Czesc kobietki! Wreszcie sie zebralam, zeby napisac ;-)
katrina my skladalismy wnioski o 2 paszporty. Jeden tymczasowy na rok i do tego nie jest mi potrzebne nic z Polski, a drugi na 5 lat z tym, ze mam ten rok czasu na dostarczenie im polskiego aktu urodzenia. W USC w Polsce juz pytalismy i wystarczy tylko wielojezyczny akt urodzenia stad, zeby nam wystawili polski, wiec chociaz za tlumacza nie zaplace ;-) Paszport tymczasowy byl gotowy po tygodniu, ale my w piatek dopiero jedziemy go odebrac, bo chcialabym tez do Ikei zajechac
A z Kubusia dobry chlopak rosnie, jak dzieli sie tak ladnie ze wszystkimi :-)
Bunny robilam 3bita i Pychotke, ktora tez sie chyba nazywa "Pani Walewska". Przepisy bralam z internetu :-)
Pani walewska, czyli ciasto pychotka
Wielkie Żarcie - Przepis - 3 Bit
Teraz czaje sie na torcik cappuccino
Dobrze, ze dzieci Twoje nie daja Ci sie nudzic. Kochane sa na pewno
calogera jak tam po wirusie? Juz sobie poszedl? U nas tez tak, ze ja teraz dorabiam poki moge, bo potem jak Julcia od przyszlego roku od sierpnia pojdzie do zlobka to juz sobie tak nie dorobie. A tak korzystam poki moge, chociaz to wymaga poswiecenia nie tylko z mojej strony, ale tez ze strony Meza, bo on musi wstawac rano po nocnej zmianie i pilnowac Julki jak ja ide do pracy... Zobaczymy ile czasu tak damy rade.
martolinka przepisy juz podalam wyzej, ale pewnie kazda z was zna te ciasta :-) Super, ze Ala juz sama chodzi! Brawo! :-)
Sowinka oj jak ja tez bym chciala, zeby kasa na drzewie rosla
Mamy tyle planow, ze glowa mala. Narazie trzeba odkladac na wakacje w sierpniu. W tym roku nad polskim morzem, ale w przyszlym juz bysmy chcieli jakies cieple kraje. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie finansowo. Super, ze u Was zdrowko w pelni. Dzieciaki widze tez swietnie i oby tak dalej ;-):-)
Julcia juz zasnela na dobre w lezaczku, wiec ide ja przeniesc do lozeczka. Dobrej nocki zycze ;-)