reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusiowe dolegliwości różnorakie

Kurna, Monika, problem w tym, że ja uczę się języka przy pomocy programu komputerowego, czyli musiałabym ciągnąc kompa do łóżka, a tego chcę uniknąć.
O, właśnie w RMF-ie powiedzieli, żeby kobiety w ciąży odstawiły kawę, bo wpływa szkodliwie na mózg u maleństw (co prawda na razie szczurzych, ale... )
 
reklama
mnie brak snu też non stop doskwiera zwl. ostatnio ale to chyba dlatego że już szybciej się robi ciemno. W dzień jakoś ciężko mi pospać, kładę się ale jakoś nie mogę zasnąć :no: Najleposzym usypiaczem jest dla mnie telewizor, jak już oglądam coś w łóżku to na 100% nie obejrzę tego do końca :-D Fajnie macie te laski które możecie liczyć na odciążenie Was od macierzyńskich obowiązków. U mnie wszystko w pracy a dziadkowie daleko ale już się jakoś do tego przyzwyczaiłam. Nad książkami a zwl. nauce nigdy nie uda mi się zasnąć. A wczoraj własnie mialam iść na c.d. mojego kursu no i przesunęli termin. Ciekawe czy w czwartek będzie czy też przesuną. Kurde ja mam zamiar być na pierwszych zajęciach jeszcze przed porodem :wściekła/y: a tak jak będę przesuwać w nieskończoność to już nie zdążę
 
Blue ja nie daje rady usiasc przed jakas ksiazka wczoraj probowlam troche posiedziec nad angielskiem ale nie mam juz weny zupelnie a nakompa to ja sobie robie limit 1-2h dziennie i wypad do lozeczka
po dzisiejszej nocy jestem tak zmeczona ze chyba padne a tu jeszce maly rozrabia z samochodem wlasnie oklada komode... druga kupe zmienilam wlasnie a fuj zupelnie apetyt stracilam a w nocy myslalam ze na porodowke jedziemy... juz jestem zmeczona....chce do przed ciazy.. oj jak ja chce do przed:baffled:
 
wiesz Lucyann nie wiem czy to mnie taka głupota intelektualna dopadła czy to zmęczenie już ze mnie wychodzi a może hormony ciążowe tak działają ale szczere chęci do nauki to ja mam. Gorzej z realizacją :-D bo teraz to wszystko idzie mi jak po grudzie.
 
Blue ja zapal tez mam bo ksiazki regularnie wyciagam a potem chowam bo jak otwieram to sobie akurat uswiadamiam ze trzeba isc zrobic obiadek albo cos bardzo ciekawego leci w tv -glupawka jak nie wiem co!!! strasznie :no: mam nadzieje ze mi niedlugo przejdzie bo chyab tak to sie niezle uwstecznie....:eek:
 
mi chyba wczoraj ten sen w dzien poslozyl bo dzisaj mam wiecej energii :-) juz cala chate posprzatalam na blysk az sama jestem w szoku :szok: jak to zrobilam mala oglada pottera a ja na chwilke choc na forum zobaczyc co sie dzieje ;-)
ja przed ciaza sporo czytalam a teraz mi tez jakos checi brak chociaz zawsze przy ksiazce odpoczywalam choc ostatnio jakos sie udalo i przeczytalam kod leonarda bo bardzo bylam ciekawa i chcialam sama ocenic jej wartosc :dry: ale tak na codzien nawet jak mam czas to checi brak
mi tez cos brzuszek twardnieje chyba to te przepowiadajace w koncu :-)
 
Ja zawsze sporo czytalam i teraz tez chętnie bym czytała, tylko cholernie zaczynają szczypać mnie oczy i łzawić. Odstawiłam nawet ostatnio soczewki kontaktowe, bo juz nie dało się wytrzymać. Na jakąkolwiek naukę chyba nie wystarczyłoby mi skupienia, szczególnie ostatnio kiedy mam kompletna sklerozę. Wszystko zapominam w krótkim czasie.
 
no mówię, ze klny, hehehe do angielskiego robię podchody od paru miesięcy (bezskutecznie), nie czytam już niczego poza wiadomą tematyką, filmy tylko z gatunku łatwych lekkich i przyjemnych, ale najlepszy ubaw mam z akcji typu totalny bezmysł, robię ich tyle, że nie sposób opisać, czasem mnie to irytuje, ale najczęściej rozśmiesza, momentami to mi nawet dobrze z taką beztroską.
 
reklama
Do góry