reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

Właśnie też mi się wydaje, że słyszałam, że nie można, tylko nie wiem czy dotyczy całej powierzchni, podbrzusza czy tylko części, w każdym razie obyło się bez, już mi przeszło, chyba :sorry2:
 
reklama
Witajcie :-)


My juz po wizycie, wszystko opisalam w odpowiednim dziale.

Naty dziekuje za pamiec troske :), kochana jestes :), my mieszkamy w US, wiec pomiedzy nami a Wami jest pare godzin roznicy, u nas jest troche wczesniej, dlatego dopiero teraz odpisuje.


Misia83 super, ze zdrowko wrocilo :)


Naty co do tego klucia to moga byc rozne przyczyny, moj synus napiera na szyjke, uciska i czuje to codziennie. Takie klucie moze to tez byc spowodowane skracaniem sie szyjki. Ogolnie organizm przygotowuje sie do porodu, wiec wszystko moze bolec, strzykac :).

Z tym pessarem to moze byc roznie, jedna urodzi kilka godzin po zdjeciu, a druga pochodzi jeszcze jakis czas, a nawet moze i przenosic ciaze, Jesli Twoj lekarz chce go zdjac dwa tygodnie przez terminem porodu to wtedy juz ciaza bedzie donoszona, w bezpiecznym momencie i maluszek bedzie mogl przyjsc juz na swiat.
To samo tyczy sie lekow, ja jestem na fenoterolu. W ciazy z drugim synkiem tez bylam i lekarz kazal odstawic jak bede miala skonczony 37tc i ja tak zrobilam i jeszcze tego samego dnia mialam alarm ze skurczami, potem ucichly,a potem rozchulaly sie na dobre i urodzilam w 37t1d, wiec u mnie poszlo szybko. Teraz tez jestem na fenoterolu, duzej dawce i dzis lekarz mowil, ze bedziemy odstawiac tak jak poprzednio czyli jak skoncze 37tc. I wtedy zobaczymy co bedzie sie dzialo. To tez jest roznie, bo jedna urodzi kilka godzin po odstawieniu tego leku, a druga przenosi ciaze, nie ma regul.

Co do lewatywy to ja przy poprzednich porodach mialam robiona w szpitalu, a teraz planujemy rodzic w domu o ile wytrwamy do 37-38tc, bo wtedy dostaniemy zielone swiatlo, wiec lewatywe beda robila sobie sama w domu.

Lilith fotki mega super :)

Nathani masz jakies wiesci od Clodi? Cos sie nie odzywa, dalej jest w szpitalu?


My z mezem zabieramy sie za kupowanie prezentow na gwiazdke, bo czas ucieka, a wolimy miec juz wszystkie kupione przed porodem, bo potem to nie bedziemy mieli do tego ani glowy ani czasu. Na sam poczatek myslimy o prezentach dla dzieci, chcemy pojechac jutro do sklepow z zabawkami.
 
Ostatnia edycja:
Za 5 godzin wstajemy i wracamy do uk. Jest mi strasznie smutno, ze to juz ale nic nie poradze. Zawsze co dobre szybko sie konczy. Przede mna 16 godzin jazdy. Odezwe sie jak dotre na miejsce i wtedy postaram sie nadrobic wszystko i byc juz z Wami na biezaco.:tak:
 
widze,ze nie tylko ja taki nocny marek :-D
moje dziecko tak daje mi do wiwatu,ze chocbym chciala spac,to nie moge...cos czuje ,ze ta moja dziewczynka w dzien bedzie grzeczna a w nocy da mamie popalic...hmm,oby tak nie bylo :no:;-)
Bulkasia szczesliwej drogi ;-)
 
Lilith super pamiątka :tak:
Ja nie czuje w ogóle swojej wagi, fajniemi z brzuchem i żałuję że za niedługo nie będę go mieć:sorry2:
mummy powodzenia na zakupach :tak:
my nic sobie raczej nie kupujemy dla nas najlepszym prezentem jest wiadomo kto :tak: zresztą nawet o tym nie myślę, kupić musimy w ogóle jeszcze jakąś choinkę i mam nadzieję że święta spędzimy wspólnie w domu.
Maluszkowi już pierwszą zabawkę/przytulankę kupiłam:-p

Asia szczęśliwej podróży :*

Mój mąż dziś opowiadał bajeczki i śpiewał do brzuszka :-D ale się uśmiałam.
Ja znów mam problem ze skorzystaniem z wc :dry:
Zabrałam się za prasowanie dziś (praktycznie pierwszy raz to robiłam :p) ale po 10 pieluchach miałam dość :zawstydzona/y: więc D. mi pomógł a raczej wyprasował wszystko
ja poskładałam :sorry2: tak więc ubranka na rozmiar 56 gotowe, myślałam że mniej miejsca zajmą :sorry2:
Teraz czeka mnie jeszcze wypranie i wyprasowanie 2 reklamówek tych większych, plus rożki, pościel itp. :baffled:
Wypiorę też torbę i czas chyba powoli się pakować :-p
 
Ostatnia edycja:
Fiolka my sobie w sumie tez nie bedziemy prezentow kupowac w tym roku, podchodzimy do tego jak Wy, ze najwiekszym prezentem dla nas jest zawartosc mego brzuszka :). Bedziemy kupowac dla dzieci- to oczywiscie absolutny priorytet :), no i dla tesciow, bo z nimi spedzimy swieta. Moze jeszcze siostry mojego meza przyleca, zobaczymy. Nie chcemy w tym roku wiekszej liczby gosci.
Moj maz tez tak robi- spiewa i puszcza muzyke brzuszkowi, codziennie mowi do brzuszka, bo przeciez synus wszystko slyszy :-).
 
No tak dzieci to co innego, prezenty być muszą :-)
Ja jeszcze kompletnie nie mam pomysłu co w te święta będzie, wszystko zależy od maluszka kiedy postanowi wyjść :-p zawsze jechaliśmy do moich rodziców i zostawialiśmy na noc. teraz nie wiadomo jak potoczą się sprawy ;-)
U nas sporadycznie jest takie przemawianie do brzuszka :sorry2: wstyd trochę ale ja jakoś tak nie umiem...
 
reklama
A na kiedy masz termin? Bo u nas termin na 11 grudnia (wedlug pomiarow na dzisiejszym usg to na 9 grudnia), z tymi terminami to i tak roznie jest, ale raczej maluszek juz bedzie z nami na swieta.
Najwazniejsze, ze w swieta bedziecie razem, moze juz we troje, brzmi super, co? :).
My odkad jestesmy razem to roznie swieta spedzalismy, zanim dzieci sie pojawily to na wyjazdach jakichs, a teraz razem z dziecmi, rodzina mojego meza zawsze do nas sciaga i jest fajnie :).
Ja czesto mowie do brzuszka, klade rece i i opowiadam o wszystkim, jak bardzo czekamy, jak bardzo kocham itd :). Moj maz to uwielbia, w poprzednich ciazach mial tak samo, jak sie dorwie do brzuszka to opowiada, zartuje, puszcza muzyke, spiewa itd. On codziennie ma taka chwile, ze sie kladzie, glowa na moich udach, glaszcze brzusio i mowi, daje buziaki, fajne to jest, a on wtedy sobie powazne rozmowy z kolejnym synem ucina hehehe
A i powiem Ci, ze jest tak, ze dziecko w brzuchu rozpoznaje glosy i mamy i taty, reaguje na nie, ja zauwazylam, ze Henio lubi glos tatusia, bo jak on zaczyna mowic to maly sie w brzuszku uspokaja i jakby sluchal :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry