reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie październikowe u lekarza

Czarna - wizytkę opisałam na złym wątku (głownym) :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Ogólnie to napisałam, przeczytałam co napisałyście i wyłączyłam komputer... Doła mam jak nie wiem :-:)-:)-( dalej nic się nie rusza i pewnie do poniedziałku nie ruszy... niby już niedaleko (5 dni !!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::angry::angry::angry::angry:) ale to i tak cała wieczność, szczególnie jak czytam Wasze pościki, na które nawet nie wiem co odpisać, bo dla mnie wszystko o czym piszecie to wciąż coś o czym nie mam zielonego pojęcia... wciąż muszę czekać :-:)-:)-( a tak bardzo na długi weekend chciałam być już z dzidziusiem w domu :-:)-:)-:)-:)-:)-( Już nawet nie wiem co robić, żeby coś się przyspieszyło ... nie wiem dlaczego nic nie rusza ...
Wg USG mały ma 3200 +/-480g, ale raczej + niż -, łożysko 3 stopnia, tętno Małego 140-150. I tyle..nic więcej..czekać cierpliwie, ale jakim cudem cierpliwie, skoro cała cierpliwość przepadła?????? :wściekła/y::angry::wściekła/y::angry::wściekła/y::angry::wściekła/y::angry::wściekła/y::angry: Ehhh...znikam, nie będę Was męczyć moimi humorami :-:)-:)-:)-(
 
reklama
Aniu tule wiem co czujesz. Nie znam słów aby cie pocieszyc bo mnie tez nic nie cieszyło:tak: jedynie czego zycze aby dni szybko mineły oby do poniedziałku
 
Nie wiem, czy to odpowiedni wątek, ale mysle, ze wizyty naszych maluszkow też należą do "lekarskich" ;-):-D
Otoz, bylismy dzis na pierwszej wizycie u pediatry, Mały waży 4500g, jest zdrowy, miarowy :) bez zastrzezen, mamy tez zielone swiatlo na spacerki :) I to by bylo na tyle :)
 
My też byśmy pospacerowali, ale pogoda taka, że psa żal wypuścić :no:. W nocy 0 stopni. Zostaję tylko okno, a córkę to chyba będę ubierać i na balkon z piłką wypuszczać :baffled:

Gosiu synek rośnie jak na drożdżach.
 
reklama
Do góry