reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie październikowe u lekarza

reklama
to że jest najmniejsza to jeszcze o niczym nie świadczy. Ważne chyba jest to żeby utrzymywała się cały czas na swoim centylu. Ja weszłam na tą stronkę:
Siatki Centylowe - sprawdź wagę dziecka - prawidłowy rozwój dziecka
zalogowałam się i zapisałam wszystkie pomiary Alicji od urodzenia i wyszedł mi wykres z którego wynika że pomimo iż przytyła obecnie maleńko - to cały czas jest w swoim 50 centylu. Czyli ok. :-)
 
Kacper od ponad miesiąca nie przybrał na wadze ani grama ale przy jego gabarytach to ok. Jak kolejny miesiąc nic nie przybierze to zacznę się martwić. Zresztą przy jego jedzeniu to akurat nic dziwnego.
 
Dziewczyny, przed wczoraj bylismy z maludą na szczepieniu p. pneumokokom i przy okazji Alicja była zważona martwię się bo waży 7, 840 czyli w ciągu miesąca przytyła 240g czy to nie za mało?? co prawda nie widać tego po niej jest okrąglutka na buźce i nóżki też ma niczego sobie ale troszkę się martwię :-(

Nie martw się - to normalne
My też już prawie nie rośniemy.


No dobra. Teraz to ja się zacznę martwić, bo Tuśka chyba najmniejsza z całego towarzystwa. I nawet nie jestem pewna wagi:baffled: Kuźwa...

eEEE TAM! po prostu drobna jest po mamusi i tyle.
My mamy 8,5kg ale Iza jest pulpet i to widać
A ja tez niczego sobie :tak:

Kacper od ponad miesiąca nie przybrał na wadze ani grama ale przy jego gabarytach to ok. Jak kolejny miesiąc nic nie przybierze to zacznę się martwić. Zresztą przy jego jedzeniu to akurat nic dziwnego.

u nas też ostatnio gorzej z jedzeniem
Szczególnie cyc już nie powoduje szaleństwa.
W dzień w sumie nie chce cyca.
Tak, ze już tylko 3 razy ssie.
A tak to mały słoiczek, kaszka ze 100ml, trochę owocków...
 
Dziewczyny a ja mam pytanie. Mój mały jest przeziębiony. Kiedyś jak był o wiele mniejszy to też był przeziebiony i lekarz mi kazała smarowac go na noc maścią rozgrzewającą Pulmex Baby. Ale on bardzo wtedy płakał po posmarowaniu i nie robiłam tego. Teraz sobie o niej przypomniałam i go smaruje i juz mu nie przeszkadza. Ale rozmawiałam z sis i ona mi powiedziała żebym tego nie robiła jak mi teraz lekarz nie kazała bo taka masc nie stosuje sie na karzdy rodzaj kaszlu. I ze czasem to może wywoływać kasze a nie go zwalczać. I już sama nie wiem chciała bym wiedziec czy słyszałyście tez o takich opiniach że czasem lepiej nie smarowac?
Nie chciałabym zeby małemu sie pogorszyło. A to co zauważyłam to wcale sie mu nie poprawia to może go faktycznie nie smarować. Co myślicie?
 
Moim zdaniem mozna smarowac:tak: ja za kazdym razem smarowałam (z tym ze wickiem) mozesz wczesniej posmarowac oliwka a na to ta maść(bo wczesniej moze go piekło jak bym mniejszy:tak:) .
 
Ja też jak Bartek skończył 6 miesięcy i był chory używałam tej maści, a Martyną to już dwa lata używam zawsze jak ma katar. Wcześniej smarowałam tylko stopy (tak robię Bartkowi), a teraz plecy i klatkę piersiową. Nie zauważyłam, żeby było gorzej:confused:
 
Ustinja dzięki za linka do siatek centylowych. Tu nie ma czegoś takiego i zawsze jak czytałam o siatkach to robiłam minę "hmmm???" i szłam dalej. Wpisałam dane Tuśki i wyszedł mi 10 centyl na wzrost i wagę. Jutro chyba śmignę na pomiary, bo nie wiem o co loto.
Mama Maksa też sie smarujemy vickiem i jest ok. Nie słyszałam, żeby miało wywoływać jakiś kaszel. Zapach może drażnić, ale przecież chodzi o to, żeby udrażniało nochala.
 
reklama
Ja też tak uważam jak Czarna - najpierw oliwka a później ta maść.
Sama sobie czasem tak robiłam bo na suchą skórę to i mnie piekło.
 
Do góry