchudzania..nigdy sie nie odchudzalam ale cwiczyc cwiczylam!dla mnie nie ma nic gorszego jak powiedzenie sobie nie mozesz jesc!wole byc gruba niz zaglodzona(heheh ja mam psychiczna hipoglikemie)jak nie zjem dziennie slodkiego to umieram---haha no wlasnie ciasto stygnie

 

[gastone]

A czemu pytasz o epidural Megan? Ja uwazam ze jak najbardziej w porzadku, sama kazalam zaplikowac, choc na poczatku nie bylam przekonana.
Mikimauro nie przejmuj sie , my tez sie zaczynamy grubo zastanawiac nad wakcjami, bo troche ta grypanaz przeraza.Coraz wiecej ludzi choruje, a wiadomo ze lotniska i due skupiska ludzi sa domem dla wirusow.Zobaczymy jak sytuacja sie rozwinie...

 

[aine]

Witajcie dziewczynki, ja tak gościnie wpadłam, bo chyba jeszcze Waszego wątku do tej pory nie odwiedziłam:-) sporo Was w tym Ennis!:-)

 

[megan234]

Gastone pytam bo...Marysia pytała mnie, a ze sama nie zapytala stwierdzilam ze zrobie to za Nia a Ona pozniej popyta!
ja przekazalam swoje przezycia podczas porodow bez epiduralu i jednego z epiduralem poczywiscie jak najbardziej jestem za!kobieta nie jest od tego zeby sie tak meczyc zreszta to ze urodzi to nie koniec bo to my jestesmy z dzidzia caly czas!!

 

[mariazk]

Tak jeszcze szybciutko przed pracka...
Dzieki Megan - to juz teraz bede wiedziec ze musze codziennie sie meldowac. Wszystkiego po malu sie naucze.
Co do epiduralu to wam sie dobrze mowi bo wy juz wiecie czego sie spodziewac - no ja zobacze w trakcie na razie nie mam zdania - uwazam ze dobrze ze jest a wszytsko zalezy od porodu.
Kochane mamy jednak poprosze o wasze relacje nie tylko na temat epiduralu ale i porodu w szpitalu w Limerick - wiecie takie wasze porady a tak wogole to po nocach sni mi sie pierwsza kapiel dziecka a nie porod. Tak poza tym to juz jestem zmeczona ciuaza i zaczynam myslec ze obojetnie jak ale zeby moj synus juz byl na swiecie i zebym zobaczyla ze jest zdrowy i caly to najwazniejsze.
Dobra dziewczyny ja zmykam do tej nieszczęsnej pracy.
Milego dnia

 

[megan234]

Tak jeszcze szybciutko przed pracka...
Dzieki Megan - to juz teraz bede wiedziec ze musze codziennie sie meldowac. Wszystkiego po malu sie naucze.
Co do epiduralu to wam sie dobrze mowi bo wy juz wiecie czego sie spodziewac - no ja zobacze w trakcie na razie nie mam zdania - uwazam ze dobrze ze jest a wszytsko zalezy od porodu.
Kochane mamy jednak poprosze o wasze relacje nie tylko na temat epiduralu ale i porodu w szpitalu w Limerick - wiecie takie wasze porady a tak wogole to po nocach sni mi sie pierwsza kapiel dziecka a nie porod. Tak poza tym to juz jestem zmeczona ciuaza i zaczynam myslec ze obojetnie jak ale zeby moj synus juz byl na swiecie i zebym zobaczyla ze jest zdrowy i caly to najwazniejsze.
Dobra dziewczyny ja zmykam do tej nieszczęsnej pracy.
Milego dnia

Kobietko nie musisz poprostu kiedy jedna z ciezarnych mam sie nie melduje zastanawiamy sie co z Nia sie dzieje??czy nie ma ochoty do nas pisac czy juz sie poci!!!relacje z moich porodow znasz kolej na dziewczynki!

a co do kapieli zaden problem....jak bedziesz miala ochote takze moge Ci pomoc..mi pokazywala Konrada dobra kumpela jak sie myje a pozniej juz poszlo...teraz to juz hmmm normalna czynnosc ale ja tez na poczatku sie balam

 

[_Roszpunka_]

to jak jesteśmy już przy porodach i wogóle....
chodziłą któraś do szkoły rodzenia?? ja miałam iść ale nie wiem czy wogóle jest jakiś sens

 

[gastone]

Witajcie dziewczynki, ja tak gościnie wpadłam, bo chyba jeszcze Waszego wątku do tej pory nie odwiedziłam:-) sporo Was w tym Ennis!:-)

Czesc Aneczko! A jak masz ochote odwiedzaj nas co jakis czas.Nie ukrywam ze teskni mi sie za toba ;-)

to jak jesteśmy już przy porodach i wogóle....
chodziłą któraś do szkoły rodzenia?? ja miałam iść ale nie wiem czy wogóle jest jakiś sens

Ja nie chodzilam, bo niemialam jak,moja praca ,meza praca..
A co do porodu Mariazk to ja wspominam wszystko bardzo dobrze.omimo dlugiego porodu, potrojnego lezenia w szpitalu bylam najszczesliwsza ciezarna pod sloncem.W srode musialam isc do szpitala, bo mialam problemy, w czwartek odeszly mi wody, a dopiero w sobote urodzilam i to przez cc, w miedzy czasie dostalam penicyline na kto0ra jestem uczulona,potem byla panika, odczulanie, obserwacja, tabletki na przyspieszenie i takie tam.No troche sie nameczylam.Wiec zdecydowalam sie na epidural bo poprostu juz nie mialam sily bo wszystko sie zaczelo w czwartek wiec trwalo 3 dni.A i tak mimo mojego bolu, oczekwiania,strachu, placzu itp bylam szczeliwa i zadowolona.Troche ciezko mi bylo dojsc do siebie w szpitalu po tym wszystkim, bo ta penicylina i te antidotum i inne swinstwa jakie dostawalm nie byly obojetne.AA zapomnialam dodacze dostalam 3 dawki epiduralu a i tak wyladowalam na ogolnej narkozie, wiec przyjscie mojego dziecka na swiat przespalam, i z tego -powodu jest mi straszniee przykro, ale nie bylo to zalezne ode mnie.Wazniejsze bylo zycie dziecka i moje, dlatego wszystko potoczylo sie strasznie szybko.Ale kiedy otworzylam oczy i zobaczylam nade mna placzacego meza, trzymajacego nasze dziecko nie potrafie opisac tego uczucia.Pomimo ze bylam nieswiadoma jeszcze co sie dzieje, wiedzialam ze jestem najszczesliwsza na swiecie.Nic sie nie boj kobieto,Kazda z nas ma inne przezycia zwiazane z porodem.Jedno jest pewne jak sie wszystko skonczy bedziesz jedna z najszczeliwszych kobiet na swiecie!!!Jak my wszystkie.!

 

[alex2339]

Juz wrocilam normalnie padam na twarz

A co do porodow to nie bede pisac bo i tak nie rodzilam w Limerycku
ale moge powiedziec ze przezylam 2 porody bez epiduralu

 

[Kasia Irlandka]

Kochane dziewczynki, dzis prawie rzutem na tasme (termin odbioru mialam na 30 lipca) dostalam paszport dla Olenki, takze zgodnie z planem jutro cala rodzinka lecimy na ponad miesiac do Polski.Takze prosze badzcie grzeczne, zeby Anineczka nie miala za duzo roboty, i zebym nie musiala urlopu przerywac zeby porzadek zaprowadzic ;-);-)