reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MAMUSIE po IN-Vitro

montana - my używamy Angel Care i śpię spokojnie choć nie ukrywam że w praktyce na początku cieżko go ogarnąć i według mnie ma kilka niedoskonałości - typu jak w nocy bierzesz dziecko na ręke to musisz go zastopować aby nie zaczął wyć a w trakcie tej pauzy on pipa co minutę co mnie np. denerwuje... No ale ma inną rolę więc nie marudzę.
 
reklama
Esiek pewnie Gosia jeszcze ze 3 razy w nocy je,co ?
U mnie Ada dzięki bogu od dłuższego czasu już raz :-p
Na początku było to samo co u was. Zanim zjadła, później kupa, przewijanie i tak z godzina zeszła tylko u mnie mała odbija dosyć szybko, praktycznie jak ją tylko podniosę to jest beeeee i już mogę kłaść, natomiast jak nie odbiję jej bo mi przy butli zaśnie i szkoda jej rozbudzać to mam zwrot gwarantowany :baffled:

Już niedługo u was się unormuje, zobaczysz :) nie będzie kupy po każdym jedzeniu, ilość karmień nocnych zmniejszy się pewnie i będzie lżej :) ja Ady nie przewijam już w nocy.Nawet nie pamiętam kiedy przestałam i kiedy zeszła mi na jedną nocną butlę. Chyba jakoś przed 2 miesiącem.
 
Ema synus cudowny, z tym karmieniem to tak jest na poczatki, Hania sobie smoka robila z cyca i pare godzin z nia siedziałam ,
Lisska ja co 3 dni zmieniam no chyba ze siku sie wydarzy
montana ja uzywam angelcera 401 jak Hania spi w łozeczku ale ostatnio biore ja do siebie ;-)
Esiek a moja nianka nie pipa co minute, tylko czasem jak zapomne ja wyłączyć jak Hanie biore to wyje i mnie wkurza
 
Ema z tym karmieniem to u mnie było dokładnie tak samo. Kupek jeszcze do nie dawna miałam w ilości 10-15 dziennie, w sumie tak jak piszesz w trakcie karmienia zawsze robiła ;) Wiki za parę dni kończy 4 miesiące i kupek w nocy już nie robi, w dzień coś około 5 :-) Odnośnie karmienia w nocy to nadal karmię co 1-1,5h, już się do tego wstawania przyzwyczaiłam :tak:
Jutro mamy szczepienie, jejciu znowu Niunia będzie tak bardzo płakała :-(
 
Ema gratulacje ogromne!!!!!

elleni zazdroszczę, że już przed drugim miesiącem Ada przeszła na jedno karmienie. Filip wielkimi krokami zbliża się do drugiego miesiąca a dalej je 3 razy w nocy :/ tylko to w ogóle jest mały łasuch, najchętniej co 2 godziny zjadałby 130
Choć w nocy nie zawsze karmienie trwa długo, czasem 20 minut a czasem 1,5 godziny właśnie jak jest kupka, długo się nie odbija itd. Tylko my wstajemy na zmianę, więc nie jest źle

Madzia jak po nowym mleczku???

Madzia, Esiek i co z naszym spacerkiem? :) Pogoda w weekend nie ma być zbytnio szałowa :/ Filip i tak niezależnie od pogody co dziennie jest na spacerku, ale nie wiem jak to u Was wygląda

Dziewczyny uwaga z pieluchami tetrowymi! Zamarłam wczoraj w nocy... rozkładam czasem pieluszkę pod główkę Filipa jak sporo ulewa.. zaglądam do niego po 15 minutach a jego główka CAŁA zawinięta w pieluchę tetrową, te 3 sekundy zanim go rozwinęłam mało nie umarłam ze strachu!!!
 
Wydaje mi się ze od pieluszki tetrowej krzywdy sobie nie zrobi. Moja Hania zasypia tylko z pieluszka tak ja nauczyliśmy. Tuli się do niej i sama zasypia. Tetra jest siateczkowana i przepuszcza powietrze. Jak Hani wejdzie na twarz to od razu się budzi z nerwami.
 
hej...\a czy wybudzałyście lub nadal wybudzacie dzieciątka na karmienie?? mój śpioch mnie trochę przeraża w ciągu dnia szczególnie...dziś już też... karmiłam o 6, co prawda potrwało to ze 40 minut, ale spał do 9:40, i ogólnie niby dobrze - 3-4 godziny snu jest zwykle normą, tylko że teraz wydaje mi się ze trochę za mało zjadł, bo góra 15-20 minut i usnął tak twardo że nie dało się go wybudzić żeby dokarmić jeszcze...
jak je tak dłużej to się nie martwię, ale teraz jakoś mało... jeden z plusów butelki - się wie ile maleństwo zjada...
trochę sprawę źle rozłożyliśmy dziś... bo najczęściej najpierw dostaje cycka, potem jak przysypia jest wybudzony przewijaniem i wtedy jeszcze dojada...a dziś najpierw go przebraliśmy bo pielucha już pełna była...

co do niani to kupiłam taką małą przenośną przypinaną do pieluszki respensible (chyba tak się pisze...), bo właśnie bałam się tego włączania i wyłączania przy wyciąganiu małego, a zresztą w ciągu dnia śpi sobie najczęściej w wózku z nami w pokoju bo się boję że nie usłyszę jakby się zakrztusił czy coś w sypialni... tylko jeszcze nie moge nic powiedzieć bo dopóki pępek nie odpadnie to nie bardzo się przyczepia bo musi być przy pępku...

no to chyba tyle na poranek dzisiejszy...
zazdroszczę wspólnych planowanych spacerów:)
a właśnie bardzo opatulacie maleństwa przy takiej chłodnej już pogodzie jak wychodzicie?? bo nie wiem czy gruby kombinezon + jeszcze jakiś koc czy jak... i czy buźkę przykrywacie w celu ochrony przed chłodnym powietrzem?? tak liczę że przed mrozami jeszcze zdążymy wyjść choć kilka razy a nie wiem za bardzo jak się zabezpieczyć przed przewianiem itd...
pozdrawiam
 
Jesteśmy już po szczepieniu. Dzisiaj było o niebo lepiej niż ostatnio, bo było tylko jedno wkucie. Kolejne szczepienie w styczniu i to już ostatnie 5 w 1, zostaną tylko pneumokoki i żółtaczka. Teraz Niunia smacznie śpi :)

Ema: ja wybudzałam Wiki na karmienie tylko przez pierwsze 2 tygodnie, później już czekałam aż sama się upomni :) Kupiłam też wagę i co parę dni ją ważyłam więc miałam pewność czy dobrze przybiera na wadze.
 
Montana ja używam snuzy hero i jestem bardzo zadowolona bo mogę ją zabrać nawet na spacer a czy to zbędny gadżet? uważam , że nie bo alarm włączył się mi w szpitalu raz a potem 2 x w domu ale wszystko było ok - widocznie mała miała dłuższą chwilę na wdechu . Teraz nie wyobrażam sobie nocy bez włączenia snuzy .
Ola śpi z pieluchą cały czas - to najlepszy usypiacz i nieraz ma całą twarz zakrytą ale tylko w dzień nigdy w nocy bo jednak mimo wszystko mam stracha i jak już zaśnie odkładam ją na bok .
 
reklama
Dziewczyny pytanko :) - od wczoraj cierpie na bol zatok tak paralizujacy ze szok do tego ciagle mi zimno. Rano nie wytrzymalam i wzielam Theraflu, teraz drugie. Mala i tak glownie na sztucznym mleku i teraz pytanie - czy po theraflu moge podaj jej odciagniete mleko czy lepiej odpuscic no i ile takoe theraflu moze byc w tym mleku? Oraz pytanie drugie - czy jak dzis nie odciagne to jutro juz moze byc problem z mlekiem?

Lenka - mi sobota wstepnie odpowiada ale ja proponuje zsmsowac sie w sobote ok 10 rano i ustalic.

Elleni - Gośka je w nocy 00.00, 2.30, 5.00 i potem 7.30.... takze wesolo nie jest
Choc dzis maz ja karmil o 12 i zeszlo mu do 1.30 a potem obudzila mnie dop o 4.00 wiec zaczynam miec nadzieje ze sobie wydluza juz. :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry