reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MAMUSIE po IN-Vitro

reklama
Kasik, Olusia razem z Filipkiem życzymy pięknych, zdrowych bobasków- reniferków na Boże Narodzenie 2015!
 

Załączniki

  • F1.jpg
    F1.jpg
    29,3 KB · Wyświetleń: 57
Świeta, świeta i po swietach... na pewno dla kazdej z nas niezapomniane !!!
A ja zamiast odpoczywac po to znow sprzatam a jutro od rana dalej szykowanie bo w niedziele chrzcimy Goche. Chyba jednak za duzo tych atrakcji na raz no ale teraz to juz za pozno. Do tego musze jutro szukac figurki na tort bo powiedzialam w restauracji ze sama dowioze a zapomjialam kupic, no nic, najwyzej jak nie dostanr to bedzie bez. A tort wybralam taki jak ponizej. Sobie dlugo nie moglam znalezc nic do ubrania ostatecznie stanelo na spodniach i sweterku, wkleje fotki po chrzcinach.
 

Załączniki

  • 1419635172862.jpg
    1419635172862.jpg
    28,1 KB · Wyświetleń: 44
Lenka z filipa to nie zły reniferek jest :-D.
Esiek i majka a Wam udanych chrzcin maluchów życzę, my czekamy do wiosny.
Esiek fajny tort, w jakiej restauracji macie obiadek chrzcinowy? My czekamy na wiosnę i wtedy będziemy chrzcili Marcychę, a Święta faktycznie byly cudowne.
 
A my dziś o 1 w nocy wylądowaliśmy w szpitalu bo mała zaczęła się dusić i dławić a jak ją położyłam na kolanach i poklepałam po pleckach to wypluła coś , 23 grudnia miałyśmy szczepienie i wczoraj pojawiła się na brzuszku wysypka dodatkowo wydawało mi się , że miała gorącą i czerwoną nóżkę . Pani pediatra była bardzo niemiła jak zobaczyła wysypkę i powiedziała , że o 1 w nocy z wysypką przyjechałam a jak ze łzami w oczach mówiłam o dławieniu się Oli to z łaską ją osłuchała . No i mała ma wirusa a dławiła się bo katar spływał jej do gardła .Najlepsze jest to , że rano i po południu nic nie było dopiero w nocy sie to rozwinęło . No i zaliczyłam pierwszą panikę mamuśki :) Teraz ja też mam już katar i coś czuję , że będzie w domu szpital.
 
Kasik no tak u Was będą jajeczka niespodzianki albo kurczaczki wielkanocne :))))

Majka i Esiek powodzenia jutro! Miłoszek i Małgosia maja jutro wielki dzień, życzę, żeby dzieciaczki nie stresowały się polewaniem główek i w ogóle, żeby ich pierwsze imprezy były bardzo udane! Ale to tez wielki dzień mamusiek, nie ma co ukrywać ;-) robicie obiadek dla gości w domu czy w restauracjach dziewczyny?


Labo ale przeżyłaś i moja malutka imienniczka- Ola też ;-) nie dziewię sie, że spanikowałaś- miałaś prawo! Dużo zdrówka dla Was. Tak to niestety jest, że są "Lekarze" i "lekarze"...

Mamuśki a ja mam pytanie... bo aż mam wyrzuty sumienia:/ nauczyłam Filipka leżeć grzecznie w łóżeczku i teraz jakieś 3 razy dziennie leży tak po 1 h przy włączonej karuzelce z książeczkami między szczebelkami. Widzę, że jest szczęśliwy, uśmiecha się, gaworzy, przebiera nóżkami i tak godzinę, a nawet więcej... ja co prawda mogę w tym czasie wiele zrobić, ale mam wyrzuty sumienia, że może nie powinnam Go tam na tyle zostawiać? Czy tylko ja tak robię???!!! Jest przez to mam wrażenie co raz bardziej grzecznym, samodzielnym chłopcem, ale czy któraś mamuśka też tak "usamodzielnia" dziecko?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lenkabar my mamy obiad w restauracji na ponad 20 osób ;) moja imienniczko ; ) mój Miłosz też często leży w łóżeczku i gada do karuzeli i nie widzę w tym nic złego. Jesteśmy na każde ich zawołanie a też jesteśmy ludźmi i potrzebujemy czasu dla siebie. Jeśli dziecko jest szczęśliwe i zadowolone to moim zdaniem nie ma w tym nic złego ;)
Labo ale musialas się najeść strachu. Z dziećmi tak jest że choroba bardzo szybko się rozwija. Dużo zdrówka życzę.
 
Do góry