reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuśki wracają do pracy

reklama
Też trzymam kciuki za zaczynających pracę :tak:
Ja narazie chodzę też do pracy tak jak Rozalka, na kawkę do koleżanek, żeby mnie nie zapomniały :-D a że mam kilkanaście minut spacerkiem, to odwiedzam je często z Oliwką.
 
Dzięki dziewczyny:tak:
dziś było całkiem przyjemnie, no ale to tylko rozpoczęcie roku:-D
Wiki niezbyt dobrze zniosła raptem 3 godzinne rozstanie, w nocy też było nieciekawie, tak jakby czuła pismo nosem:dry:, zobaczymy jak będzie dalej
 
oj miska, oby Wikusia zaakceptowała bez większego problemu nowa sytuacje..

ja właśnie założyłam cv do nowo otwierającego sie banku u nas...i zobaczymy...os 1 października rusza praca...tylko czy ja z nią...:confused:
 
[QUOTE=karolina77;2638530]Mysia powodzenia:tak::tak::tak::tak:

Miska
, mam nadzieje ze Wikusia szybko zaakceptuje nowa sytuacje.[/QUOTE]

i ja trzymam kciuki Mysia

Miska ja tez tak uwazam :tak: bedzie dobrze
 
Mysia trzymamy kciuki:tak:
Miśka oby Wikusia szybko się przyzwyczaiła. Początki zazwyczaj są trudne. Ja rozstanie przeżyłam chyba nawet bardziej niż Małgosia:zawstydzona/y:
 
reklama
Miśka, Maja do tej pory pilnuje mnie przed wyjściem do pracy. I w nocy też się budzi i kontroluje czy jestem. Ale kiedyś chyba z tego wyrośnie. Ja się pocieszam, ze to oznaka jej inteligencji. :-p:sorry2: Ale my, matki pracujące, pomimo, że podpieramy się nosem po nieprzespanej nocy, musimy być dzielne. Ja dzisiaj już po kawce i Red Bulu.... Powodzenia!
Mysia, też trzymam kciuki!!!
 
Do góry