reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

Dzieki Elfa za super lekture :) Ciezko to wszystko pojąć i ogarnąć:) choc lektura dośc przejrzysta. Mozna stwierdzic ze jestesmy jednym wielkim chodzącym HORMONEM ;)
A tak wogóle to WITAM wszystkich serdecznie! byłam jakis czas temu na starających się 2008, miałą tam duzo wsparcia i dobrych rad ale po kolejnym tescie ujemnym troszke sie podłamałam i zniknęłam..teraz jest juz lepiej choc dzidzi nadal nie ma:( Teraz jestem na etapie powtórzenia niektórych hormonów jak prolaktyna,progesteron
Gratuluje wszystkim zafasolkowanym i zycze powodzenia wszystkim staraczkom!!!
 
reklama
Czesc dziewuszki chcialam wam w skrucie opisac moja historie Otoz staralismy sie z moim miskiem o dzidzie ponad rok Kazdy okres przynosil rozczarowani ,smutek, zlosc i zal Nie wiecie ile lez wylalam Zaczelismy juz sie obawiac ze cos jest z nami nie tak Tak bardzo pragnelam dziecka ze czasami nie potrafilam mysles o niczym innym Bylo mi tym bardziej ciezko ze wszystkie kolezanki wkolo byly w ciazy Wlasnie jedna z nich doradzila mi ze powinnam isc sie zbadac w kierunku chorob pluciowych Udalam sie wiec do kliniki ginekolgicznej i okazalo sie ze mamy chlamydie to moglo byc przyczyna nieudanych staran Wiedzialam ze polki sie nie wylecze nie mam szans na ciaze Wiec zupelnie przestalam o tym myslec I stal sie maly cud 2 tygodnie pozniej okazalo sie ze jestem w ciazy Bylam ogomnie szczesliwa ale balam sie ze choroba i leki jakie przepisal mi lekarz moga miec negatywny wplyw na dzidziusia(bo wtedy nie wiedzialam jeszcze o ciazy) ale lekarz zapewnil mnie ze wszystko jest wporzadku Zreszta nastepne badania utwierdzily mnie w przekonaniu ze dzidzia jest zdrowa Dzis juz jestem w 39 tygodniu i z niecierpliwoscia czekam na mojego aniolka Mam nadzieje ze moj post doda komus nadziei Aha zapomnialam jeszcze dodac ze wyczytalam gdzies kiedys o tym ze l- karnityna wplywa pozytywnie na plodnosc mezczyzny bodajze przyspiesza i zwieksza ilos plemnkow Moj m pil ja okolo 2 miesiecy Myslimy ze to tez moglo miec wplyw na moja ciaze Pozdrawiam wszystkie starajace sie:)
 
U nas po urodzinkach:tak: Wreszcie wracam do żywych:-)
@ na całego więc nadziei nie ma:wściekła/y:
Sama chyba też się wybiorę na badania bo od jakiś 3 miesięcy spać mogę non stop. Anemii nie mam do badałam.
Dziewczyny tak z ciekawości ile się staracie bo nie wiem:zawstydzona/y: może gdzieś pisałyście a ja nie doczytałam.

my tak na całego to staramy sie 6 miesięcy, teraz bedzie 7 .... ale tak sobie mysle ... od ponad 4 lat nie biorę pigułek i nie zawsze "uwazalismy", a nigdy testu ciążowego nie robiłam :-( więc zaczynam sie coraz bardziej martwić :hmm:
 
elfa75 jak @ nie przyszła to jeszcze nadzieja jest:tak: mocno trzymam kciuki. Z tymi testami to różnie bywa u mojej szwagierki z pierwszym dzieckiem test wyszedł pozytywny w 5 tyg, a z drugim w 8 tyg był negatywny:szok: dopiero lekarz na usg zobaczył dzidzię.
Kilolek śliczniutki ten Twój synek. Mi się teraz marzy syneczek ale najważniejsze żeby dzidzia się pojawiła i zdrowa.
Grzeczniutki jest czy też malutki urwisek?
Długo się o synka staraliście?
Pozdrawiam wszystkie
Miłego popołudnia.

 
elfa75 jak @ nie przyszła to jeszcze nadzieja jest:tak: mocno trzymam kciuki. Z tymi testami to różnie bywa u mojej szwagierki z pierwszym dzieckiem test wyszedł pozytywny w 5 tyg, a z drugim w 8 tyg był negatywny:szok: dopiero lekarz na usg zobaczył dzidzię.
Kilolek śliczniutki ten Twój synek. Mi się teraz marzy syneczek ale najważniejsze żeby dzidzia się pojawiła i zdrowa.
Grzeczniutki jest czy też malutki urwisek?
Długo się o synka staraliście?
Pozdrawiam wszystkie
Miłego popołudnia.

urwis nie z tej Ziemi :-D był grzeczniutki, aniołeczek tylko żywy alle jak poszłam do pracy to go babcie okropnie rozpuściły :dry:
w ciążę zaszłam w 3 cyklu. Nie brałam żadnych "wspomagaczy", nie robiłam żadnych testów ani nawet nie obliczałam dni płodnych.
 
Mąż w następny poniedziałek idzie na badania. Przed badaniem będzie miał 5 dni urlopu. Będzie wypoczęty to badanie plemniczków będzie bardziej wiarygodne:-)
 
niunia27 to trzymamy kciuki żeby wyniki męża były w porządku.
Kilolek ja niestety nie mam z kim zostawić córci bo teściowa nie chce z dziećmi siedzieć:-( a mamę mam bardzo daleko. Opiekunki nie chce, a możemy sobie pozwolić żeby tylko M pracował więc siedzę z córcią w domku.i dlatego drugie było by mile widziane:-)
 
Sylwijka ja bym właśnie w domu posiedziała wiec dobrze by było drugiego dzidziusia zdziałać :-)


Słuchajcie na ile dni przed badaniem prolaktyny trzeba by odstawić Castagnus?
 
Kilolek z tym Castagnusem to nie wiem mi go koleżanka poradziła jak odstawiłam małą żeby mleko stracić, ale dałam radę bez:-)
Już miesiąc nie cycamy:tak:
Moja córcia ostatnio mnie przeraża cały dzień na rękach (waży 15kg) i tylko chcę do mamusi, do M pójdzie na chwilkę, do dziadków dosłownie min i wraca i mówi "chciałam do mamusi". Nie wiem co to będzie jak faktycznie będzie miała się pojawić druga dzidzi.Kochana jest, poświęcam jest cały swój czas. Dopiero jak spi lub M wróci z pracy mam chwilkę dla siebie.
 
reklama
Mąż w następny poniedziałek idzie na badania. Przed badaniem będzie miał 5 dni urlopu. Będzie wypoczęty to badanie plemniczków będzie bardziej wiarygodne:-)

Moj tez pojdzie na badanie za 5 dni..mam nadzieje ze po kuracji witaminowej wynik mu sie poprawi , ostatnio nie był za dobry
 
Do góry