reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuśki wracają do pracy

No coś Ty mysia... ja po ogólniaku dałam radę, a budownictwo ogólne mialam przez 4 lata, do tego konstrukcje budowlane ze statyką i mechaniką budowli, matma z całkami różniczkami, geometria wykreślna i inne takie... ważne żeby robić to co się chce i nic na siłę :)

no to chyba na studia jeszcze pode....heheh :tak::tak:
 
reklama
Mysia ja po ogólniaku poszłam na Budownictwo - Konstrukcje przemysłowe:tak:
I było wiele takich osób jak ja, po ogólniaku. Po technikum jest łatwiej tylko przez pierwszy rok, dwa a potem i tak wchodza przedmioty branżowe, których nie ma w budowlance.
Jest jeden warunek - trzeba być dobrym z matmy, bo większość przedmiotów opiera się o obliczenia... no i mieć wyobraźnię przestrzenną.
I stalowe nerwy - jak chce się pracować w wykonastwie przemysłowym, bo czasem trzeba podjąć szybką, ryzykowną decyzję.
 
U mnie w sobote byl luz, a od poniedzialku. Zapieprz....:wściekła/y:

tysiac klientow, milion papierkow, i sto niespodziewajek:wściekła/y:

wczoraj to nawet siku nie zdazylam zrobic:-( jeszcze tylko dzis i weekendzik w Gdansku:tak:


A budowlanka to zupelnie nie dla mnie:no:
 
Mysia ja po ogólniaku poszłam na Budownictwo - Konstrukcje przemysłowe:tak:
I było wiele takich osób jak ja, po ogólniaku. Po technikum jest łatwiej tylko przez pierwszy rok, dwa a potem i tak wchodza przedmioty branżowe, których nie ma w budowlance.
Jest jeden warunek - trzeba być dobrym z matmy, bo większość przedmiotów opiera się o obliczenia... no i mieć wyobraźnię przestrzenną.
I stalowe nerwy - jak chce się pracować w wykonastwie przemysłowym, bo czasem trzeba podjąć szybką, ryzykowną decyzję.
No to zaraz będę sobie w brodę pluć...każdy mnie straszył, zę sobie nie poradzę po ogólniaku, a ja głupia owieczka posłuchałam...
Matma to był mój konik...w ogóle jestem bardziej ścisła....:-D:-D
 
No to zaraz będę sobie w brodę pluć...każdy mnie straszył, zę sobie nie poradzę po ogólniaku, a ja głupia owieczka posłuchałam...
Matma to był mój konik...w ogóle jestem bardziej ścisła....:-D:-D

Mysia nic straconego:tak: Zawsze jeszcze możesz wybrać się na Budownictwo:-)
 
a ja dzisiaj nie idę bo mam jeszcze urlop :-D:-D:-D i zaraz śmigam z małą na dwór bo w Gdańsku cudna pogoda :-D:-D:tak::tak:
 
Ratuuunku.... po prawie 2 tygodniach zwolnienia TAK OKROPNIE NIE CHCE mi się nic robić, że masakra..... siedzę tu dziś od rana i udaję, że pracuję :baffled:
 
u mnie w robocie ostatnio bardzo ciężko, nie dość że sekretarki nie ma od 4 czerwca (najpier ślub, a teraz chorobowe, a potem ma urlop) więc w czerwcu będzie 3 dni :baffled: musimy jakoś ją zastępować, poza tym szef sobie wymyślił, żebym zorganizoała nowy dział call center napierw jakieś firmy które się tym zajmują i mu przedstawić jak to wygląda kasowo. Wogóle mnie to nie kręci a on znowu dał coś mi, porażka, jakby mało osób było w firmie (ok. 100). Już nawet do niego nie chodzę żeby o mnie zapomniał a tu nic, jak jakaś lipa to mnie woła :baffled:
 
reklama
hmm toja bede troche inna i powiem że lubie swoja prace i lubie do niej chodzic, ale to chyba dlatego że spedzam w niej mało czasu:-) ale od lipca zaczynam prowadzic wlasna działalnosc gospodarczą i zapewne bedę wiecej czasu pracowac:tak:
skorzystałam z dotacji z UP na działalnosc i zaczynam:)boję sie ale mam nadzieje że sie uda;-)
 
Do góry