reklama
kroczek_k
Nowy rok, nowa nadzieja
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2009
- Postów
- 4 774
hej dziewczynki
chciałabym do was dolaczyc ..... mam nadzieje ze mnie przyjmiecie do swego grona
co prawda wpisalam sie do "30-tek" ale tam straaaszna cisza
kilka slow o mnie: jestesmy malzenstwem od 6 m-cy a o bobaska staramy sie 4-ty cykl, zrobilismy naprade duuuuuzo badan - bez inwazyjnych to wlasciwie wszystkie - lacznie z plemniczkami i wszystko jest ok
wlasciwie to sama zdiagnozowalam sobie lekka niedoczynnosc tarczycy i po konsultacji z ginem i endo 2 miesiac przyjmuje minimalna dawke eutyroxu, efekty sa pikne bo TSH spadlo z 4 na 1,5 - czyli poziom idealny dla starajacej sie
nie robilam droznosci jajowodow, ale ze ja co miesiac strasznie sie doluje (megadoluje) jak dostane @ postanowilam wrzucic na luz i dac sobie czas do czerwca na luzackie staranka, a jak sie nie uda - choc licze ze sie uda - to w lipcu pomysle o HSG
tak se gadam o tym luzie, ale jak bedzie blizej @ to zapewne zlapie dola
ale na razie jest ok, sloneczko u nas - czyli na mazurach - swieci
zycze milego dzionka
....... no i licze ze mnie przyjmiecie do starczkowych mamusiek 2009, choc kwiecien to ostatnia szansa zeby bobasek urodzil sie w 2009
Serdecznie witamy! Jesteśmy tu po to żeby się wspierać gdy jest źle ale i cieszyć się z każdego małego szczęścia:-)
Nektarynko - i jak tam z tym podbarwionym sluzem przyszla @?? Czekam tu z niecierpliwoscia a noz nie przylezie i to jednak fasolina :-)
Mama Stacha - odnalazla sie @ czy nadal nie ma?? jak nie to dobry znak ;-)
moni_ika - Witam serdecznie (witamy) hihi watek juz nie moj ale bardzo mi bliski bo od niego zaczynalam i tu znalazlam duzo ciepla, wsparcia i dostalam mega paki "e-chusteczek" na otarcie lez :-) bedzie dobrze nawet jak przyjdzie @ dziewczyny dadza Ci wsparcie, pocieche i wejdziesz z nowa sila w nowy cykl
Maggie - a Tobie za tego M to ukrece leb ale to odrebny post jest na to potrzebny a teraz musze ogarnac sie bo tato przylatuje z Irlandii ale pamietam by Ci tyleczek przetrzepac za to co piszesz "nie interesuje sie nami itp" - NORMALNE - Ty sie oswajalas do ciazy co cykl, co objaw, co owu, co @ dla niego teraz 1 szok i dojscie do siebie, moj plakal a 3 lata staran i czekania, sam zagladal w wozki kobitom a jak przyszlo co do czego pytanie pt "a jak sobie nie dam rady" lzy...ale to Ci opowiem, teraz sie smieje ale wtedy histeria hyhy ... Co do usg to ja bylam 5 dni jak spoznila mi sie @ hmm chyba i bylo widac mini kropeczke, mam zdjecie tu wklejone, mozesz spojrzec co powinien lekarz dostrzec :-) i nic poza tym zadnej karty ciazy NIC nie brac tylko folik, a serducho widzialam w 8 tyg bodajze bo 7-8 widac i dopiero potraktowal jako pelna ciaze karta itp, badania wiec sie nie denerwuj jakby co :-)
przyszła_mamusia - okropne ale tak samo zaczynam dzien, mala do przedszkola, kawusia i BB :-) dla groszka mozart do sluchania a potem fasolki bo sie budzi kolo 10.00 :-)
Justys - a Ty uwazaj kochana bo to ze sie cykl wydluzyl nie znaczy ze znow taki musi byc wiec zacznij wczesniej dzialac by nie przegapic owulki :-)
Kroptusiu a jak Ty się czujesz?
Oleńko,ja w tym cyklu nie robię ani monitoringu,ani nic. Mój M musi poprawić jakość żołnierzyków i dopiero od przyszłego cyklu zaczniemy od nowa. Ten będzie po prostu dla nas. Bez stresu i wyczekiwania. Dzisiaj jestem w 6 d.c. i @ już sobie poszła więc możemy zacząć się przytulać,ale jak pisałam bez myślenia o ciąży. Jesteśmy nastawieni na to,że dopiero od maja ruszamy pełną parą. Buziaki!
Niunia a jak Twoja @? Przetrwałaś to jakoś? Dawno Cię u nas nie było. Pozdrawiam i trzymam kciuki za nowy cykl.
Kasiulek ja bym się nie zdziwiła jakby właśnie w tym miesiącu na luzie przytrafiła się Wam fasolinka:-) Trzymam kciuki :-)
Cześć dziołszki :-).
Ja dzisiaj trochę dziwnie się czułam. To znaczy od nocy strasznie mnie bolały piersi, tak, że czułam je przy każdym obracaniu się na boki a do tego kłuło mnie dość mocno w prawym jajniku, tak że nawet się w nocy obudziłam. Utrzymywało się to dzisiaj przez pół dnia. Nigdy tak nie miałam, a na pewno nie jest to owulacja, bo wyższą tempkę mam już od dobrych paru dni. Ciekawa jestem, co to takiego?
Wyczytałam już, że takie kłucie może być objawem implantacji zarodka, gdyż jajnik z którego była owulacja zaczyna produkować duże ilości hormonów ciążowych. Teraz jestem trochę skołowana, bo wyczytałam też, że zarodek zagnieżdża się ok 4-12 dni po owulacji a u mnie byłby to dopiero 4 dzień. Hmmmm dziwne.
Czy któraś z was zaciążonych miała takie kłucie?????
Ja też miałam bardzo bolące piersi i brzuch mnie też bolał tylko, że jakoś tak tego nie kojarzyłam. Moja szwagierka teraz jest w ciąży i mówi, że na początku też miała takie silne bóle i głównie w nocy. Tak więc czekamy na wiadomość, że to fasolinka:-)
A ja dziś dziewczynki cały dzień w domku. Ale niestety nic nie odpoczęłam bo rano przesadzałam kwiatki na tarsie a potem miałam bardzo "brudną" robotę. Sprzątałam gruz z mieszkania bo mamy remont w domu i mąż przygotowywał wejście na strych pod schody. Mówię Wam od groma kurzu i pyłu w całym mieszkaniu.
maggie_f
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2008
- Postów
- 5 020
Dziękuję Kochanie :-)Maggie, moje wieeeeelkie gratulacje, mezem sie nie przejmuj, mezczyzni potrzebuja wiecej czasu, zanim do nich cos dojdzie, na pewno w srodku to przezywa, tylko nie powie ci o tym. Wszystko bedzie dobrze, niedlugo bedzie skakal kolo was dzien i noc.
Ola, padłam ze śmiechu jak zobaczyłam Twój post i wygwiazdkowane leniu**** Tutaj z automatu zmienia teoretycznie nieprzyzwoite słowaMaggie gwiazdo nasza- leniu**** sobie ile sie da i zbieraj sily na brzuchola jak urosnie
Kochana Witamy i Zapraszamy :-) Co do testów owu to ja nie wiem czemu znowu Ci wyszły dwie mocne krechy - ale mam dobrą radę - poprzytulajcie sie jeszczehej dziewczynki
chciałabym do was dolaczyc ..... mam nadzieje ze mnie przyjmiecie do swego grona
A w co Ty tak grasz? Nie wiem czy przegapiłam czy nie napisałaś??? Obstawiam siatkówkę :-)Witam wszystkie nowe forumowiczki
Kochane ja nie za bardzo mam czas, żeby doczytać co napisałyście, ale jak wrócę to wszystko nadrobię obiecuję:-)
Wam, że nie gram za dużo, bo narazie nie ma potrzeby dopiero na te ważniejsze mecze mnie wpuszczą, ale już zapomniałam jaka to jest frajda tak sobie pograć, bo chyba już pół roku nie byłam na parkiecie
Trzymajcie kciuki i postaram się na bieżąco informować:-)
Babo jedna, Ty masz dłużesze cykle. Ja miałam 27 dniowe dlatego krechy były. Owulke miałaś później niż ja !!!Cześć dziewczyny, witam nowe forumowiczki,
u mnie nie ma nawet śladu @, ale jakoś jestem przekonana, że to nie fasolka.
Choć nadzieja oczywiście jest, mimo iż 27 dc był negatywny test, a Maggie_f już wtedy miała dwie krechy, ostatnią miesiączkę miałyśmy tego samego dnia. Więc nie nastawiam się na bobaska w tym cyklu. I wkurzam się, że @ nie ma. Już bym chciała zacząć od nowa.
O matko!!! Kobieto ale sie musiałaś narobić. Współczuje ...A ja dziś dziewczynki cały dzień w domku. Ale niestety nic nie odpoczęłam bo rano przesadzałam kwiatki na tarsie a potem miałam bardzo "brudną" robotę. Sprzątałam gruz z mieszkania bo mamy remont w domu i mąż przygotowywał wejście na strych pod schody. Mówię Wam od groma kurzu i pyłu w całym mieszkaniu.
Paulina446
mamy czerwcowe 2006
Kacperek dziękuje e-ciociUuuu...:-(Buziaczki dla Kacperka, dużo zdrówka. Ucałuj go od e-cioc z BB
JA sie tylko melduję bo żeby było śmiesznie i ja sie pochorowałam ledwo żyję, ale jakoś sie muszę małym zajmowac, na szczęście Kacperek jest taki kochany, że leżymy sobie we dwoje pod kołderka i tylko wstajemy na potrzeby albo cos przekąsić
Paulina446
mamy czerwcowe 2006
Dziękuje KochanaPaulinka - oj tylko tego brakowało żeby i Ciebie dopadło. Kurujcie sie z Kacperkiem. Zdrówka życzę.
Paulina446
mamy czerwcowe 2006
Według suwaczka dziś mam owu a mąż 250 km ode mnie.... ehh
P
patrysia*
Gość
Według suwaczka dziś mam owu a mąż 250 km ode mnie.... ehh
ech co za pech,no trudno sprubujecie w drugim cyklu;-)
reklama
P
patrysia*
Gość
MEXI ty mi sama dałaś do myślenia że to moze u ciebie fasolinka jest;-):-)
Podziel się: