moja temp utrzymywala sie ok 37.00...w dniu owulki (wg obliczen i uczucia - klucia jajnikow, wzdetego brzucha, babelkow...taki dyskomfort comiesieczny w dniu owulki) wypadla wczoraj/dzis(13/14 dc)...i mierze temp- a tu wczoraj 36,8 a dzis 36,6 -----------to prawidlowo?...owulke mam dzis...czy spadek temp. zapowiada owulke- bo juz glupieje........................
blagam pomozcie!
humor do bani - bo jak z pierwszym dzieckiem nic nie bylo----------zadnych obliczen po siup udalo sie za 2 razem tak teraz---------wyniki moje ze mna wszystko ok( maz jeszcze nie badany)--i nic nic nic...tylko co miesieczne lzy....Tak marzylam o roznicy wieku 3 lata...a tu no jeszcze jest cien szansy - bo urodzilabym ewentualnie na koniec grudnia...ale juz mi rece opadaja..i nie wierze, ze sie uda...co z moja temp?...