reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie w 2012

Witajcie:-D

Jakiś mały ruch tu ostatnio:-(

U nas wszystko w porządku, dzieciaki odpukać zdrowe, w zeszłym tygodniu codziennie byliśmy na dworze i dzieciaki bawiły się w...piasku, bo pogoda tak piękna, cieplutko, słoneczko, że szkoda nie wykorzystać:tak:

U nas ostatnio dni lecą jak szalone, Bart ma więcej zajęć, np. jego jutrzejszy dzień wygląda tak -> rano przedszkole, urodzinowe cukierki i bal przebierańców, w domu tort urodzinowy i piccolo, bilans czterolatka i trening aikido:tak: od piątku chodzimy też na basen na naukę pływania, a wczoraj byliśmy na pierwszym treningu aikido, jutro jedziemy jeszcze raz i chyba będzie chodził, bo o niczym innym nie gada:tak:

Paulinka super, wychodzą jej teraz dolne czwórki, więc troszkę marudna, ale i tak dobrze to znosi:tak: je jak szalona i dziwne, że nie wygląda jeszcze jak kluska:-p

Bartek zdecydował, że na balu będzie kierowcą Formuły 1 Fernando Alonso, ma super strój, czapkę i bolid z kartonu zrobiony przez moją siostrę :-D

W sobotę imprezka Bartka, heh nie wiem kiedy te 4 lata minęły:sorry2:

Wika piszę już dziś -> wszystkiego najlepszego dla Igorka:-)

Dobranoc :-D
 
reklama
Witajcie!


ale ruch! no, no, no! Nie wszyscy naraz bo nie nadąże z czytaniem!:-p:-p




martolinka i jak badania dzieci? wspołczuje koleżance i jej córeczce, ech Ci lekarze...


U nas bez większych zmian, Iga ma stwierdzona astme, wiec leci na lekach i co 3 tyg musze pokonać 100km żeby odwiedzić alergologa, Milosz się super rozwija w przedszkolu, no czasami jest leniwy i cos mu się nie chce, tak jak wczoraj była pielegniarka i sprawdzala dzieciom glowy a on jej powiedział ze jemu się nie chce podejsc żeby mu sprawdzila:dry:
Mój debilny samochód już 5 raz w tym roku się zepsul i żeby to naprawy były po 100zl a to normalnie 500-600 za jednym razem, mam dość ale nikt tego padla nie chce kupic:wściekła/y:


Uciekam w prace, piszcie co u Was!
 
Hej Kobietki! Nie bylo mnie dlugo, bo przychorowalam troche. Mialam problemy z zoladkiem. Teraz juz jest duzo lepiej, ale jeszcze dzis ide wykupic ostatnia recepte.

U nas w sumie po staremu. Swietowalismy rocznice slubu - bylismy w restauracji, ktora byla nasza pierwsza wspolna i nawet ten sam stolik dostalismy :-p

Wczoraj mialam nieciekawy dzien, bo okazalo sie ze szafe ktora zamierzalismy kupic w lipcu musimy kupic teraz, bo ta od Julki sie po prostu juz nie nadaje. Ona miala u siebie jedna i my mamy w sypialni na 150cm, a teraz musimy kupic jakies 3m do sypialni i nas wszystkich tam pomiescic. Ale jeszcze na korytarzu mam wbudowana nieduza szafe, wiec damy rade. Tylko ze musze okolo 4 tygodni na nowa czekac :dry:

Nie wiem czy Wam pisalam, ale Julcia ma juz pierwsze 2 zabki :-) Jakies 3 tygodnie temu to odkrylismy. Zafundowalismy jej tez chodzik, mimo ze grubo sie nad tym zastanawialismy, ale czasami na troszke ja tam wkladam to zadowolona wchodzi juz wszedzie gdzie chce :tak:Raczkuje sobie tez juz po swojemu.

W piatek impreza rodzinna, bo Wojtka siostra konczy 18 lat, a wiec troszke sie pobawimy :-)


Lelek nic nawet nie mow o aucie. My LEDWO i ZA GROSZE opchnelismy naszego Opla, bo tez nikt nie chcial go kupic. Jakbysmy jezdzili nim jeszcze z miesiac to pewnie by stanal gdzies na trasie, bo okazalo sie ze pod maska ma prawie wszystko dziurawe :cool: Ale na szczescie juz wozimy sie Audiczka :cool2:

Sowinka u nas tez super pogoda. Na plusie 8-10 stopni. Mam nadzieje ze juz tak zostanie :-) Jak po Bartusia urodzinach? Widzialam fotki, suuuuper tort, a Bartus przystojniacha, ze hej! :tak:

Kinga tez musze Twojego synka pochwalic. Sliczny chlopczyk z niego :tak:

martolinka ale historia z ta corka kolezanki. Wspolczuje...

wika a jak u Was? Jak swietowaliscie urodziny Igorka? Wszystkiego najlepszego od e-cioci :-)

Ach, uciekam powoli robic obiadek. Dzisiaj serwuje Gyrosa ;-) Milego dnia!
 
Calogerka - to trzymamy kciuki, tylko przypomnij wcześniej kiedy to robić.

A u nas na razie nie narzekam. Pogoda tylko do bani i nie bardzo jest jak z dzieciakami na spacery chodzić. Jak tylko nie pada, to z Kubą staramy się trochę przewietrzyć - tak między kroplami deszczu. Już trochę mniej chorują maluchy i jak juz to najczęściej kończy się na katarku i jakichś małych infekcjach - bez konieczności brania antybola i odwiedzania przychodni. Czekam z utęsknieniem na prawdziwą wiosnę.

GRATULACJE dla córci z okazji samodzielnie stawianych kroczków!!!!!!
 
calogera spoznione zyczenia dla Twojej corci i rowniez gratuluje pierwszych kroczkow :tak: Moja Jule jak do chodzika wloze to tak smiga, ze nadziwic sie nie moge :szok: Ale czesto jej tam nie wkladam. Raczkuje tez sobie po swojemu i tez coraz szybciej :-) Pisz czy juz jestes po rozmowie w sprawie pracy?

katrina u nas caly tydzien bylo pieknie, po 13 stopni, a dzis rano deszcz... Ale nie ma tez co narzekac ;-) Dobrze, ze dzieciaczki tak nie choruja. Jak najwiecej zdrowka zycze :tak:


Gdzie reszta Kobietek? Piszcie jak u Was.
 
Lazurku - no własnie w piątek byliśmy z dziećmi u lekarza.... juz za długo były zdrowe. Dziś cały dzień Kubuś był na rączkach ciągle popłakując i jęcząc. Temp. 37.7 - 38.4 na szczęście nie cały czas. Wieczorem pozwolił sobie zaglądnąć do buźki - przebiła się trzecia piątka.
Niech już wyjdzie ta ostatnia i będzie spokój.
 
Calogera - u nas piatka na wierzchu i choroba mija - przy każdym ząbku tak mamy niestety. Jeszcze tylko ciut katarek został.

Zdrówka dla WAS!!!!
 
Cześć dziewczyny :)
chwilowa synchronizacja i dzieci śpią. U nas wszystko dobrze. Antek po usg brzucha wszystko ok , morfologia i mocz też. Teraz zostało jeszcze tylko to nieszczęsne jądro- stwierdzone na bilansie tzw.wędrujące jądro. Muszę od pediatry wziąć skierowanie , bo po roku nieobecności w poradni chirurgicznej musimy mieć na nowo choć chodzi o to samo(byliśmy z tym samym po bilansie dwulatka, nie jest lepiej więc pewnie czeka nas zabieg) Ona myślała , że już nie trzeba.
23 marca mamy dni otwarte w szkole.. pójdę tam i zobaczę jak wygląda sytuacja.Zastanawiam się , czy zostawić Antka w przedszkolenj zerówce , czy w szkole .SZkołe mamy pod nosem, a do przedszkola wozimy do Gdańska. Sama nie wiem. Niby dla maluchów szkoła nasza jest dobrze przygotowana , ale jak dalej>?Polscy Rodzice teraz piszą jakie problemy mają ich dzieci w IV klasie. Skończył się okres ochronny i już nikt nie patrzy , czy dziecko starsze , czy młodsze. Program to program. Czy to normalne żeby w IV klasie było 11 uczniów na 25 ZAGROŻONYCH
?Zobaczymy za parę lat jakie plony będzie zbierać społeczeństwo tej ,,wczesnej dorosłości"- wtedy będzie za późno...............
Zgłosiło się do mnie tureckie małżeństwo i przygotowuję ich do egzaminu z j.polskiego , który muszą zdać, bo chcą się starać o obywatelstwo. Fajne zajęci :) w końcu coś poza dziećmi
Polecam Wam FB mojej siostry.,Jest dietetykiem i ząłożyła swoją firmę
https://www.facebook.com/dietapodlupa

Calogera już pierwsze kroki? zleciało gratulacje!!
Lelek jak Fima?
Wika hop hop?
Sowinka te zajęcia macie w przedszkolu? fajnie , że Bartkowi się podoba :)
Lazurku co tam dobrego dziś gotujesz :) jak mała>
 
reklama
Hej kochane!!!

Oj jak dawno mnie nie było.. Jejku, ale nie mam czasu zupełnie na nic :(

Powiem Wam tak w skrócie..

Wiele się działo, oj wiele..

Wyprowadziłam się od męża, a po miesiącu wróciłam, bo błagał, prosił, jeździł, starał się.. No i faktycznie jest dla mnie dobry, bardzo mi pomaga, wspiera mnie, dba o mnie. No całkiem inny koleś, hah ;D

Założyłam też firmę, która zajmuje się tym czego się uczyłam, co bardzo lubiłam robić, mianowicie jest to głównie firma budowlano-remontowa,
Poza tym oczywiście prowadzę nadal mój sklepi, pod inną nazwą, dla siebie i własnej satysfakcji, bardziej dla zabicia czasu (którego teraz nie mam!-haha) ale ogólnie jest fajnie :)

Linki do moich stronek są w stopce, chyba ;P

Zaczęłam prowadzić też portal dla samotnych, można zamieszczać w nim ogłoszenia, takie typu pan pozna panią ;D No i jest tam mały czacik. Dopiero zaczynam, wszystkie te stronki zrobiłam sama :)

Firma prosperuje całkiem całkiem, sama się zdziwiłam że tak dobrze będzie, bo od początku mamy zlecenia, i mąż który się zna na tym wszystkim, doskonale tym zarządza :)

Dostaliśmy kredyt, kupiliśmy autko, no i jest :)

Tak dzień po dniu jakoś leci, dziewczynki rosną, całe szczęście są zdrowe.

Moja przyszła szwagierka jest w ciąży, we wrześniu urodzi, będzie mieszkała obok, będzie wesoło :)

Ja też dorosłam do tej myśli, że może się wyleczę, i postaramy się za jakieś 5 lat o dzidziusia. Do tej pory się panicznie bałam, ale teraz już mi przeszło.. Mam kupę czasu na ułożenie wszystkiego i wyleczenie się. Już jest coraz lepiej, nie jestem już taka strasznie chuda, miesiąc u mamy mi strasznie pomógł :)

Doszłam też do wniosku, że tak naprawdę kocham mojego męża.. Dziwne, nie? ;D To mnie najbardziej przeraża haha ;D Żartuje :)

Życzę Wam szczęścia dziewczyny, kobiety :) Obyście miały dużo kochanych dzieci :)

Od razu zapowiadam, że będę tu bardzo rzadko.. Albo coś wypełniam, alo coś liczę, albo zajmuję się domem, albo gdzieś jeżdzę.. I tak w kółko.. żyć nie umierać ;D Dobrze że mam te dwie kruszynki :)

Buziaki kochane i trzymajcie się wiosennie i ciepło!
 
Do góry