reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MAMUSIE po IN-Vitro

minni ciężko mi by było cokolwiek doradzić, bo mój Wiktor od początku był dokarmiany mm i nie było problemów. Miałam butelki canpola, ale zachłystywał się pijąc z nich. Dlatego kupiłam butelki dr Browns i problem zminimalizowany był prawie do zera. Może spróbuj z innym smoczkiem przede wszystkim. Czasami dzieci mają swoje preferencje. Pamiętam jak pingwinek75 opowiadała mi ostatnio, że jej córcia nie chciała pić z kubka niekapka aventu, a jak spróbowała z mothercare to załapała od razu.

A nie myślałaś o tych systemach wspomagających karmienie? Dzięki temu wyeliminujesz problem butli. Alternatywne metody dokarmiania

Mleko może jej nie smakuje. Może zmiana mm spowoduje poprawę? Niektóre mm są bardziej słodsze inne mniej.
 
reklama
Hej

Dziewczyny no ale co tu zrobić że terrorysty te dzieci jak my sami nie chcemy jej z rąk spuszczać. Ja to jeszcze korzystam z kołyski w ciągu dnia, ale M. jak wróci z pracy to jak ja weźmie na ręce to tak do nocy siedzą :)

Jedzonko nam się unormowało, Gośka wsunie na raz tak ok 80-90ml, dopajam ją może 2-3 raz dziennie malutko bo po 20-30ml samą wodą. Myślę że te 150ml wtedy to jakiś wyjątek był albo ja zrobiłam błąd bo płakała myślałam ze głodna a ona ciągle chciała i tak nam wyszło te 150ml.... No nic jest OK, kupa idzie nam raz dziennie porządna jak ja to mowie "po pachy" więc na razie zaparć brak. Co do kolek to lekarka powiedziała, że z reguły zaczynają się po drugim tygodniu życia więc wszystko przed nami.
A dziś pierwszy raz się wyspałam :) Wstałam karmić Gośkę o 6.00, potem o 08.30 mąż ją nakarmił i położył spać i wstałyśmy sobie razem przed 12.00 także miałam pełne 6 godzin pierwszy raz chyba od porodu. Niestety miałam tak wcześniej, że nawet jak M.wstawał w nocy to i tak się budziłam i spać nie mogłam :)

Madzia
- widziałam, te zdjęcia w Turzynie bo M. ma tam biuro u góry i często oglądałam te sztalugi na dole. Wyglądają ładnie więc na pewno będziesz zadowolona.

Wczoraj dostałam wyciągarke do brodawek, taką ręczną - powiem Wam, że lepiej wyciąga niż laktator - po laktatorze nawet nie zdążę Goski dostawić do cycka i już się chowają a po tym sprzęcie jest OK = co nie zmienia faktu, że Gośka nie jest entuzjastką tego pomysłu :) No ale jak widzicie jeszcze próbuję, nie wiem czy jest możliwe nauczenie dwutygodniowego dziecka cycka, ale teraz podchodzę do tego już mniej emocjonalnie, nic mnie nie boli, mleko jest więc może damy radę jednak.

Minni -
wierzę Ci, ja jak tylko pomyślę że miałabym z Gochą do szpitala iść to mi się płakać chce
.
Co do szczepień to podjęłam decyzję, że zaszczepię 5w1 głównie dlatego, że od Nowego Roku będzie ona refundowana i jak już zaczne 5w1 to potem będe nią kontynuować. Z zalecanych zaszczepię na penumokoki tylko. Rota odpuszczę a o meningokoach pomyślę za jakiś rok bo na szczep który atakuje dzieci poniżej 1 roku i tak nie ma szczepionki w Polsce na razie. Myślę, że już zdania nie zmienię .... Chyba.

Pozdrowionka!
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny ostatnio probowałam dac Hani butle z mleczkiem bo płakała i wydawało mi sie ze głodna ale niestety samo musialam to mleko wypic bo ona juz butli nie przyjmuje, zdecydowanie od razu wziela cycusia nawet pic nie chce ani herbatki ani wody mam butle lovi a przeciez jak byla malutka tzn z 2 tyg miała to z niej jadła, moze kupic inna butelke.Boje sie ze ciezko bedzie sie przezucic później z cyca na mm?
 
a ja chciałam napisać , że mam już 3 @ i jestem w szoku bo jest dużo mniej bolesna niż przed ciążą i tak jak wtedy łykałam pół opakowania ibupromu max ( 24 tab ) to teraz wystarczyły 3 sprintcapsy na 3 dni i @ też nie jest taka obfita - no może w końcu będę mogła normalnie funkcjonować jedyne co mnie martwi to włosy nie została mi nawet połowa a wciąż wypadają :((
Co do szczepionek to też szczepiłam 6w 1 i na pneumokoki bo były darmowe - jesteśmy już po 2 dawce i nic się nie dzieje a na początku grudnia czeka nas 3 dawka .
No i Oleńka próbowała już gruszkę i jabłko - na razie tylko sobie polizała ale bardzo jej smakowały :)

Labo
problem wypadających włosów to dość powszechna przypadłość po porodzie. Moje wypadały garściami. Był wszędzie, nawet w rękach mojego dziecka. Najbardziej mnie przerażało ich mycie, aż odpływ się zatykał :baffled: Byłam zmuszona mocno je skrócić żeby jakoś wyglądać. Ale już odrastają, tylko dziwnie bo wszystkie na raz.

Przepuklina pępkowa, zwłaszcza u wcześniaków to nic niezwykłego. Niestety kolki też jej sprzyjają. U nas zaczęła się od malutkiej, której nie trzeba było zaklejać. W ciągu 2 tygodni bardzo się powiększyła. Na szczęście 2 serie klejenia pomogły i pępuszek wygląda cudnie. Dlatego dziewczyny obserwujcie brzuszki swoich dzieciaczków.

Jak czytam o waszych problemach z karmieniem, to okazuje się, że mam pod tym względem bezproblemowy egzemplarz. karmię głównie piersią, ale od pewnego czasu dokarmiam (HIPP-widzę, że to bardzo popularne mleko, a i ja sobie chwalę). Butelki mam różne: canpol, dr Brown i jakaś zupełnie zwykła. Każda ma inny smok i wszystko Młodemu pasuje. Jesteśmy na etapie próbowania nowych smaków i również jest ich bardzo ciekawy. Już przy 2 próbie karmienia łyżeczką zorientował się o co chodzi.

Minni może spróbuj podać w butelce wodę z glukozą. Może jak Wiki spróbuje słodkiego to się do butli przekona.
 
Lenka na razie zmieniliśmy mleczko na Babilon comfort i zobaczymy jak będzie. Mmalutka robi kupkę raz dziennie ale musi nie źle się namoczyć zanim ja zrobi i nie ms takiej konsystencji jak wcześniej. Dziewczyny czy raz dziennie to nie za mało?
lenka a enfamil Masz zwykły czy jakiś specjalny?

Esiek no ja liczę że te zdjęcia wyjdą fajnie już zrobiliśmy ramki na nie.
 
Madzia moja Oleńka robi kupki raz dziennie prawie od samego początku rzadko zdarza się , że zrobi 2x i na początku też się męczyła ale po miesiącu się unormowało .
Siaga ja wiem , że tak jest po porodzie tylko ja zawsze miałam słabe włosy a teraz to boję się , że łysa w końcu będę :((
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lano dzięki za informację. Marcysia jak była na moim mleku to robiła kupki częściej a na mm jej się zatrzymało i miała problemy Ale dzisiaj chyba przeszły bo walnęło taka piękna normalną kupkę ze szok a ja jestem z tego strasznie zadowolona :-)
 
Do góry