Mamuski grudniowe

[Madi*]

lolcia ale u was pazdziernik tloczny..impreza za impreza
u mnie w pazdzierniku sa tylko M.ur
liwus dzieki,tak wlasnie myslalam,ze cc robia tylko jak jest taka koniecznosc..tylko tak tu dziewczyny zaczely pisac o tej cc,ze zakrecilam sie i myslalam,ze teraz mozna robic na zyczenie
ide smyki gonic do kapania,bo jak ja tego nie zrobie,to same nie wpadna na pomysl aby isc sie myc

 

[Noukie]

A ja się zbieram, żeby iść jutro na rozmowę z dyrektorką... Jest to dla mnie trudne, bo po raz pierwszy muszę iść na taką rozmowę i dlatego, że na co dzień z tą kobietą nie mam kontaktu, ostatni raz widziałam ją na rozmowie kwalifikacyjnej...
Ale nie mogę w nieskończoność odkładać poinformowania jej o ciąży. Brrr, wzdryga mnie na samą myśl!

Mnie tez czeka jutro taka rozmowa panicznie sie jej boje, nie na to co szefowa powie, bo mnie to nie bardzo interesuje, tylko samej siebie jak zaczne i wogole, malo asertywna w takich rozmowach jestem

 

[LilithGoth]

madlen79 tak dobrze zrozumiałaś
Ce
sarka jest wtedy kiedy życie dziecka jest zagrożone ... albo kiedy nie ma postepu porodu.
gin kieruje na cesarke wtedy kiedy kobieta ma bardzo dużą wade wzroku lub inne powikłania zdrowotne ...nie ma czegos takiego ze kieruje do psychologa.... każda kobieta moze rodzic SN ale nie każda ma tyle zdrowia...żaden psychiatra tu nie pomoże


Dziewczyny nie ma co sie bać rozmowy z szefostwem stres źle wpływa na ciąże i dzidzius to odczuwa ... idziecie mówicie ze spokojem jaka jest sytuacja ... nie ma sie co stresowac szefostwo Was za to nie zabije..ja powiedziałam od razu jak sie dowiedziałam o ciąży zeby miec z glowy ..szefowa bardzo sie ucieszyła i pogratulowała mi...teraz siedze na zwolnieniu lekarskim i mam wszystko w du... ze tak powiem w koncu 100% płatne

 

[bulkaasia]

Hej laski, wróciłam do domu padnięta i z wielkimi bólami podbrzusza. Nałaziłam sie dzisiaj, że szok.
Trzymam kciuki za dziewczyny, które jutro mają wizyty no i za te przed rozmową z szefostwem. Ja taka mam za sobą, było ciężko ale teraz jest ok.
Idę sie położyć bo właśnie zaczyna się ''Prawo Agaty"". Miłej nocki

 

[Noukie]

Dziewczyny nie ma co sie bać rozmowy z szefostwem stres źle wpływa na ciąże i dzidzius to odczuwa ... idziecie mówicie ze spokojem jaka jest sytuacja ... nie ma sie co stresowac szefostwo Was za to nie zabije..ja powiedziałam od razu jak sie dowiedziałam o ciąży zeby miec z glowy ..szefowa bardzo sie ucieszyła i pogratulowała mi...teraz siedze na zwolnieniu lekarskim i mam wszystko w du... ze tak powiem w koncu 100% płatne

U nas l4 nie ma, a ja tak jak pisalam nie przejmuje sie szefowa, poprostu sama rozmowa mnie bedzie stresowac, ze hej

 

[Vivienne]

Mnie jest trochę głupio, bo jestem na zastępstwie za dziewczynę w ciąży... wiecie, taka nieco incepcja się robi Boję się, że stchórzę. I chyba w końcu nie pójdę jutro do głównej dyr. tylko do kierowniczki internatu i najpierw z nią pogadam... Boże, jaki tchórz ze mnie Ale nie stresuję się tak, żeby Dziecięciu szkodzić. Tak myślę

 

[Majja]

madlen79 to zależy od szpitala ... w prywatnych szpitalach położniczych masz dodatkowy cennik i wybierasz sobie poród jaki chcesz, natomiast jeśli chodzi o państwowy szpital to cc wykonują tylko wtedy, gdy są do tego wskazania.
Ewentualnie musisz dobrze załatwić sobie ze swoim ginekologiem aby wypisał ci skierowanie na cesarkę:-)

 

[Fiolka_130]

Madlen79 dokładnie tak. Jak na suwaczku masz 14tc i 1 dc to jesteś już w 15 tc

ale dlaczego tak jest, nie rozumiem tego

szefowa bardzo sie ucieszyła i pogratulowała mi...

no to masz fajną szefową

Ja też już dzis padam

 

[ruda-iza]

Witam o świcie
Nie mogę spać... przyśnił mi się były pracodawca i tak się zdenerwowałam że już zasnąć nie mogę.
Co do cesarki ja miałam ciążę przenoszoną, 42 tc i brak oznak porodu. KTG miałam non stop przyczepione, w pewnym momencie coś się z dzidzią zaczęło dziać i w końcu zrobili cięcie. Kiedyś myślałam, że po cesarce są kolejne cesarki jednak cięcie nie jest wskazaniem i teraz mogę rodzić SN (chyba że prywatnie za 2 tyś chyba).

Mam też taką małą uwagę związaną z kalendarzem ciąży... a macie świadomość że ciąża nie trwa 9 miesięcy a 10, czasem dłużej?

Życzę miłego dnia, powodzenia na badaniach i lekkich rozmów z pracodawcami.

 

[nathani]

Witajcie.
Liwuś trzymam za dziś
Viviene i Naoukie będzie dobrze i dyrektorzy nic tylko pogratulują
Wiem co czujecie bo musiałam tez gadać z szefem ...wyrazy mi się myliły porażka ale suma sumarum wyszło ok.

Nie wiem jak wy to liczycie z tymi tygodniami