reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie w 2012

Witajcie:-D

Jakiś mały ruch tu ostatnio:-(

U nas wszystko w porządku, dzieciaki odpukać zdrowe, w zeszłym tygodniu codziennie byliśmy na dworze i dzieciaki bawiły się w...piasku, bo pogoda tak piękna, cieplutko, słoneczko, że szkoda nie wykorzystać:tak:

U nas ostatnio dni lecą jak szalone, Bart ma więcej zajęć, np. jego jutrzejszy dzień wygląda tak -> rano przedszkole, urodzinowe cukierki i bal przebierańców, w domu tort urodzinowy i piccolo, bilans czterolatka i trening aikido:tak: od piątku chodzimy też na basen na naukę pływania, a wczoraj byliśmy na pierwszym treningu aikido, jutro jedziemy jeszcze raz i chyba będzie chodził, bo o niczym innym nie gada:tak:

Paulinka super, wychodzą jej teraz dolne czwórki, więc troszkę marudna, ale i tak dobrze to znosi:tak: je jak szalona i dziwne, że nie wygląda jeszcze jak kluska:-p

Bartek zdecydował, że na balu będzie kierowcą Formuły 1 Fernando Alonso, ma super strój, czapkę i bolid z kartonu zrobiony przez moją siostrę :-D

W sobotę imprezka Bartka, heh nie wiem kiedy te 4 lata minęły:sorry2:

Wika piszę już dziś -> wszystkiego najlepszego dla Igorka:-)

Dobranoc :-D
 
reklama
Witajcie!


ale ruch! no, no, no! Nie wszyscy naraz bo nie nadąże z czytaniem!:-p:-p




martolinka i jak badania dzieci? wspołczuje koleżance i jej córeczce, ech Ci lekarze...


U nas bez większych zmian, Iga ma stwierdzona astme, wiec leci na lekach i co 3 tyg musze pokonać 100km żeby odwiedzić alergologa, Milosz się super rozwija w przedszkolu, no czasami jest leniwy i cos mu się nie chce, tak jak wczoraj była pielegniarka i sprawdzala dzieciom glowy a on jej powiedział ze jemu się nie chce podejsc żeby mu sprawdzila:dry:
Mój debilny samochód już 5 raz w tym roku się zepsul i żeby to naprawy były po 100zl a to normalnie 500-600 za jednym razem, mam dość ale nikt tego padla nie chce kupic:wściekła/y:


Uciekam w prace, piszcie co u Was!
 
Hej Kobietki! Nie bylo mnie dlugo, bo przychorowalam troche. Mialam problemy z zoladkiem. Teraz juz jest duzo lepiej, ale jeszcze dzis ide wykupic ostatnia recepte.

U nas w sumie po staremu. Swietowalismy rocznice slubu - bylismy w restauracji, ktora byla nasza pierwsza wspolna i nawet ten sam stolik dostalismy :-p

Wczoraj mialam nieciekawy dzien, bo okazalo sie ze szafe ktora zamierzalismy kupic w lipcu musimy kupic teraz, bo ta od Julki sie po prostu juz nie nadaje. Ona miala u siebie jedna i my mamy w sypialni na 150cm, a teraz musimy kupic jakies 3m do sypialni i nas wszystkich tam pomiescic. Ale jeszcze na korytarzu mam wbudowana nieduza szafe, wiec damy rade. Tylko ze musze okolo 4 tygodni na nowa czekac :dry:

Nie wiem czy Wam pisalam, ale Julcia ma juz pierwsze 2 zabki :-) Jakies 3 tygodnie temu to odkrylismy. Zafundowalismy jej tez chodzik, mimo ze grubo sie nad tym zastanawialismy, ale czasami na troszke ja tam wkladam to zadowolona wchodzi juz wszedzie gdzie chce :tak:Raczkuje sobie tez juz po swojemu.

W piatek impreza rodzinna, bo Wojtka siostra konczy 18 lat, a wiec troszke sie pobawimy :-)


Lelek nic nawet nie mow o aucie. My LEDWO i ZA GROSZE opchnelismy naszego Opla, bo tez nikt nie chcial go kupic. Jakbysmy jezdzili nim jeszcze z miesiac to pewnie by stanal gdzies na trasie, bo okazalo sie ze pod maska ma prawie wszystko dziurawe :cool: Ale na szczescie juz wozimy sie Audiczka :cool2:

Sowinka u nas tez super pogoda. Na plusie 8-10 stopni. Mam nadzieje ze juz tak zostanie :-) Jak po Bartusia urodzinach? Widzialam fotki, suuuuper tort, a Bartus przystojniacha, ze hej! :tak:

Kinga tez musze Twojego synka pochwalic. Sliczny chlopczyk z niego :tak:

martolinka ale historia z ta corka kolezanki. Wspolczuje...

wika a jak u Was? Jak swietowaliscie urodziny Igorka? Wszystkiego najlepszego od e-cioci :-)

Ach, uciekam powoli robic obiadek. Dzisiaj serwuje Gyrosa ;-) Milego dnia!
 
Calogerka - to trzymamy kciuki, tylko przypomnij wcześniej kiedy to robić.

A u nas na razie nie narzekam. Pogoda tylko do bani i nie bardzo jest jak z dzieciakami na spacery chodzić. Jak tylko nie pada, to z Kubą staramy się trochę przewietrzyć - tak między kroplami deszczu. Już trochę mniej chorują maluchy i jak juz to najczęściej kończy się na katarku i jakichś małych infekcjach - bez konieczności brania antybola i odwiedzania przychodni. Czekam z utęsknieniem na prawdziwą wiosnę.

GRATULACJE dla córci z okazji samodzielnie stawianych kroczków!!!!!!
 
calogera spoznione zyczenia dla Twojej corci i rowniez gratuluje pierwszych kroczkow :tak: Moja Jule jak do chodzika wloze to tak smiga, ze nadziwic sie nie moge :szok: Ale czesto jej tam nie wkladam. Raczkuje tez sobie po swojemu i tez coraz szybciej :-) Pisz czy juz jestes po rozmowie w sprawie pracy?

katrina u nas caly tydzien bylo pieknie, po 13 stopni, a dzis rano deszcz... Ale nie ma tez co narzekac ;-) Dobrze, ze dzieciaczki tak nie choruja. Jak najwiecej zdrowka zycze :tak:


Gdzie reszta Kobietek? Piszcie jak u Was.
 
Lazurku - no własnie w piątek byliśmy z dziećmi u lekarza.... juz za długo były zdrowe. Dziś cały dzień Kubuś był na rączkach ciągle popłakując i jęcząc. Temp. 37.7 - 38.4 na szczęście nie cały czas. Wieczorem pozwolił sobie zaglądnąć do buźki - przebiła się trzecia piątka.
Niech już wyjdzie ta ostatnia i będzie spokój.
 
Calogera - u nas piatka na wierzchu i choroba mija - przy każdym ząbku tak mamy niestety. Jeszcze tylko ciut katarek został.

Zdrówka dla WAS!!!!
 
Cześć dziewczyny :)
chwilowa synchronizacja i dzieci śpią. U nas wszystko dobrze. Antek po usg brzucha wszystko ok , morfologia i mocz też. Teraz zostało jeszcze tylko to nieszczęsne jądro- stwierdzone na bilansie tzw.wędrujące jądro. Muszę od pediatry wziąć skierowanie , bo po roku nieobecności w poradni chirurgicznej musimy mieć na nowo choć chodzi o to samo(byliśmy z tym samym po bilansie dwulatka, nie jest lepiej więc pewnie czeka nas zabieg) Ona myślała , że już nie trzeba.
23 marca mamy dni otwarte w szkole.. pójdę tam i zobaczę jak wygląda sytuacja.Zastanawiam się , czy zostawić Antka w przedszkolenj zerówce , czy w szkole .SZkołe mamy pod nosem, a do przedszkola wozimy do Gdańska. Sama nie wiem. Niby dla maluchów szkoła nasza jest dobrze przygotowana , ale jak dalej>?Polscy Rodzice teraz piszą jakie problemy mają ich dzieci w IV klasie. Skończył się okres ochronny i już nikt nie patrzy , czy dziecko starsze , czy młodsze. Program to program. Czy to normalne żeby w IV klasie było 11 uczniów na 25 ZAGROŻONYCH
?Zobaczymy za parę lat jakie plony będzie zbierać społeczeństwo tej ,,wczesnej dorosłości"- wtedy będzie za późno...............
Zgłosiło się do mnie tureckie małżeństwo i przygotowuję ich do egzaminu z j.polskiego , który muszą zdać, bo chcą się starać o obywatelstwo. Fajne zajęci :) w końcu coś poza dziećmi
Polecam Wam FB mojej siostry.,Jest dietetykiem i ząłożyła swoją firmę
https://www.facebook.com/dietapodlupa

Calogera już pierwsze kroki? zleciało gratulacje!!
Lelek jak Fima?
Wika hop hop?
Sowinka te zajęcia macie w przedszkolu? fajnie , że Bartkowi się podoba :)
Lazurku co tam dobrego dziś gotujesz :) jak mała>
 
reklama
Hej kochane!!!

Oj jak dawno mnie nie było.. Jejku, ale nie mam czasu zupełnie na nic :(

Powiem Wam tak w skrócie..

Wiele się działo, oj wiele..

Wyprowadziłam się od męża, a po miesiącu wróciłam, bo błagał, prosił, jeździł, starał się.. No i faktycznie jest dla mnie dobry, bardzo mi pomaga, wspiera mnie, dba o mnie. No całkiem inny koleś, hah ;D

Założyłam też firmę, która zajmuje się tym czego się uczyłam, co bardzo lubiłam robić, mianowicie jest to głównie firma budowlano-remontowa,
Poza tym oczywiście prowadzę nadal mój sklepi, pod inną nazwą, dla siebie i własnej satysfakcji, bardziej dla zabicia czasu (którego teraz nie mam!-haha) ale ogólnie jest fajnie :)

Linki do moich stronek są w stopce, chyba ;P

Zaczęłam prowadzić też portal dla samotnych, można zamieszczać w nim ogłoszenia, takie typu pan pozna panią ;D No i jest tam mały czacik. Dopiero zaczynam, wszystkie te stronki zrobiłam sama :)

Firma prosperuje całkiem całkiem, sama się zdziwiłam że tak dobrze będzie, bo od początku mamy zlecenia, i mąż który się zna na tym wszystkim, doskonale tym zarządza :)

Dostaliśmy kredyt, kupiliśmy autko, no i jest :)

Tak dzień po dniu jakoś leci, dziewczynki rosną, całe szczęście są zdrowe.

Moja przyszła szwagierka jest w ciąży, we wrześniu urodzi, będzie mieszkała obok, będzie wesoło :)

Ja też dorosłam do tej myśli, że może się wyleczę, i postaramy się za jakieś 5 lat o dzidziusia. Do tej pory się panicznie bałam, ale teraz już mi przeszło.. Mam kupę czasu na ułożenie wszystkiego i wyleczenie się. Już jest coraz lepiej, nie jestem już taka strasznie chuda, miesiąc u mamy mi strasznie pomógł :)

Doszłam też do wniosku, że tak naprawdę kocham mojego męża.. Dziwne, nie? ;D To mnie najbardziej przeraża haha ;D Żartuje :)

Życzę Wam szczęścia dziewczyny, kobiety :) Obyście miały dużo kochanych dzieci :)

Od razu zapowiadam, że będę tu bardzo rzadko.. Albo coś wypełniam, alo coś liczę, albo zajmuję się domem, albo gdzieś jeżdzę.. I tak w kółko.. żyć nie umierać ;D Dobrze że mam te dwie kruszynki :)

Buziaki kochane i trzymajcie się wiosennie i ciepło!
 
Do góry