reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie październikowe u lekarza

Pati młody z poczuciem humory rośnie:) Super, że wszystko dobrze!

A plamki Patuśkowe zaczęły się robić wypukłe teraz. I coraz ich więcej. Dłużej się trzymają.
Tylko, że u nas słodyczy nie ma raczej: chleb z miodem, jogurt z posypką czekoladową. Ale zawsze w takich samych proporcjach.
Jedyna nowość w diecie to pestki dyni- lekarka zaleciła, żeby ewentualne robale zabić, bo młoda się drapie po tyłku co chwila.
Obawiam się, że jak będzie tak postępować to pójdziemy do lekarza:/

Evelajna a może zamiast profilaktycznej dyni dać kupę do badania do laboratorium czy nie ma robaczków. Badanie nie boli a będziesz mieć pewność. Poza tym dziecko na wiele rzeczy reaguje wysypką, nie tylko na pokarmy, ale i przeziębienie, rózne paskudztwa w organizmie.

Patrycja gratuluje!
 
reklama
A ja po wczorajszej wizycie - na moje bóle 3 razy dziennie No-spa (conajmniej przez miesiac), w razie czego doraznie Paracetamol. I jak najmniej ruchu, duzo odpoczywac - ciekawe jak przy małym dziecku... No ale doktor powiedział ze mam sie ograniczyc do tego co musze zrobic przy małym, a tak sie oszczedzac... No ale to nierealne troche... Ehhh
Szyjka na szczescie trzyma... Za to od kilku dni pojawiła mi się siara i mega bolą cycki...
Hmm, a co do No-Spy ja brałam wczesniej doraznie, ale czy w takiej dawce ona naprawde nie ma zadnego wpływu na dziecko??
 
Wiola w Polsce na pewno bym to zrobiła, ale tutaj skierowania mi nie dadzą, a prywatnie ... cóż.
Czekam na luty, żeby finanse uzupełnić i pójdę do irlandzkiego lekarza, bo w polskiej klinice to mnie tylko diabli biorą.
Mam wrażenie, że same olewusy, którym w kraju nie wyszło, tu przyjechali:/

Martynka nie powinno zaszkodzić. A pewnie lepiej no-spę brać, niż się martwić skurczami.
 
Martynkę ja no-spę brałam od początku ciąży kilka razy dziennie aż do zmiany na fenoterol. Więc spoko nie jest niebezpieczna ani dla dzidzi ani dla ciebie. Leż i odpoczywaj. Ja to cwaniara jestem swojego potwora do przedszkola wysłałam :p Ale jak jest cały dzień w domu weekend lub jest chory to łatwo nie jest.
 
hejka ile nosp można bo mnie od 3 dni brzuch boli i chyba wczesniej na wizytke skocze bi już nie wyrabiam, ale to albo narwy, albo latanie za młodym
 
Ja brałam 3x 1 ale forte. Jak zwykła to 3x2. Można też częściej jak trzeba. Ale i tak najlepiej skonsultować się z lekarzem nawet telefonicznie jeżeli są bóle brzucha. Spróbuj jak najwięcej odpoczywać i leżeć. Wiem że nie jest to łatwe.
 
Pati ja teraz na bóle mam brac no-spe conajmniej miesiac. Przez kilka dni 3x2 tabletki, a potem 3x po 1. Ogolnie jezeli bole sa czeste to trzeba brac regularnie, bo takie dorazne moze nie dzialac.... Tak stwierdzil mój lekarz.
I ogranicz troche bieganie za młodym, chociaz wiem ze to trudne, sama probuje, no ale zdrowie dzidzi tez wazne :-( No i jak pisały wczesniej dziewczyny lepiej brac No-spe niz urodzic wczesniej :-(
 
Ja po lekarzu. Generalnie wszystko ok.
Płyn owulacyjny jest i to sporo, znaczy owu była prawdopodobnie wczoraj. Mamy poprzytulać się jeszcze dziś i jutro z M i jak to powiedział gin "mam nadzieję, że się za miesiąc zobaczymy" ;)
 
reklama
Do góry