reklama
Hej, wróciliśmy właśnie z wizyty u neurologa.
I tak - Szymek jak się urodził miał wodniaczki podtwardówkowe, ale niby miały się wchłonąć.
Byliśmy teraz na wizycie kontrolnej i niby OK, ale nie do końca. Tzn babka upiera się, że wszystko w porządku, ale z drugiej strony wyglądała na lekko zaniepokojoną, szczególnie jak zmierzyła obwód głowy i klatki piersiowej
głowa - 50cm,
klatka - 46cm...
Czyli głowa wciąz o 4 cm większa... dodatkowo Szymek nie jest szybki w rozwoju...ma 11,5 miesiąca i raczku, wstaje sam, chodzi troszkę przy meblach, ale już za rączki nie bardzo... zrobi pare kroczków i siada.... Rehabilitacje? nie zainteresowały ją... US główki?? tak, ale koniec listopada/początek grudnia... trochę mam wątpliwość czy wszystko OK, i czy tyle czekać... spotkałyście się z podobnym problemem????
I tak - Szymek jak się urodził miał wodniaczki podtwardówkowe, ale niby miały się wchłonąć.
Byliśmy teraz na wizycie kontrolnej i niby OK, ale nie do końca. Tzn babka upiera się, że wszystko w porządku, ale z drugiej strony wyglądała na lekko zaniepokojoną, szczególnie jak zmierzyła obwód głowy i klatki piersiowej
głowa - 50cm,
klatka - 46cm...
Czyli głowa wciąz o 4 cm większa... dodatkowo Szymek nie jest szybki w rozwoju...ma 11,5 miesiąca i raczku, wstaje sam, chodzi troszkę przy meblach, ale już za rączki nie bardzo... zrobi pare kroczków i siada.... Rehabilitacje? nie zainteresowały ją... US główki?? tak, ale koniec listopada/początek grudnia... trochę mam wątpliwość czy wszystko OK, i czy tyle czekać... spotkałyście się z podobnym problemem????
malena81
mamusia październikowa 08
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2008
- Postów
- 2 268
Czyli głowa wciąz o 4 cm większa... dodatkowo Szymek nie jest szybki w rozwoju...ma 11,5 miesiąca i raczku, wstaje sam, chodzi troszkę przy meblach, ale już za rączki nie bardzo... zrobi pare kroczków i siada.... Rehabilitacje? nie zainteresowały ją... US główki?? tak, ale koniec listopada/początek grudnia... trochę mam wątpliwość czy wszystko OK, i czy tyle czekać... spotkałyście się z podobnym problemem????
Ja tylko mogę Ci powiedzieć, że u nas postępy takie same (a mała 2 tyg starsza)
i neurolog powiedział ostatnio, że jest zdrowiutka, tylko leniwa.
No ale rehabilitacja dużo dała...
Hej, wróciliśmy właśnie z wizyty u neurologa.
I tak - Szymek jak się urodził miał wodniaczki podtwardówkowe, ale niby miały się wchłonąć.
Byliśmy teraz na wizycie kontrolnej i niby OK, ale nie do końca. Tzn babka upiera się, że wszystko w porządku, ale z drugiej strony wyglądała na lekko zaniepokojoną, szczególnie jak zmierzyła obwód głowy i klatki piersiowej
głowa - 50cm,
klatka - 46cm...
Czyli głowa wciąz o 4 cm większa... dodatkowo Szymek nie jest szybki w rozwoju...ma 11,5 miesiąca i raczku, wstaje sam, chodzi troszkę przy meblach, ale już za rączki nie bardzo... zrobi pare kroczków i siada.... Rehabilitacje? nie zainteresowały ją... US główki?? tak, ale koniec listopada/początek grudnia... trochę mam wątpliwość czy wszystko OK, i czy tyle czekać... spotkałyście się z podobnym problemem????
Oj Aniu nie spotkalam sie nigdy z podobna sytuacja hmm ale faktycznie dlugokaze czekac jesli ma jakies podejrzeniateraz tylko masz stres a moze porozmawiaj z nia powiedz ze sie denerwujesz i jesli ma jakies pidejrzenia niech daje skierowanie teraz! co do postepów w chodzeniu moja ma juz roczek skonczony i tez nadal woli raczkowc
Hej, wróciliśmy właśnie z wizyty u neurologa.
I tak - Szymek jak się urodził miał wodniaczki podtwardówkowe, ale niby miały się wchłonąć.
Byliśmy teraz na wizycie kontrolnej i niby OK, ale nie do końca. Tzn babka upiera się, że wszystko w porządku, ale z drugiej strony wyglądała na lekko zaniepokojoną, szczególnie jak zmierzyła obwód głowy i klatki piersiowej
głowa - 50cm,
klatka - 46cm...
Czyli głowa wciąz o 4 cm większa... dodatkowo Szymek nie jest szybki w rozwoju...ma 11,5 miesiąca i raczku, wstaje sam, chodzi troszkę przy meblach, ale już za rączki nie bardzo... zrobi pare kroczków i siada.... Rehabilitacje? nie zainteresowały ją... US główki?? tak, ale koniec listopada/początek grudnia... trochę mam wątpliwość czy wszystko OK, i czy tyle czekać... spotkałyście się z podobnym problemem????
Aniu tez Ci nie pomogę Jedno wiem na pewno dziecko ma czas do 18 miesiaca na samodzielne chodzenie!!!!! a z mową podobno do 4 roku!!!!
Ale dla świętego spokoju może bym jednak postarała się o te rehabilitacje aby miec czyste sumienie jak to sie mówi;-);-);-)
ANIA ciężko mi coś doradzić, ale jak się masz zamartwiać to może skonsultuj się jeszcze z innym lekarzem, tak dla świętego spokoju. Wierzę, że będzie ok. Rehabilitacja nie zaszkodzi, ale bez powodów też bez sensu chodzić.
magdziunia
Październikowa Mama'08
Aniu tak jak dziewczyny radzą - skonsultuj się z innym lekarzem.
Tak właśnie zrobimy.. w poniedziałek idziemy na USG główki, pomimo, że chciała, żebyśmy pod koniec listopada lub w grudniu dopiero poszli, a jeżeli będzie choć troszkę coś nie tak, czy chociażby te wodniaczki się jeszcze nie wchłoneły to do innego lekarza idziemy...już nie tu, bo u nas jest tylko jeden neurolog, ale może do Krakowa... jeżeli coś trzebaby działać to lepiej jak najwcześniej...
Aaa.. i jeszcze jedno!! czy u wszystkich dzieciaków klatka piersiowa jest szersza od głowy????
U nas fakt, że Szymcio jest szczupły bardzo, chyba po M i po nim ma kształt głowy... częściowo po mojej rodzinie - tata też miał dość dużą głowę jako dziecko i też na badania jeździł, ale wszystko było w porzadku.
U nas fakt, że Szymcio jest szczupły bardzo, chyba po M i po nim ma kształt głowy... częściowo po mojej rodzinie - tata też miał dość dużą głowę jako dziecko i też na badania jeździł, ale wszystko było w porzadku.
reklama
magdziunia
Październikowa Mama'08
Aniu dobra decyzja.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 101 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 80 tys
Podziel się: