reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie z Łodzi

dlatego ja do zlobka malego nie daje , a opiekunke bede szukac, poza tym jak sie dowiedzialam ze teraz za zlobek trzeba placic okolo 400zl, a w tych panstwowych brak miejsc to tez wole dac opiekunce te 400zl niz co tydzien miec chore dziecko

Ale to tylko moje zdanie, wam zycze zdrwka.

Dziewczyny zapraszam na kompleksowe usługi, normalnie moja reaktywacja, makijaz a do tego pazury (zel) tanio i przyjemnie jakby ktos chcial badz wiecie ze ktos szuka , to jak mozecie polecie mnie, moge dojechac do klienta po uzgodnieniach badz przyjmuje w domu, zapraszam szcegolnie mamy same badz z dziecmi.
 
reklama
Marysia tylko czy opiekunka nie bierze wiecej niz 400 zl??
Ja tez Bartusia do zlobka nie chce dawac...narazie jestesmy razem w domku i chyba jeszcze dopoki nie skonczy 2 latek a potem...hmm...bede sie martwic:-(bo do zlobka tez nie chce dawac...do przedszkola tak ale do zlobka to jeszcze taki za malutki mi sie wydaje.
 
Niestety, w naszym kraju 400 zł dla niani to za mało. Moje koleżanki maja z tym problem, dużo nie mogą zaoferować, a niani brak. :/ No chyba, że to będzie jakaś babcia chcąca dorobić do emerytury.
Ale bryndza straszna, w żłobkach brak miejsc, inne formy opieki drogie. :(
 
nam za żłobek wychodzi ok 180-200zł za miesiąc...400zł było raz we wrześniu. Ja ze żłobka jestem zadowolona i wiem, że mała tam lubi chodzić. Ja chyba bym się bała zaufać obcej babie, od której moje dziecko byłoby całkowicie zależne i sam na sam. Poza tym niania to koszt 1200-1500zł minimum...nie stać mnie, a z pracy też nie mogę zrezygnować, bo się kredyt hipoteczny sam nie spłaci(niestety to była jedyna opcja, żeby nie mieszkać z rodzicami albo nie daj Boże z teściami)...
Pozdrawiam i mam nadzieję, że mi się dziecko w końcu wychoruje:) a może wtedy jakaś wspólna kawka w manu?
Pa:-)
 
hej dziewczyny. mozecie mi powiedziec gdzie w lodzi jest najwiekasza zara i h&m z ubrankami dla dzieci malych. bo chce na synka kupic pare rzeczy i nie chce jezdzic po lodzi, po wszystkich sklepach...
 
nie no na taka nianie to tez mnie nie stac ale to sa panie ktore maja wyksztalcenie pedagogicznie , a takie to nie chce.

Bardziej wsrod wlasnie takich cioc , babc . troche mama, tesciowa i siostra i damy rade, narazie siedze w domu jeszcze do czerwca wiec mam czas na przemyslenia.

teraz jestesmy w szale prezentow a ja sie zalamalam dzis bo zamiast 240 zl t o za leki musze zaplacic 300zl...
 
marysia:sad: przykre, ze wszystko takie drogie:( fajnie, że masz taką możliwość, ze trochę mama i teściowa - u nas niestety pracują - ale chyba nawet jak by mała była z babcią to bym ją na jakieś 4-5 godzinek dawała do żłobka:) bo ona lubi - jutro ma nawet przyjęcie urodzinowe:p
 
wampi dziękujemy:)
pochwalę się wam tortem: (sama robiłam, ale nikt nie chce wierzyć)
DSC07115.JPG
 
reklama
Do góry