My po wizycie u ortopedy przedwczoraj. Wszystko na oko ok, jednak na wszelki wypadek dostaliśmy skierowanie na usg. Jak wyjdzie dobrze, to mamy się już nie zgłaszać.
Kate - Maciuś też lekko stópki krzywi, ale ortopeda powiedział, że to powinno minąć, polecił jednak podczas przewijania lekko mu te stópki masować i łaskotać, żeby mięśnie napinał.
Dziś za to byłą akcja szczepienia. Bardzo się bałąm, że będzie płacz, zwłaszcza, że dziewczynka przed małym taką histerię urządziła, że nawet po uspokojeniu nie dała się matce ubrać, bo co ją ta kładła na przewijak, żeby pajacyk nałożyć, to ta w ryk. Wydaje mi się, że kojarzyła tą pozycję z bólem :-(
Maciek dostał szczepionkę skojarzoną i na rotawirusy. wyszło nam razem 470 zl. Za 6 tyg drugie tyle :-(. Doustną przełknął prawie gładko, co prawda się krzywił, ale ma doświadczenie po łykaniu witaminek, więc wie co robić ;-) Pierwsze wkłucie w lewą nóżkę było lekkie zdziwienie a potem lekki płacz. Szybko sie jednak uspokoił. Druga nóżka, to już totalne zaskoczenie (wzrok: "Co, jeszcze????") i tu już się zaniósł porzadnie. Na szczęście jak wyszliśmy z gabinetu dał sie ukoić. Za to teraz... maruda straszny, nie chce spać i beczy. A to nie jest normalne, bo on raczej taki wg nomenklatury Tracy Hogg to Aniołek/średniaczek jest... ale dziś jest mu wybaczone. Boję się jednak nocki...
A i jeszcze wymiary: 4910 g (od wypisania ze szpitala, kiedy miał najmniejszą wagę - 3200 przybrał 1710 g. Niezły wynik jak na 6 tyg ;-)) co daje 75 centyl

(grubasek mi rośnie, widocznie mleczko mamy nie jest takie złe ;-)).