Czarna - wizytkę opisałam na złym wątku (głownym) 

Ogólnie to napisałam, przeczytałam co napisałyście i wyłączyłam komputer... Doła mam jak nie wiem :-
-
-( dalej nic się nie rusza i pewnie do poniedziałku nie ruszy... niby już niedaleko (5 dni !!!!!!






) ale to i tak cała wieczność, szczególnie jak czytam Wasze pościki, na które nawet nie wiem co odpisać, bo dla mnie wszystko o czym piszecie to wciąż coś o czym nie mam zielonego pojęcia... wciąż muszę czekać :-
-
-( a tak bardzo na długi weekend chciałam być już z dzidziusiem w domu :-
-
-
-
-
-( Już nawet nie wiem co robić, żeby coś się przyspieszyło ... nie wiem dlaczego nic nie rusza ...
Wg USG mały ma 3200 +/-480g, ale raczej + niż -, łożysko 3 stopnia, tętno Małego 140-150. I tyle..nic więcej..czekać cierpliwie, ale jakim cudem cierpliwie, skoro cała cierpliwość przepadła??????








Ehhh...znikam, nie będę Was męczyć moimi humorami :-
-
-
-(











Wg USG mały ma 3200 +/-480g, ale raczej + niż -, łożysko 3 stopnia, tętno Małego 140-150. I tyle..nic więcej..czekać cierpliwie, ale jakim cudem cierpliwie, skoro cała cierpliwość przepadła??????









