Mamusie ze Stanów

[aga_wozniak]

Ja ciaze przechodze ksiazkowo, wtymiotowalam w sumie 3 razy a tak to sama rewelacja. czasmi noca jest mi ciezko sie przewrocic z jednogo boku na drugi, ale ogolnie to nie jest zadne utrudnienia. wagowo tez za duzo nie "przybralam", bo na te chwile to 30 funtow. Tak wiec z tego wszytskiego podoba mi sie czas ciazy zobaczymy jak bedzie z porodem;-):-)
Ciesze sie, ze macie tak mile wspomnienia ze swoich porodow.:-)

To bardzo dobrze, ze nie dokuczaja Ci przykre dolegliwosci... Ja rowniez ciaze przeszlam spokojnie i bez problemow. Nie wymiotowalam, nie mialam "'porannych mdlosci", jezeli juz to popoludniowe... Dokuczala mi jedynie sennosc... moglam spac calymi dniami i nocami... ;-) robilam sobie przerwe tylko jak szlam do pracy... Jesli chodzi o wage to tez duzo nie przybralam, bo 30 funtow... ;-):-)

Zycze Ci lekkiego i bezbolesnego porodu... :-) na pewno bedzie to cudowny i niezapomniany moment... :-)

 

[Domiska]

nie ma to jak swobodne przechodzenie ciazy co? achh ach chce sie zyc!!!

ja nie mialam uff na szczescie zaadnych mdlosci ani porannych ani popoludniowych :d przytylam niecale 20 funtow wiec w ogole milutko
no i nie pracowalam bylam w domku wiec hihi mnostwooo ksiazek wyczytalam, spacerowalam i w ogole - cuuudny okres moze tak za roczek znowu pomyslimy o kolejnym malenstwie !

 

[aga_wozniak]

...no i nie pracowalam bylam w domku wiec hihi mnostwooo ksiazek wyczytalam, spacerowalam i w ogole - cuuudny okres

Takiej to dobrze... Ja poszlam na zwolnienie trzy tygodnie przed wyznaczonym terminem porodu... Postanowilam "nacieszyc" sie praca... ;-) wiedzialam, ze po urodzeniu Sary nie predko do niej wroce... teraz jestem full-time mommy... and loving it!!

moze tak za roczek znowu pomyslimy o kolejnym malenstwie !

Przydalby sie synek... ;-) do pary... ;-):-)

 

[kasiek 121]

Kochane to Wy mialyscie bardzo dobrze, ja nadal pracuje i to na domkach, mam teraz dziewczyne do pomocy to juz nie jest tak ciezko. Dopoki dobrze sie czuje to pracuje, ale juz od sierpnia tylko wyczekiwanie na corcie.
Co do wagi to ja na ta chwile 30 funtow na +, ale nie jest az tak tragicznie.:-)

 

[Domiska]

Takiej to dobrze... Ja poszlam na zwolnienie trzy tygodnie przed wyznaczonym terminem porodu... Postanowilam "nacieszyc" sie praca... ;-) wiedzialam, ze po urodzeniu Sary nie predko do niej wroce... teraz jestem full-time mommy... and loving it!!



Przydalby sie synek... ;-) do pary... ;-):-)

oj ja tez bym w pieknym pierwszym okresie zycia szkrabka nigdy nie zostawila samego - czy tam z opiekunka czy cos tez musialam byc z malutka

ps. haha widze ze sie ponglish tu pojawia? :-)

 

[kasiek 121]

Ja jeszcze nie wiem co zrobie po urodzeniu, napewno jakis czas posiedze z mala w domciu, a potem pewnie niania i powrot do pracy. :-) Teraz najwazniejsze dla mnie jest aby Natalka szczesliwie przyszla na swiat, apotem to sie zobaczy

 

[Domiska]

Kasieczku dokladnie najwazniejsze zeby dbac o siebie i brzuszkowa Natalcie! zobaczysz ze przyjdzie na swiat cala i zdrowiutka i bedzie slicznie cieszyla oczka rodzicow i nasze rowniez!!!! )
Kasiek a tak w ogle to strasznie mi przypominasz moja znajoma z polski !!! jak znajde jej zdjecie to ci pokaze jejku - mowie ci na poczatku myslalam ze to ona!

 

[kasiek 121]

Domiska to milo, ze przypominac Ci znajoma. Ja z Polski pochodze z podlaskiego moze jeszcze okaze sie, ze jest gdzies moj sobowtor.:-)

 

[aga_wozniak]

Znowu cichutko sie tutaj zrobilo... :--( dziewczyny rozruszajmy troszke ten watek... :-):-)

To moze na poczatek napiszcie jakie macie plany wakacyjne?? Moze ktoras wybiera sie na wakacje do PL?? :-)

 

[Domiska]

ano wiec ja rozpoczne

my sie wybieramy na wakacje na floryde - pod koniec sierpnia a pozniej kilka miesiaczkow pozniej pod koniec roku do Polski

a w kochane gdzie?

aj wlansie mi sie przez to zebralo na ogladanie zdjec z polski sprzed roku.. mm kiedy wy sie kobitki wybieracie do PL i jak czesto polske odwiedzacie???