reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie październikowe u lekarza

Wizytę mam umówioną na piątek. Nie kazano mi robić żadnych badań jak coś oni sami zlecają. Ehhh oby strach miał tylko wielkie oczy
 
reklama
Jestem po wizycie i w sumie nic szczególnego się nie dowiedziałam jedynie to że na pewno coś tam jest w lewej piersi bardziej wyczuwalne w prawej mniej. Dr wykluczyła zmiany spowodowane karmieniem ale nie powiedziała co to jest za tydzień mam USG i z wynikiem mam się zjawić wtedy będzie diagnoza lub kolejne badania typu biopsja itp. Mówiła o torbielach, włóczniakach, cyście i jeszcze innych rzeczach ale oni jasnowidzami nie są więc czekamy na badania:((( mam łeb jak sklep i chyba dopiero mi emocje puszczają.
 
Czarna najgorsze to czekanie, tydzień czekałaś i nic się nie dowiedziałaś, i teraz znowu tydzień.
Wiem, że teraz żadne słowa nie poprawią Ci nastroju, ale trzeba wierzyć, że będzie ok.

Trzymaj się babo!
 
Wpadam pochwalić się dzisiejszą wizytą. Z dzidziusiem wszystko dobrze,fajnie sobie bryka i jednak będzie chłopczyk. Powoli godzę się z tą myślą;-)
 
reklama
Do góry