reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MAMUSIE po IN-Vitro

Elleni z tymi szczepieniami to jakiś koszmar. Zaszczepi człowiek to będzie się martwil czy wszystko ok nie zaszczepi jeszcze gorzej. A jak złapie jakiegoś rota albo coś? I w tedy pretensje do siebie że może jak bym zaszczepila. Ja mam mieć szczepienie w przyszły piątek 6w1 i rota bez pneumo ale już sama nie wiem co robić.
Esiek mój mały na sesji miał 11 dji i też miał pępek i w niczym to nie przeszkodziło więc w sumie nie potrzebnoe odwolywalas sesje moim zdaniem. Ale myślę że za tydzień również będzie ok.
 
reklama
majka - balam się o to, że przy przekładaniu i układaniu coś się zahaczy i zerwie bo on już na odpadnieciu jest myślę ze to kwestia dnia, dwóch.

Madzia
- gdzie masz sesje bo my tez mamy w piątek 28.11. Niby mi dzis fotograf mowil ze najlepiej wlasnie w drugim tygodniu bo sie pieknie ukladaja, ale widze ze wiekszosc robila ok miesiaca i tez wyszlo super wiec sie o to nie boje.

Dziewczyny moze głupie pytanie - jak rozróżnic bol od zaparcia od bólu od kolki? Gocha wczoraj z 3h walczyła z nami i w sumie nie wiem... jak jej dawałam butelke to jadła a na mój chlopski rozum jakby miala zaparcia to by nie chciala jesc. Nie chcialam juz jej dawac wiecej mleka ale wciagnela chyba z 150ml nie wiem czy mozliwe ze ona tyle je ... ... Kolka tez nie wiem czy to byla tez. Prawda tez taka ze Gocha maly terrosysta sie robi bo noszona na rekach jakos mniej placze :)

A my wczoraj zabukowaliśmy w kościele termin chrzcin Gośki, jutro pojadę zaklepać restaurację i tak chrzcimy Gośkę 28.12 :)
 
Esiek kolka wygląda jakby dziecko było wściekłe, rzuca rączkami, nóżkami, Filip bije drapie, ciągnie mnie za włosy. Zaparcie to widzisz jak podkurcza nóżki i napina się, z bardziej "oczywistych objawów" stęka i robi się czerwone. W obydwu przypadkach płacze.
Szybciutko chrzcicie :) my na Wielkanoc
 
Lenkabar dzięki boku nic mi nie jest tylko weź pod uwagę ile my dostawałyśmy szczepionek, a ile teraz serwujemy naszym dzieciom w tak krótkim czasie ! teraz jest 21 dawek do 2 lat bodajże. Jak nas szczepiono było 9 czy 11 ? różnica, nie?
Nie było kiedyś MMR- pięknego kombajnu 3 żywych chorób, teraz jest i to obowiązkowy.
To, że nikomu w otoczeniu nic się nie stało po szczepieniu to dzięki bogu (oby nic później się też nie zadziało choć cukrzycy, astmy czy innych chorób wiele lat po szczepieniach nikt nie wiąże z nimi. A może powinni ? ;-))
Ja też byłam szczepiona, baaa nawet przechodziłam żółty tydzień (wzwB) jako nastolatka i z tego co mi wiadomo, mama nie zarywała sobie nocek przed szczepieniem:-)
Ty mówisz że nie darowałabyś sobie gdyby dzieciaczek zachorował na coś czego nie podasz mu,a darowałabyś sobie, że przez szczepienie i decyzję jaką podjęłaś może coś się stać? To jest loteria… ja właśnie nie darowałabym sobie gdyby przez świadomą moją zgodę po szczepieniu wystąpił poważny NOP i do końca życia nie wyleczyłabym dziecka.
Moim zdaniem większe jest prawdopodobieństwo NOPa niż zachorowania na którąś z chorób, które wszczepiamy.

Ważne jest czytanie bo zapoznanie się z powikłaniami po chorobie i zestawienie ich z tym co może stać się po szczepieniu na to to sedno całej sprawy J wiele chorób wymaga hospitalizacji ale jest do wyleczenia choć ja i tak uważam, że trzeba być cholernym pechowcem aby dostać tą przysłowiową cegłą w łeb jak się nie zaszczepi

Wrócę jeszcze do szczepienia na gruźlicę po porodzie. Udowodniono, że ta szczepionka jest nieskuteczna, ona w ogóle nie działa więc dlaczego nie jest wycofana ?

Majka201 ja szczepiłam syna 5w1 i rota choć mówią, że rota działa jedynie na kilka szczepów a nigdy nie wiadomo na jaki trafisz :-)

jak ktoś ma siłę to niech zerknie jeszcze na ten link. Ja nie byłam w stanie obejrzeć wszystkiego :-(
https://www.facebook.com/nancy.nova...1073741825.100002012330399&type=3&pnref=story

dziewczyny żebyście nie zrozumiały moich postów źle i jako namawianie bo broń boże nie namawiam do nieszczepienia :-):-) ja namawiam do czytania na ich temat i wtedy podejmowania decyzji jak już same będziemy miały tę wiedzę :tak:
 
Ostatnia edycja:
Esiek jak tyle zjadła to mógł ją brzuszek boleć ;/
Byłam z małym w szpitalu dwa tyg nic nie pisalam bo nie miałam głowy ani siły. Mój mały tak się wycierpial ciągle wklucia itp że miałam dość. Najważniejsze że już wszystko ok w każdym bądź razie w szpitalu mi powiedzieli że mc dziecko o masie ok 4 kg powinno zjadać nie wiecej niż 70-80 ml po 8 razy dziennie. Mojemu to jie wystarczyło i dawalam więcej ale Pani diwretyk twierdziła że takim sposobem rozciagam żołądek dziecka. A w szpitaku na wypisie z porodowki mówili że na żądanie. Ile ludzi tyle opini ale 150 dla dwu tyg dziecka to chyba jednak za dużo mi się wydaje.
 
majka - No mi sie tez wydaje duzo ... kurde chyba wprowadze jej diete :) Dobrze ze to jednorazowo bylo :)
A z twoim synkkiem co sie dzialo ze szpital, dobrze ze juz wszystko OK!

lenkabar - mamy goslci na Świeta ktorzy przylatuja z daleka i zostaja do Sylwestra, wiem ze drugi raz by nie przylecieli szybko a bardzo mi zalezy bo to moja chrzesta wiec chrzcimy szybko. Choc nie bardzo podoba mi sie pomysl godziny w kosciele w zimie ale coz - ksiadz obiecal ze napali a u nas kosciol na 4 lawki wiec moze nie zamarzniemy :)
Dzieki za wskazówki co do kolek i zaparć, to chyba mogło być zaparcie :)
 
eleni czy to jest tak do końca? Tylko interes farmaceutyczny? A przecież istnieją leki na gruźlicę i koszt leczenia takiego jest droższy niż szczepionki.

Z drugiej strony mam pacjentkę, której w skutek NIE zaszczepienia na pneumokoki zmarło dziecko. Rano miało objawy grypopochodne, a jak wieczorem jechali do szpitala z małą to nie dowieźli jej żywej. Sekcja wykazała, że winą były pneumokoki. I to też jest namacalny fakt nie szczepienia dziecka.

Szczepić dziecko źle, nie szczepić jeszcze gorzej. I weź tu człowieku bądź mądry
 
Eleni to że przyczyną chorób jest szczepionka jest dla mnie niedorzeczna. Moja mama wychowywała się na wsi zabitej dechami pod Chełmem. Nie było tam lekarza, najbliższy lekarz był w Chełmie (40 km od wsi). To były chyba lata 40/50 tuż po wojnie. Nikt nie słyszał o szczepionkach bo skąd? Lekarzy nie było, baaa nawet był jeden nauczyciel na kilka wsi (na całą szkołę). Bida aż piszczała, wszystko było oddawane na plany do wyżywienia miast, a ludzie na wsi umierali z głodu. Gruźlica szalała, potrafiło w jednej rodzinie po 6-7 dzieci w ciągu tygodnia umierać. Ludzie ratowali się wszystkim (nawet psim sadłem, owijaniem w koce i kładzeniem na rozgrzanym dachu). I jak mogło to być przyczyną szczepionek?

Nawet nie wiecie jaka fala gruźlicy zalewa kraj. Byłam na praktykach w szpitalu wolskim i widziałam ile ludzi ma teraz gruźlicę. W dodatku tylko czekać jak wskutek nie szczepienia zaczną cierpieć dzieci zaszczepione. Wirusy szybko mutują, wirus polio (na który chorowała w dzieciństwie moja wychowawczyni z LO) potrafi szybko mutować. Dzieci zaszczepione nie będą odporne na mutacje i dopiero może być epidemia.

Wszyscy byliśmy szczepieni, żyjemy nie jesteśmy ułomni. Ja mam swoją kartę szczepień i też miałam ten sam kanon chorób. Może szczepionki 6in1 czy 5in1 są złe, nie wiem bo o skutkach można dyskutować za 20 -30 lat. Natomiast to co jest w ulotkach... weźmy zwykłą ulotkę ibupromu czy nospy.. Ile brałyście leków do stymulacji? Czytałyście ulotki? Myślicie że jak komórki jajowe rosły dzięki nim to też nie były pod ich wpływem. Kto brał w ciąży luteinę? Nospę? Duphaston? Encorton? Estrofem? Progynovę? Fraxiparinę ? Czytałyście ulotki? Działania niepożądane? Kto był u stomatologa w ciąży i miał zatruwanego zęba? Wiecie że trucizna z miazgi w śladowych ilościach przedostaje się na organizm i może przeniknąć przez łożysko? Kto jadł kurczaka z mięsnego obok? Wiecie czym karmą na fermach? Myślałyście że jak wy to jecie, to też wpływa na dziecko? Na rozwój płodu w pierwszym trymestrze, który jest podatny na wszystko i szczególnie wrażliwy? Ciekawa jestem jakby zrobili statystyki kobiet w ciąży będących na diecie bio (prawdziwej bio!) i osób jedzących to co nam serwują ile okazało by się więcej chorób u tych dzieci. Idę sobie rękę uciąć że tak by było.

Sama umierałam ze strachu przed szczepieniem Wiktora, po szczepionce miałam telefon przy sobie a mąż przy nim czuwał. Nie ważne co bym robiła w pracy odebrałabym jakby dzwonił. Żyłam w stresie. Ale nie żałuję, moje dziecko dobrze się rozwija. Miał 3 miesiące jak zaczął siadać, ma 8 miesięcy to już staje przy meblach. Nie odnotowałam nigdy nawet gorączki czy zaczerwienienia po szczepieniu.


Nie jestem entuzjastką szczepień i ciężko przeżywałam każdą szczepionkę mojego dziecka. Jednak jak szczepić to z głową. Szczepić mądrze! Konsultować się u neurologów (którzy są bardziej sceptyczni co do niektórych szczepionek). Wybierać szczepienia i terminy dopasowane pod dziecko. Opóźniać szczepionki niebezpieczne typu MMR bądź wymieniać je na priorix.

Jednego co się nauczyłam, to nie wierzyć zarówno zwolennikom jak i przeciwnikom szczepień. Każdy koloryzuje historię pod swoją teorię. Jesteśmy matkami i to my będziemy odpowiedzialne za to co wybierzemy. Dlatego wierzmy sobie i wypośrodkujmy opinie. Wybierzmy to co będzie dla dziecka najlepsze
 
Esiek monitor oddechu włączył mi się pare razy mały miał bezdech a w szpitalu wyszło jeszcze zakażenie dróg moczowych. Ale już wszystko ok.
Sylwia rozumie że ty szczepilas na wszystko? 6w1 czy 5w1 tota i pneumo?
 
reklama
Nie szczepiłam na wszystko. Szczepiłam hexą, pneumo i rota. Meningokoki odpuściłam, bo to szczepionka na inny szczep niż występuje w Polsce. Rota też chciałam odpuścić, ale ja wróciłam do pracy zaraz po porodzie i bałam się, że coś nawlekę do domu od pacjentów. Jakbym siedziała w domu to bym nie szczepiła. Pewnie teraz wybrałabym szczepionkę 5in1, ale zanim byłam na konsultacji u neurologa i dr Grzesiowskiego to Wiktor był zaszczepiony już pierwszą hexą, a szczepionki nie powinno się zmieniać.

Pewnie jakbym siedziała na macierzyńskim to wybrałabym 5w1, pneumokoku. Rota i meningo bym sobie odpuściła. MMR nie będę szczepiła, wybiorę chyba priorix (też refundowany!!!), ale o tym będę decydowała przed pójściem młodego do przedszkola. Póki co, daję sobie spokój z dalszymi szczepionkami do czasu pójścia młodego do innej gromadki dzieci :-)
 
Do góry